"Zabić, zniknąć, zapomnieć"
Jacek Skowroński
"Z" jak zabić, zniknąć oraz zapomnieć. Trzy proste słowa i każde z nich ma w sobie coś z ostateczności. Najpierw zabić, potem zniknąć w tłumie, a na końcu zapomnieć by dalej żyć! Tylko lub aż tyle ...
Wytropić ofiarę wcale nie jest aż tak trudno, ale to dopiero pierwszy krok i jeden z wielu w pracy zawodowego mordercy. Zabójstwo to również nie koniec zadania, po nim trzeba jeszcze odejść niepostrzeżenie i wrócić do codziennego życia, dalekiego od tego czego było się autorem. Nic prostszego, a zarazem nic trudniejszego, bo świat gdzie kolejne zlecenie to następna zbrodnia nic nie jest proste i oczywiste. Wrogiem może być każdy, zdrada kryje się wszędzie, Sylwester wie o tym doskonale, może nawet jeszcze lepiej. Nie jest jednym z wielu płatnych zabójców, wynajmowanych do "mokrej roboty", jako jeden z najlepszych ma dostęp do najcenniejszych ofert. Jednak bycie na "świeczniku" ma również swoje wady, a jedną z nich ta, iż fachowcom nie tak łatwo jest odejść z zawodu. Słowo anonimowość nie istnieje, nawet wtedy kiedy ktoś stara się ją sobie zapewnić wszelkimi możliwymi sposobami. Zwyczajna egzystencja jest jedynie grą czy wyzwaniem rzucanym codziennie od nowa światu?
Sylwester prowadzi podwójne życie, a może tylko łudzi się, że tak jest. Czasem iluzja jest aż nadto rzeczywista, szczególnie gdy pojawia się miłość i druga osoba, z którą można dzielić wszystko, nawet to, od czego chce się uciec. Czy można powrócić do zwyczajnej egzystencji jeżeli zna się ją jedynie z obserwacji?
Jacek Skowroński
"Z" jak zabić, zniknąć oraz zapomnieć. Trzy proste słowa i każde z nich ma w sobie coś z ostateczności. Najpierw zabić, potem zniknąć w tłumie, a na końcu zapomnieć by dalej żyć! Tylko lub aż tyle ...
Wytropić ofiarę wcale nie jest aż tak trudno, ale to dopiero pierwszy krok i jeden z wielu w pracy zawodowego mordercy. Zabójstwo to również nie koniec zadania, po nim trzeba jeszcze odejść niepostrzeżenie i wrócić do codziennego życia, dalekiego od tego czego było się autorem. Nic prostszego, a zarazem nic trudniejszego, bo świat gdzie kolejne zlecenie to następna zbrodnia nic nie jest proste i oczywiste. Wrogiem może być każdy, zdrada kryje się wszędzie, Sylwester wie o tym doskonale, może nawet jeszcze lepiej. Nie jest jednym z wielu płatnych zabójców, wynajmowanych do "mokrej roboty", jako jeden z najlepszych ma dostęp do najcenniejszych ofert. Jednak bycie na "świeczniku" ma również swoje wady, a jedną z nich ta, iż fachowcom nie tak łatwo jest odejść z zawodu. Słowo anonimowość nie istnieje, nawet wtedy kiedy ktoś stara się ją sobie zapewnić wszelkimi możliwymi sposobami. Zwyczajna egzystencja jest jedynie grą czy wyzwaniem rzucanym codziennie od nowa światu?
Sylwester prowadzi podwójne życie, a może tylko łudzi się, że tak jest. Czasem iluzja jest aż nadto rzeczywista, szczególnie gdy pojawia się miłość i druga osoba, z którą można dzielić wszystko, nawet to, od czego chce się uciec. Czy można powrócić do zwyczajnej egzystencji jeżeli zna się ją jedynie z obserwacji?
Baza recenzji Syndykatu ZwB
Resztę recenzji można przeczytać tutaj
Nie miałam jeszcze do czynienia z panem Skowrońskim. :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to też było pierwsze spotkanie z tym autorem :)
UsuńLubię bohaterów z podwójnym życiem. Niby to takie literacki wymysł, a jakże prawdziwy :)
OdpowiedzUsuńTen jest nad wyraz :)
UsuńNie słyszałam o tym autorze, ale zaciekawiłaś mnie
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać tę książkę :)
UsuńKsiążkę czytałam i bardzo pozytywnie wspominam. Chętnie poznam także inne dzieła tego autora.
OdpowiedzUsuńJa także :)
UsuńKolejna recenzja tego autora, muszę rozejrzeć się za jego książkami:)
OdpowiedzUsuńZa tą warto :)
UsuńNie zachęciłam się do jej przeczytania, więc raczej po nią nie sięgnę. ;)
OdpowiedzUsuńWiedziałam o istnieniu książki, ale nie szczerze mówiąc nie czytałam żadnych recenzji na jej temat. Teraz mam okazję przeczytać i czuję się zachęcona. Podwójne życie teraz to takie współczesne, chociaż może nie koniecznie w kontekście zabójstw :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZabójca to też człowiek ;)
UsuńGdzieś już słyszałam to nazwisko. Książka wydaje się być interesująca.
OdpowiedzUsuńDla mnie była więcej niż interesująca :)
Usuń