„Bestseller”
Paulina Świst
Sukces ma słodki smak.
Zwycięzcy znają go doskonale. Tyle, że niekiedy zaprawiony jest też gorzkimi
nutami rozczarowania i zazdrości. Obacz czasem prowadzą do zdecydowanych
działań z efektem, jakiego mało, kto spodziewał się.
Marketingowy chwyt czy
rzeczywiste przestępstwo? Jeśli to pierwsze to ktoś naprawdę poszedł po
bandzie. Promocja promocją, lecz są pewne granice. Druga opcja oznacza, że
znana autorka jest w niebezpieczeństwie. Zadaniem prokurator Niny Kermel jest
znalezienie odpowiedzi na pytanie co stało się pisarką i najlepiej gdyby to
odbyło się bez jakiejkolwiek zwłoki. Jakby tego było mało ktoś odtwarza sceny z
bestsellerowej książki zaginionej. Co jeszcze wydarzy się podczas śledztwa?
Komisarz Aleksander Aresowicz wspiera Ninę w pracy śledczej. Każde z nich ma
spore doświadczenie i nie tak łatwo zmylić ich, jednak ta sprawa nie jest aż tak
prosta jak się mogło zdawać. Kolejne zbrodnie są jasnym sygnałem, że żadnego
śladu nie powinno się lekceważyć, ale czy jest związek z tym, co wydarzyło się
podczas premiery książki? Kto jak kto, lecz Nina i Ares z pewnością nie poddają
się nigdy, niekiedy przychodzi im za to płacić wysoką cenę.
Medialna burza bez
powodu czy przestępstwo? Do czego można posunąć się by odnieść sukces? A jeżeli
prawda wygląda zupełnie inaczej? Zagadka kryminalna, jakiej nie każdy śledczy
da radę i na miarę „Bestselleru”. Zbrodnia, i to nie jedna, jak z rasowego
horroru, niejedna niewiadoma i zawodowcy, którzy naprawdę dużo widzieli i
właśnie to jednocześnie jest ich atutem, lecz i przywołuje stare demony. Czytelnicy
sięgający po tę historię otrzymają lekturę, w jakiej akcja trzyma w napięciu i
to nie tylko z powodu głównego motywu, lecz i za sprawą głównych bohaterów. Oba
elementy splatają się w obfitujący w intrygujące wątki kryminał, gdzie ważne są
detale. Paulina Świst postawiła na postacie o sylwetkach zarysowanych mocną
kreską, jakim daleko do zwyczajności i z pewnością nie wtapiają się w tłum. Ich
życie zawodowe i osobiste zapętlają się, a od tego już krok do obudzenia
demonów, czekających na jakąkolwiek oznakę słabości.