Przedpremierowo
„Cenny
motyw”
Małgorzata
Rogala
Czasem
wartość ukryta jest w rzeczach małych, niedocenianych przez większość. Niektórzy
umieją dostrzec to, czego inni nie widzą i wykorzystać tę wiedzę dla swojej
korzyści. Jednak kiedy rodzi się oszustwo trzeba się mieć na baczności, gdyż
tam gdzie zauważono coś cennego pojawia się motyw o wiele bardziej
niebezpieczny.
Wszystko
rozpoczęło się od romansu, a może wcale nie od niego? Faktem niezaprzeczalnym
jest jedno – niezwykle piękny pierścionek wciągnął Celinę Stefańską do nowego
śledztwa. Pani detektyw nie spodziewała się, iż prawie na progu własnego domu
znajdzie kolejnego klienta. Morderstwo to jedno, a biżuteryjne cacko jest
jedynie poszlaką, wątłą, lecz od czegoś przecież trzeba rozpocząć śledczą
pracę. Czasem życie pisze scenariusze, na jakie chrapkę mieliby twórcy
kryminalnych bestsellerów, jednakże rzeczywistość jest bardziej skomplikowana i
Celina przekonała się o tym już na własnym przykładzie. Nie do końca dowierza w
skuteczność metod policyjnych, bardziej raczej polega na sobie i swojej inuicji.
Nie pozostaje jej, więc nic innego jak dogłębnie zbadać dowody jakie
zgromadziła i poszukać nowych. Oczywiście pozostaje jeszcze policja, lecz Stefańska
ma własne metody, a przy okazji może zająć się tajemnicą śmierci rodziców. Nie
tak dawno ta ostatnia pokazała, że jeszcze wiele przed nią, a niebezpieczeństwo
zawodu detektywa jest jak najbardziej realne. Czy tym razem również uda się
rozwikłać sprawę zabójstwa i znaleźć mordercę? Przestępstwo popełnione w
afekcie czy też innym motyw był jej powodem? No i jaką rolę odegrała w tym wszystkim
niezwykła biżuteria?
Po
raz kolejny książka Małgorzaty Rogali wciągnęłam mnie w świat kryminalnych
zagadek oraz dzieł sztuki. Druga część cyklu z Celiną Stefańska to idealne
połączenie suspensu z ludzkimi namiętnościami, no i nie można zapominać o
bohaterach, ponieważ oni stanowią prawdziwą siłę napędową tej historii. Pani
detektyw prowadzi kolejne śledztwo, które daje możliwość czytelnikom poznania środowisk
antykwarycznego, jak się okazuje mającego różne oblicza, czasem dość …
zabójcze. Pisarka po mistrzowsku kontynuuje opowieść z Stefańską w roli głównej,
mając na uwadze jej przeszłość i splatając ją z teraźniejszością. Jednocześnie
wraz z główna postacią czytelnicy prowadzą dwa dochodzenia, wydające się być
całkowicie odrębne, ale jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach i to właśnie one
sprawiają, że to, co było i obecne wydarzenia zaczynają się zazębiać. Tłem dla „Cennego
motywu” jest secesyjna sztuka i piękna biżuteria tego okresu, rozpalająca
emocje tak, że kryminalny motyw nie jest niczym dziwnym. Z kartki na kartkę
intryga się zagęszcza, a Celina znajduje się w samym centrum wydarzeń, niekiedy
stając się ich sprawczynią, czasem świadkiem, wyciągającym istotne wnioski dla prowadzonych
dochodzeń. Małgorzata Rogala czerpie z klasyki, ale nie są to zapożyczenia czy
też kalki, lecz dający się odczuć klimat
wciągającej zagadki kryminalnej, intrygującej, morderczej i przede wszystkim
nieszablonowej. „Cenny motyw” ma w sobie to, co najlepsze w klasyce i równocześnie
jest jak najbardziej współczesny, lecz najważniejsze są detektywistyczne wątki,
które zdecydowanie wyróżniają go spośród innych pozycji gatunku. Trudno także
nie zauważyć, iż pisarka zgłębiła tematykę, będącą kanwą dla powieści, co
zostało po mistrzowsku wykorzystane, a świadczą o tym detale, które nadają
wiarygodności całości. Po „Kopii doskonałej” i „Cennym motywie” apetyt wzrósł
jeszcze bardziej, zwłaszcza, że zakończenie daje pole do popisu jak dalej
potoczą się, nie tylko detektywistyczne, perypetie nieszablonowej śledczej.
Premiera:
05 czerwca
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję
Autorce - Małgorzacie Rogali
i