czwartek, 17 kwietnia 2025

Manifestowanie

Nowość:

„Manifestownik dla czarownic”

Sarah Bartlett

 

Niektóre książki dają nam całkiem inny punkt widzenia na to, co wydawało się nam znane. Manifestowanie od jakiegoś czasu często pojawia się w różnorodnych wydaniach, chociaż mianownik mają wspólny to już reszta skupia się na różnorodnych aspektach. A gdyby tak je poszerzyć o inne tematy?

 

No i tu zaczyna się książka Sarah Bartlett, która łączy w sobie kilka wątków w szerokie opracowanie, sięgające dalej i głębiej niż inne publikacje. „Manifestownik dla czarownic” można potraktować zgodnie z tytułem dosłownie albo wybrać to, co nas interesuje lub po prostu poznać całość, otwierając się        na intrygujące informacje. Wybrałam opcję ostatnią i nie żałuję, gdyż każdy rozdział przynosił nową porcję ciekawych wiadomości, a jeśli nawet temat poruszany już był mi znany i tak okazywało się, iż jest on przedstawiony od całkowicie innej strony niż do tej pory. Od samego początku lektury widać, iż autorka bardzo dobrze wie, o czym pisze, co więcej obszar, po jakim porusza się zna od tak zwanej podszewki     , lecz stawia przede wszystkim na jasne przekazywanie swojej wiedzy. Kilkanaście rozdziałów czyta się naprawdę szybko i co istotniejsze ze zrozumieniem. Jasny podział pozwala także na wybranie dokładnie tego, co chcemy poznać, ale warto także zajrzeć inne części „Manifestownika dla czarownic” i to nie tylko z czystej ciekawości, a ta pojawia się naprawdę szybko. Trudno oprzeć się chęci sprawdzenia, co kryje się w innych rozdziałach i jak sama się przekonałam Sarah Bartlett potrafi przyciągnąć naszą uwagą dawką nieszablonowej wiedzy.

 


                                          Za możliwość przeczytania

 książki 

dziękuję: