Tami Hoag
Noworoczny
poranek, a raczej jeszcze sylwestrowa noc, cały świat się bawi lub
przynajmniej próbuje. Minneapolis nie jest wyjątkiem, także i tutaj,
pomimo mrozu i śniegu imprezowe szaleństwo zapanowało. Jednak ktoś ma
całkiem inne zajęcie, nie ma w nim miejsca na tłum, nikt nie powinien
wiedzieć co się dzieje. Tajemnica jest kluczem, tylko ona pozwoli
osiągnąć zamierzony cel. Kiedy wszystko jest już przygotowane wystarczy
jedynie zakończyć to, czego się podjęło. Czasem jednak przypadek
sprawia, iż sprawy przyjmują całkiem inny obrót.
Policjanci
z wydziału zabójstw widzieli dużo, o wiele więcej niż chcieliby, lecz
to część ich pracy. Niektórzy twierdzą, że nic już nie może ich
zaskoczyć, innego zdania są detektywi Sam Kovac i Nikki Liska. Oboje
wiedzą, iż jeszcze nieraz zostaną zaskoczeni przez zbrodniarzy, ale na
razie co innego ich zajmuje. Seria zbrodni autorstwa Doca Holliday`a.
Takim mianem "ochrzczono" seryjnego mordercę, jaki od prawie roku
terroryzuje środkowe stany Ameryki. Już osiem kobiet stało się ofiarami,
a policja nadal nie natrafiła na jego ślad. Porwanie w jednym mieście,
ciało odnalezione w innym i co jakiś czas scenariusz powtarza się.
Wezwanie, we wczesnych godzinach Nowego Roku, do wypadku jaki zdarzył
się na jednej z głównych ulic Minneapolis okazuje się czymś więcej niż
jedynie kolizją drogową. Młoda kobieta zginęła gdy wypadła z samochodu
lub też już była martwa w tym momencie. Jedno jest pewne od razu -
większość jej obrażeń powstała wcześniej, a skala okrucieństwa
przypomina to znane z dochodzenia dotyczącego nieuchwytnego Holliday`a.
Jak
doszło do tej zbrodni, kim jest ofiara i czy jest na numerem dziewiątym
na liście mordercy? Nikki i Sam tym razem widzą szansę na
przyśpieszenie w śledztwie, a kluczem jest nieznana dziewczyna, lecz czy
na pewno? Może za duże nadzieje są pokładane w ostatnim przypadku?
Jednak czasu nie wolno tracić, szczególnie, że wiadomo, iż morderca
uderzy znowu, tego wszyscy chcą uniknąć.
Detektyw
Liska jest silna i to nie tylko w pracy, w domu czekają na nią dwaj
chłopcy i jako ich matka chce im zapewnić szczęśliwe dzieciństwo. Z
drugiej strony jej praca uświadamia ją codziennie ile niebezpieczeństw
im zagraża, a ostatnia ofiara była taka młoda ... Dlaczego właśnie na
nią zwrócił uwagę zabójca? Co łączy zamordowane? Kim jest Doc Holliday i
jaki jest motyw jego zbrodni? Przez tyle miesięcy trzyma w szachu
śledczych sam nie ujawniając nic ze swej tożsamości. Wydaje się
niemożliwym by niczego o nie wiedziano, może trzeba jeszcze raz
sprawdzić wszystkie ślady i poszlaki? Przecież to wreszcie musi się
skończyć! Pytanie tylko czy z takim wynikiem jaki chcieliby Liska i
Kovac. Do tego momentu kobiety nie będą bezpieczne ...
"Dziewczyna
# 9" to kryminał zawierający celne obserwacje współczesnego,
amerykańskiego, społeczeństwa, chociaż obraz ten nie odbiega od portretu
innych nacji. Tami Hoag z kilku wątków utkała thriller w jakim
zachowała realność sytuacji i zachowań bohaterów. To nie jest idealny
świat, w jakim zbrodnia jest jak grom z jasnego nieba. Wprost przeciwnie
nie jest niczym nadzwyczajnym, lecz z drugiej strony znana bywa
najczęściej jedynie z mediów dopóki ... dopóki nie zdarzy się w pobliżu.
Autorka nie poprzestaje na jednym punkcie widzenia, czytelnik przebieg
fabuły poznają dzięki bohaterom, co sprawia, że można dostrzec wiele
szczegółów wydarzeń, mających miejsce i nie dostrzeganych przez
pozostałych. Wydawałoby się, że od początku znany jest główny wątek,
lecz wraz z kolejnymi stronami okazuje się, iż pozory mylą i jedynie
wychwycenie detali pozwala na dotarcie do prawdy. No i pozostaje jeszcze
tło społeczne w jakim autorka punktuje problemy w nim występujące oraz
ich wpływ, w szczególności na młodzież. To, co jeszcze niedawno wydawało
się domeną środowisk patologicznych okazuje się wcale nierzadkim
zjawiskiem i w klasach wyższych. Tami Hoag ukazuje także jak łatwo stać
się wyobcowanym w swoim otoczeniu i co człowiek jest w stanie zrobić by
zostać zaakceptowanym.