poniedziałek, 9 sierpnia 2021

Niebezpieczne wybory

Przedpremierowo:

„Niebezpieczna transakcja”

Lara Kos

 

Pewne nasze wybory obarczone są wysokim ryzykiem, czasem wiadomo to od samego początku, a niekiedy jedynie intuicja podpowiada nam, że wkraczamy na dość niepewną ścieżkę. Jednak trudno oprzeć się dreszczykowi emocji, temu, co może być. Kusi wachlarz możliwości, a oczekiwania jeszcze podbijają stawkę. Tyle, że w tym wszystkim nasza czujność szybko zostaje uśpiona, to wystarczy by zrobić krok w niewłaściwym kierunku.

 

Kiedy nadarza się szansa na życiową odmianę Sandra nie waha się z niej skorzystać. Jak nie teraz to kiedy? Nowy znajomy jest niezwykle intrygujący, całkowicie odmienny od mężczyzn, z którymi do tej pory spotykała się i na pewno może być doskonałym lekiem na rozpad wieloletniego związku. W krótkim czasie niezbyt zadowalająca egzystencja kobiety zmienia się w fascynującą przygodę, codziennie dostarczającą nową porcję bardzo przyjemnych niespodzianek. Jednak najważniejszy jest On, Tor, człowiek, wydający się wprost jak z marzeń i to nie tylko Sandry. Przystojny, wiedzący czego chce, odnoszący sukcesy i doskonale odgadujący życzenia swej partnerki. Wprost ideał, jakiego zazdrości aż zbyt wielu. Tyle, że ma on też tajemnice, bardzo dobrze chronione, nawet przed najbliższymi. Czy to wada? Trudno powiedzieć, ale kobieta ma powody by wyrobić sobie na ten temat własne zdanie. Kolejne zmiany w życiu są dla Sandry szokujące, bo ze świata pełnego bogactwa, spełnionych zachcianek i gorących uczuć trafia w miejsce gdzie jest jedynie przedmiotem, na dodatek wystawionym w licytacji. Nie, to nie jest jedynie senny koszmar, lecz rzeczywista sytuacja, jak skończy się? Człowiek nie ma kilku żyć, to nie gra komputerowa, ale mroczna strona Internetu, w jakiej istota ludzka jest tylko zero jedynkowym zapisem wartości pieniężnej.

 

Chwile zapomnienia, gorący romans, szybko przeradzający się w coś o wiele poważniejszego, mężczyzna, któremu trudno się oprzeć i kobieta, jaka nie boi się sięgnąć po, o czym marzy wielu, lecz jedynie nieliczni mają odwagę na to. Czy coś jeszcze? Oczywiście, sekrety, których poznanie zmienia całkowicie spojrzenie na przeszłość i teraźniejszość. Lara Kos w jednej historii zawarła kilka elementów, jakie każde z osobna przykuwają uwagę czytelnika, a w zestawie mogą dać ekscytującą lekturę. „Niebezpieczna transakcja” ma w sobie to, co sprawia, że podczas czytania odrywamy się od tu i teraz, a czas biegnie gdzieś obok nas i dopiero gdy kończymy książkę ze zdziwieniem odkrywamy ile go upłynęło. Autorka nie pozostawiła przypadkowi żadnego z elementów, każdy z nich jest połączony z innymi, tworząc większą i ciekawą całość, składającą się na fabułę w jakiej okazuje wiele się dzieje lub nawet dużo więcej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Połączenie zmysłowej opowieści, pełnej blichtru i niespodziewanych zwrotów akcji z sensacyjną zagadką zostało dokładnie przemyślane. Od samego początku aż po zakończenie zostaje zachowana łańcuch przyczynowo skutkowy, nie tracący nic ze swej atrakcyjności, pewnej enigmatyczności, dodającej jeszcze zastanawiających znaków zapytania. Te ostatnie nie tak szybko są wyjaśnione, wszystko ma swój odpowiedni czas na wyjaśnienie i punkt, w jakim to wydarzy się. „Niebezpieczna transakcja” to prawdziwa zabójcza dawka emocji oraz ryzykownych decyzji, z finałem, jaki będzie miał smak dla jednych słodki, dla drugich niezwykle gorzki.

 

 Premiera:

11 sierpnia



            
                   



Książkę przeczytałam dzięki 
uprzejmości
Wydawnictwu MUZA