piątek, 22 lipca 2016

Wróg czy przyjaciel?

"Habbatum" 
cykl "Wędrowcy"
Augusta Docher


Człowiek ma tylko jedno życie, w którym przeszłości nie można zmienić, a przyszłości nie da się zaplanować w stu procentach. Czasem to co już się wydarzyło lub dopiero mieć miejsce zbyt mocno mogą wpływać na teraźniejszość, która pozwala uczyć się na dawnych błędach i skorygować zamierzenia. Jednak niekiedy przeznaczenie daje szansę jakiej ludzie pragną od zawsze, lecz tylko nieliczni dane jest poznać ją.

Kiedy stoi się u progu dorosłości marzy się o niejednym, dla niektórych los przygotował nie lada niespodziankę, z kategorii tych niewiadomych i niespotykanych. Anna Wilk dostała właśnie taki prezent, a wraz z nim cały pakiet zaskakujących wydarzeń. W ostatnich miesiącach szczęście i łzy przeplatały się z sobą aż nazbyt często, przynależność do plemienia Eperu jest wyróżnieniem, dającym wiele możliwości, ale jak to bywa jest także pewien minus, dający o sobie znać bardzo szybko i dotkliwie - Habbatum. Wrogowie nie przebierają w środkach, a Anna staje się pionkiem w rozgrywce, toczącej się od lat. Dziewczyna znalazła się w sytuacji wydającej się bez wyjścia, jest przetrzymywana w nieznanym sobie miejscu, a ktoś komu ufała zdradził jej zaufanie, pozostała sama na łasce nieprzebierających w środkach przeciwników. Ale czy tak jest naprawdę? Zakochany Leo na pewno zrobi wszystko by ją odnaleźć, lecz nie będzie to łatwe, bo ślady zatarto niezwykle starannie. Szczęśliwe wspólne chwile zdają się być tak odlegle, podobnie jak zwykłe życie. Nie tak łatwo jednak złamać kogoś kto wierzy w siłę miłości i odwiecznego dziedzictwa, którego stało się częścią. Wbrew przeciwnościom Anna i Leo nie poddają się, to co ich łączy uważają za niezwykle silne, ale nieustające poczucie zagrożenie ze strony Habbatum i nowi znajomi nie sprzyjają im. Nie pomagają także także sekrety i niedomówienia, a niektórzy tylko czekają na moment słabości. Czy podejrzenia i niepewność nie zniszczą uczucia tych dwojga? Od samego początku swej znajomości muszą stawiać czoło kolejnym przeciwnościom, nietrudno w takich okolicznościach stracić z oczu bliskiego człowieka, szczególnie gdy przeznaczenie rzuca kolejne wyzwania.

Zaufanie łatwo nadwyrężyć, trudno jest odsunąć od siebie wątpliwości i uwierzyć w szczerość drugiego człowieka. Leo i Anna doświadczyli jednego i drugiego, wiedzą jak smakuje rozczarowanie i co daje nadzieja, ale czy wystarczy to by umieli ochronić swoją miłość i siebie? Przed nimi jeszcze niejedna potyczka z wrogami, a ci uderzają zawsze niespodziewanie i w bolesny sposób.

Druga część prawie zawsze musi zmierzyć się z poprzeczką oczekiwań ustawioną o wiele wyżej niż przy pierwszym tomie. Nim kolejne perypetie bohaterów trafią "pod strzechy" wyobraźnia czytelników nie próżnuje, a autor ma przed sobą niezbyt łatwe zadanie. Ubiegłoroczne "Eperu" zaostrzyło apetyt na kontynuację pod tytułem "Habbatum", szczególnie, że zakończenie dawało pole do popisu dla rozważań w temacie jak  potoczy się dalej opowieść. Augusta Docher nie zawiodła oczekiwań i dała czytającym ciąg dalszy, w którym nie brak klimatu z poprzedniej części, ale i nie raz zaskakującego rozwinięcia wątków. Postacie dojrzewają, dokonują zmian w swym życiu, podejmują decyzje, a przede wszystkim uczą się na własnych błędach. Autorka nie tylko podąża znajomymi ścieżkami, ale i dodaje nowe, rzuca na te już znane nowe światło i zaskakuje pomysłami co do dalszych losów bohaterów. Motyw uczuć zręcznie przeplata się z fantastycznym dając w efekcie cykl, w którym nie brak niespodzianek i zagadek. Przed nami trzecia część "Batawe", po jakiej należy spodziewać się intrygującej i na pewno nieprzeciętnej historii. 

Jak zakończy się historia Anny i Leo? Na pewno przed nimi jeszcze wiele trudności do pokonania, zwłaszcza, że nie mogą zapomnieć o przeszłości, a to co jest teraz może wpłynąć na bardzo szeroko pojętą przyszłość.W ich przypadku życie to coś więcej niż tylko kilkadziesiąt lat ...



 
Książkę przeczytałam 
  dzięki uprzejmości