Nowość:
„Topiąc stal”
Agnieszka Siepielska
Ból po stracie kogoś bliskiego każdy odczuwa inaczej. Nie zawsze czas jest najlepszym lekarstwem. Bywa tak, iż wraz z jego upływem nasila się, a odczuwany brak jest coraz bardziej dotkliwy. Jak poradzić sobie z raniącymi emocjami, jeśli są one podsycane jeszcze pytaniami, na które brakuje odpowiedzi?
Kiedy w jednej chwili bezpowrotnie odchodzą najbliżsi pozostawiają po sobie pustkę, jaką nie każdy potrafi zapełnić. Wciąż pojawiają się wspomnienia tym boleśniejsze im bardzie byliśmy szczęśliwi, trudno znaleźć ukojenie i patrzeć na przyszłość z optymizmem. Ci, których już ma wciąż są obecni, Tatum wszystko przypomina o Connorze i Julie oraz wspólnych chwilach. Nie umie pogodzić się z ich śmiercią oraz niejasnymi okolicznościami tego dramatu. Jej brat ma wszelkie środki by pomóc jej wyjaśnić co się wydarzyło, lecz jakoś nie kwapi się do tego. On żyje tak jakby nic nie stało się, a dziewczyna coraz mocniej utwierdza się w swojej decyzji by samodzielnie zająć się odkryciem przyczyn tragedii. Jednak nie jest to tak prostej jak mogłoby się wydawać i okazuje się krokiem w złym kierunku. Prawdziwe kłopoty dopiero nadchodzą. Tatum musi stawić czoła nie tylko temu, co miało miejsce, ale i zagadce, jaka niesie z sobą niejeden znak zapytania. Decyzja podjęta pod wpływem bólu przynosi z sobą coś, czego nikt nie spodziewał się. Czy wybór dokonany w dobrej wierze nie okaże się zbyt dużym błędem, którego cena będzie za wysoka?
Tajemnice, niejedno pytanie, szokujące odpowiedzi oraz uczucia, którym daleko do spokojnych i oczywistych. „Topiąc stal” już na pierwszych stronach daje przedsmak tego, co czeka czytelników wraz z rozwojem akcji. Z pewnością ani bohaterowie, a tym bardziej emocje, jakie są ich udziałem nie należą do prostych lub też letnich. Dramatyczne zwroty pojawiają się bardzo szybko i stają się nieodłącznym elementem, w żadnym wypadku nie nadużywanym, lecz dla tej konkretnej historii nieodzowne. Agnieszka Siepielska nieustannie zaskakuje rozwojem wątków oraz tym, co z sobą niosą dla postaci. Nic nie jest pewne, za to wszystko wydarzyć się może. Emocjonalna ruletka idzie w parze z sensacyjną stroną książki, jedno i drugie jest równie nieprzewidywalne oraz stawiające coraz to nowe pytanie, na jakie odpowiedzi nie tak łatwo odnaleźć. Gąszcz sekretów, niedopowiedzeń oraz niejasnej przeszłości i niepewnej przeszłości bezpośrednio łączy się z losami bohaterów, równie zagmatwanymi. W takich okolicznościach nie ma miejsca na łatwe uczucia, nie budzące wątpliwości, zwłaszcza, że rodzą się w pełnej napięcia atmosferze, obfitującej w niebezpieczne wydarzenia.
Za możliwość przeczytania
książki
dziękuję: