wtorek, 28 lipca 2020

Podpalić świat


„Ryzyko gangstera”
Anna Wolf

Przeszłość czasem daje o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie, kiedy wydaje się, że już od dawna jest zamkniętym rozdziałem. W takiej chwili wracają z ogromną siłą wspomnienia oraz emocje, jakie zostały pogrzebane w najdalszym zakamarku serca i umysłu. Czy można wrócić do czegoś, co kiedyś się utraciło?

Czas nie stoi w miejscu, niekiedy ludzie nie zmieniają się zbyt mocno, jednak niektórym nie jest to dane. Siergiej to już ten siedemnastolatek, którego pamięta Ava, ona również ma za sobą zbyt wiele by nadal być tą dziewczyną sprzed lat. Obojgu marzenia odebrała mafia, w zamian przeistaczając w zabójców. W ich otoczeniu za pomyłki płaci się śmiercią, swoją lub bliskich, życie ma niezbyt wygórowaną cenę i bywa jeszcze czymś – słabym punktem, zwłaszcza jeśli chodzi o kogoś kogo się kocha. Czy tych dwoje ma szansę na powrót czegoś, co przez lata opłakiwali jako utracone bezpowrotnie? Zdają sobie sprawę, że ryzykują wiele, zwłaszcza on ma dużo do stracenia, może nawet wszystko. Jednak czy dla niej nie jest warto podpalić wszystko, nawet cały świat, zwłaszcza, że i tak ktoś już roznieca ogień w tym piekle? Kiedyś nie mógł zrobić nic gdy odebrano mu Avę, teraz ma w ręku władzę i przede wszystkim wie jak smakuje prawdziwa miłość, nie żadna jej namiastka, ale zna też cenę jaką płaci się za rzucenie wyzwania tym, którzy od lat bezlitośnie realizują swój plan.

Dwie wcześniejsze części serii Gangsterzy pokazały mroczny urok uczuć ludzi, związanych mafijnymi więzami. Ale jak się okazuje Anna Wolf nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i w najnowszej książce – „Ryzyko gangstera” odkrywa kolejne karty uczuciowej rozgrywki, w jakiej śmiertelne zagrożenie nierozerwalnie splecione jest miłością. Pisarka nie daje czytelnikom na tacy prostego schematu emocji, ale skomplikowaną łamigłówkę, w której nic nie jest oczywiste, za to dużo spraw stawiane jest pod znakiem zapytania. Silne osobowości wprowadzają nie jedną niewiadomą do fabuły, obfitującej w zagadki i niespodzianki. Strona obyczajowa oraz sensacyjne tło sprawiają, że kolejne rozdziały „Ryzyka gangstera” czytelnik wprost pochłania, bo szybko okazuje się, iż za pewnik lepiej nie przyjmować niczego. Dwójka głównych bohaterów gwarantuje, że czas spędzony z nimi nie będzie straconym, a szybkość akcji często będzie odpowiadała tej z jaką mknie kula. Autorka nie zapomniała o humorze oraz już znanych, z poprzednich tomów, osobach, nie dających zapomnieć na co ich stać. W takich okolicznościach rzeczywiście może zdarzyć się wszystko i faktycznie trzeba przygotować się na sporą porcję zaskoczenia oraz opowieść, w jakiej jedynie czerwień krwi i miłość są pewnymi, bo reszta zmienia się jak w kalejdoskopie. Gdzie diabeł nie daje sobie rady, tam postacie cyklu Gangsterzy czują się w swoim żywiole. Wyraziści, bezkompromisowi i stawiający wszystko na jedną kartę jeszcze mają przed czytelnikami co najmniej kilka tajemnic.




 Za możliwość 

przeczytania książki

dziękuję: