sobota, 8 lutego 2025

Zło

Nowość:

„Dziewczyna bez opieki”

Malwina Chojnacka

Zło egzystuje tuż obok nas, nie zawsze niezauważalne. Czasem po prostu ktoś, jeden z nas, my, musi powiedzieć stop, zareagować, a wpierw zastanowić się, co dzieje się wokoło. Jednak w codziennym pośpiechu nie poświęcamy zbytniej uwagi otoczeniu. Zazwyczaj reagujemy po, a nie przed lub w trakcie…

Jedni wierzą w przypadki, drudzy w przeznaczenie, inni w dokładny plan, wprowadzany punkt po punkcie w życie. Ci ostatni mają konkretny cel. Beztroskie wakacje na Zakynthos są czymś więcej dla Leny i Tomasza. Parą są prywatnie i zawodowo, dziennikarze śledczy tez potrzebują odpoczynku, jak reszta turystów, chociaż czy na pewno? Zawodowcy zawsze wyczują trop i podążą zanim, chociaż czy to nie jedynie zbieg okoliczności? A może rozgrywka, jakiej świadomi są nieliczni? Czy jedyna rozgrywająca się w tym samym czasie? To już wiedzą tylko gracze, świadomi tego, co chcą lub muszą osiągnąć, a co z pozostałymi? Czy nowi znajomi z wakacyjnej eskapady są jej częścią? Spirala zła nakręca się, z premedytacją i nieustannie, wciąga kolejne osoby, ale nic nie dzieje się bez przyczyny i przede wszystkim bez udziału człowieka. To on i jemu podobni krzywdzą niewinnych, dopóki ktoś nie przerwie tego zaklętego kręgu. Co dzieje się w Starych Ślepcach? Jakie sekrety kryje mała miejscowość, która ostatnio żyje zaginięciem Anny Nawrockiej, tamtejszej przedszkolanki? Lena i Tomasz na wiele pytań muszą znaleźć odpowiedź, zwłaszcza, że czas nie jest po ich stronie, a nikt niczego nie wie i nie widział… Jednak czy na pewno?

Niepokojąca. Mogąca wydarzyć się zawsze i wszędzie. Historia, nie tylko kryminalna, ale także rodzinny dramat. Pełna bolesnych sekretów, w której przeszłość wciąż wpływa na teraźniejszość. Malwina Chojnacka rozdział po rozdziale przedstawia złożoną opowieść o różnorodnych obliczach zła i maskach, jakie nosi. Umiejscowiona nie gdzieś daleko, lecz w znajomych krajobrazach, dziejąca się na oczach, chociaż niedostrzegalna, aż do momentu aż ktoś odważy się powiedzieć stop, lecz czy nie będzie już za późno? „Dziewczyna bez opieki” jest zapisem walki o sprawiedliwość i prawdę. Kilkuwątkowa i rozpisana na nie jeden głos historia, w jaką zagłębiamy się odkrywając kolejne fakty, które kiedy je połączyć ze sobą, pokazuje zbrodniczą sieć oplatającą niewinnych, a stojący za jej powstanie pozostają poza podejrzeniem. Pisarka odsłania kolejne fragmenty kryminalnego dramatu ujawniając ile już zła zostało wyrządzone i jak szybko ono rozprzestrzenia się, jeśli zabraknie kogoś, kto je powstrzyma. Rzadko, kiedy zło ma jedną twarz i jedną parę krzywdzących rąk, lecz jeśli jeden człowiek sprzeciwi mu się, może w końcu wyjdzie na światło dzienne i zostanie ukarane.

 

                                                      Za możliwość przeczytania 

książki 

dziękuję: