Przedpremierowo:
Paweł Gaik
Wyprawa kojarzy się z długą podróżą,
gdzieś daleko, wymagającą wielu przygotowań, ale i dostarczających dużo wrażeń.
Jednak nie trzeba szukać na mapie odległych miejsc, wystarczy rozejrzeć się w pobliżu.
Odkrycie niezwykłych punktów wcale nie tak odległych destylacji wymaga tylko
lub aż rozejrzenia się wokół.
Kraków i wszystko wiadome, chociaż
czy na pewno? Niejeden z nas odwiedził to miasto. Specjalnie piszę odwiedził,
gdyż powiedzieć, że zwiedził to już byłoby na wyrost. Ile razy byśmy nie
zawitali do grodu Kraka tyle razy mamy okazję na odkrycie nowego punktu, jaki
umknął nam do tej pory lub zobaczenie z nowej perspektywy już znanych miejsc.
Jednak dla tych, którzy chętnie by zwiedzili również okolice są nie lada
gratką. Paweł Gaik przygotował pięćdziesiąt pięć naprawdę interesujących wojaży
w pobliżu krakowskich granic miejskich. Czy to nie za dużo? Z pewnością
znalazłby się jeszcze więcej celów peregrynacji, lecz te zaproponowane przez
autora przewodnika „Wyprawy niedalekie. Kraków i okolice” godne są nie jedynie
wzięcia pod uwagę, ale przede wszystkim urzeczywistnienia. Bliższe i dalsze,
jedne po krakowskich atrakcjach, inne nieopodal, wszystkie odsłaniające
prawdziwe perły, do jakich warto będzie wrócić. Jeżeli tak jak ja najczęściej podróżujecie autobusami, pociągami, to
właśnie także dla nas dobry informator. Każda wycieczka ma bardzo czytelne
wskazówki, pozwalające na podjęcie decyzji czy albo bardziej kiedy zaplanujemy
ją. Otrzymujemy informacje o odległości od punktu wyjścia czyli Krakowa – jedna
do dwóch godzin, czas dojazdu pociągiem/ autobusem i samochodem, ile zajmie sam
spacer/ zwiedzanie, a także między innymi dostępność. Do tego mamy także
lokalizację w postaci kodu QR. To tak tytułem wstępu, a później część
fotograficzną wraz z opisem, ciekawostkami. Jeżeli nie będziemy mieć możliwości
odbycia faktycznej wyprawy już sama lektura przeniesie nas do proponowanych celów
i wcale nie będzie to tylko i wyłącznie „podróż palcem po mapie”.