„Mateusz
i zapomniany skarb”
Magdalena
Witkiewicz
Świat
dorosłych bywa skomplikowany, dzieci
także, ale ten pierwszy stanowi niezłe źródło zagwozdek dla tych drugich.
Wiadomo, życie nie jest proste, nawet kiedy na horyzoncie już widać wakacje. Jeszcze
tylko moment, czasem bardzo długi, i będzie można odetchnąć oraz wyruszyć do
Amalki na spotkanie z rodziną i przygodą.
Z
perspektywy dziecka dorośli są czasem dość niezrozumiali i mówią dziwne rzeczy,
bywa i tak, że trudno ich dociec czego właściwie chcą i dlaczego. Oczywiście ma
to i swoje dobre strony, o czym Mateusz już wie. Codziennie dochodzi do
sytuacji, gdzie trzeba się zastanowić nad słowami rodziców, bo czasem można
narazić się - na przykład mamie. Zbliżające się wakacje powodują wiele
zabawnych i dziwnych zdarzeń, chociaż rodzice nie zawsze dostrzegają w nich
powód do zastanawiania się i zadawania pytań. Jednak Matewka żyje już letnim
wyjazdem i Amalką oraz spotkaniem z towarzyszami wspólnych zabaw. Dom w lesie
jest miejscem gdzie zawsze się coś dzieje, a w tym roku nawet więcej niż
zawsze. Zwłaszcza temat skarbu, pojawiający się bardzo niespodziewanie, zaprząta
uwagę urlopowiczów, młodszych oczywiście, starsi w końcu nie wszystko muszą
wiedzieć! Co innego młode pokolenie, oni nie zostawią tej sprawy ot tak sobie, nawet
kiedy tyle dzieje się wokoło. Zresztą czy sami zapomnielibyście o czymś takim?
Na pewno nie, no więc trzeba połączyć siły i rozpocząć poszukiwania. A co z
mamą, tatą, ciociami i wujkami? Przed nimi trzeba zachować tajemnicę, oni mają
i tak dużo na głowie.
Pamiętacie
ze swojego dzieciństwa ten czas w roku gdy czekaliście na koniec roku i
wakacyjny wyjazd? Pakowanie i cały ten rozgardiasz z nim związany, a potem
podróż i w końcu wakacje, te wspomnienia nawet po latach wywołują śmiech na
twarzy. Podobnie jest przy lekturze książki Magdaleny Witkiewicz, skierowanej
wbrew pozorom nie tylko do młodszych czytelników. Oni mogą odnaleźć w niej pomysły
na zabawę i porównać ze swoimi wrażeniami, dorośli mają okazję do wspomnień
oraz przypomnienia sobie tamtych emocji. „Mateusz i zapomniany skarb” jest
książką zapewniającą doskonałą rozrywką, inteligentną, zabawną i przede wszystkim
interesującą dla wszystkich lubiących przygody i często główkujących nad
różnymi zagadnieniami dnia codziennego. Autorka pokazując świat z perspektywy
siedmio-ośmiolatka pokazała to o czym tak często zapominamy lub po prostu już
nie pamiętamy. Nie tylko w wakacje warto jest poznać Mateusza i Lilkę oraz
resztę ich zwyczajnie niezwyczajnej rodzinki, podobnej do tej znanej nam czyli
naszej własnej
Za możliwość przeczytania
książki
dziękuję wydawnictwu: