„Atlas
mitów”
Thiago
de Moraes
Mity
kojarzą się najczęściej z Rzymem i Grecją. Starożytność bez nich straciłaby dużo,
a na pewno wiele ze swych soczystych barw. Jednak inne ludy i cywilizacje także
mają interesujące legendy i przypowieści, mniej spopularyzowane, lecz równie
ciekawe.
Zeusa
i Heraklesa nie trzeba przedstawiać, ale już Perun nie do końca jest znany,
podobnie jak i jego boscy pobratymcy ze słowiańskiego panteonu. Bogini Pele
może obiła się o uszy, lecz jej pochodzenie dla zbyt wielu jest tajemnicą, więc
może nadeszła pora by ją poznać? Lud Jorubów także ma swój wkład w zbiór
mitycznych opowieści, zadziwiający oraz pokazujący jak różnorodne są
cywilizacje. Wikingów i ich wierzeń nie trzeba zbytnio przedstawiać, lecz czy
aby na pewno? Czasem filmową wiedzę warto wzbogacić o parę lub więcej
szczegółów. Japonia wciąż intryguje, nowoczesność i tradycja wydają się być
chlebem powszednim w tym kręgu kulturowo-społecznym, jednak skąd jedno i drugie
wywodzi się? Korzenie można poznać dzięki mitom i ich bohaterom. To nie
wszystko, lecz dopiero wstęp do fascynujących opowiadań.
„Atlas
mitów” Thiago de Moraes jest nie tylko gratką dla młodszych fanów mitologii,
ale również dobra okazja dla każdego do zapoznania się z interesującymi
opowieściami. Już okładka zwraca uwagę niesztampowym rozwiązaniem – ilustracją obrazującą
pokrótce z czym będziemy mieli do czynienia gdy tylko zajrzymy za nią.
Dwanaście krain odsłania przed czytelnikami najważniejszych bogów i mity, w
których są pierwszoplanowymi aktorami. Jednak to dopiero początek, bo są
jeszcze legendarne stworzenia i artefakty bez jakich żadna starożytna opowieść
nie obędzie się. Na tym nie koniec, gdyż nie da się przynajmniej nie wspomnieć
o bogatych w rysunki mapach z wizją świata danej kultury. Dodatkowo ilustrują
one także postacie najważniejszych bóstw, co dodatkowo urozmaica informacje.
Autor zadbał by dość zwięzłych informacjach pod hasłem ciekawostki przedstawić
najistotniejsze fakty i krótkie historie. W ten sposób można najpierw skupić
się na ogólnych wiadomościach by później przejść do konkretniejszych treści,
bądź też odwrotnie. „Atlas mitów” jest doskonałym kompendium, z jednej strony
dla tych, którzy dopiero zapoznają się z starożytnymi opowieściami, z drugiej
już zaznajomieni mają okazję poszerzyć
wiedzę o nowe historie i postacie. Twarda okładka, stonowane kolory, przejrzysty
układ oraz niebanalne przedstawione informacje wizualnie przyciągają uwagę
czytelników, strona merytoryczna także została dopracowana.
Za możliwość
przeczytania książki
dziękuję: