Giulio Leoni
Renesan

Pico Mirandola, wszechstronnie uzdolniony młodzieniec, z urodzenia książę, ale jego życiem jest nauka, w szczególności filozofia, pomimo młodego wieku ma już za sobą studia prawnicze, świat stoi przed nim otworem, a jednym z jego przyjaciół jest Lorenzo Medyceusz, mecenas sztuki,a jednocześnie faktyczny władca Florencji. Jedna noc odsłoni przed nimi to co wydawało się utracone na zawsze, czy śmierć jest ostatecznym wyrokiem czy może mit o Orfeuszu i Eurydyce oparty jest na prawdzie? Nie odmawia się przyjacielskiej prośbie, szczególnie gdy prosi ktoś taki jak Medici, a poza tym zagadka jest zbyt fascynująca by pozostawić ją nierozwiązaną. Filozoficzne dyskusje, spory uczonych, a pomiędzy tym alchemia - ludzkie pragnienie by odkryć to co nieznane połączone z wiarą w magię. Jednak misja jest pod obserwacją równie potężnego człowieka - papieskiego kardynała i wroga florenckiego arystokraty oraz tajemnego stowarzyszenia ludzi nauki.
Renesansowy Rzym rośnie na starożytnych ruinach i to nie tylko materialnej, ale również duchowej, będących co najmniej w opozycji do chrześcijańskiej wizji świata. Sekretne spotkania w zapomnianych świątyniach jednocześnie mają na celu przygotowanie nowej wizji opartej kulturach, których świetność przeminęła, ale jej dowody są jeszcze widoczne oraz urzeczywistnienie osobistej zemsty. Łatwo zagubić się w labiryncie wąskich uliczek, ciemnych zaułków, szczególnie gdy szuka się kogoś i czegoś nieuchwytnego - mitycznego.
Siłą "Reguły mroku" są tajemnice osadzone w historycznym tle, które są tropione przez realnych bohaterów - ludzi ówcześnie żyjących i nie pozostających anonimowymi graczami. Wizja świata przedstawiona przez autora nie jest malowidłem na kościelnym bądź pałacowym murze czy arrasie, sensacyjna fabuła ma wiele zaskakujących zakrętów, a wszystkie wątki znajdują swoje zakończenie w spektakularnym finale.

Za możliwość przeczytania książki Dziękuję wyd. KEFAS