poniedziałek, 28 września 2020

Jesienny Albatros

 Na jesienne dni, te pełne słońca oraz deszczem kropel spływających po okiennych szybach, książka jest jednym z najlepszych towarzyszy. Zapowiedzi obiecują ciekawą lekturę w jakiej nie zabraknie dalekich podróży, intrygujących historii, wzruszeń oraz kryminalnych zagwozdek. 

Zestaw powieści w sam raz na nadchodzące dni z wydawnictwa Albatros:


 

Chigozie Obioma, pisząc w tradycyjnym stylu literackim afrykańskiego ludu Igbo i czerpiąc z nigeryjskiego folkloru, tworzy niesamowitą, mityczną opowieść o przeznaczeniu i determinacji – współczesną wersję Odysei Homera.

Narratorem powieści, której akcja rozpoczyna się na przedmieściach jednego z dużych nigeryjskich miast, jest Chi – opiekuńczy duch. Losy młodego Chinonso i pięknej Ndali splatają się, gdy chłopcu udaje się powstrzymać ją od samobójczego skoku z wiaduktu autostrady. Tej nocy na poboczu drogi rodzi się między nimi uczucie równie silne, co niemożliwe. Ndali, pochodząca z bogatego rodu, nie może spędzić reszty życia na farmie wśród kur – na to nigdy nie zgodzi się jej dumna rodzina.

 

Trzy kobiety: policjantka, domniemana morderczyni i dawna ofiara, która teraz pomaga ścigać oprawców. Dwie traumatyczne historie, które łączą się, kiedy w pewnym domu zostają znalezione zwłoki. I rodzinny sekret, skryty głęboko pod warstwami półprawd i kłamstw.

Przed szesnastoma laty Evie Carter przyznała się do przypadkowego zastrzelenia ojca. Teraz policja zastaje ją nad ciałem męża. Z pistoletem w dłoni. I zadaje pytanie, czy podobny wypadek może zdarzyć się tej samej osobie dwa razy…

 

Luty 1927 roku. Cały Paryż zbiera się na pogrzebie wpływowego milionera, Marcela Péricourta. Jego finansowe imperium ma przejąć wnuk, ale los decyduje inaczej… Jednego dnia załamuje się całe życie córki Marcela, Madeleine, a ona sama orientuje się, że nie zostało jej nic, prócz nędzy i upadku. Madeleine przyjdzie zmierzyć się z niegodziwością ludzi, chciwością czasów, korupcją oraz niezdrową ambicją zarządców imperium jej ojca. Będzie musiała wykorzystać całą inteligencję, determinację oraz odziedziczony po ojcu instynkt, by przetrwać i odbudować życie i majątek, choć jej, jako kobiecie, nie przysługuje nawet prawo do podpisania czeku…

 

Napisać komedię romantyczną w dzisiejszym świecie to prawdziwe wyzwanie! Bo przecież wszystkie romantyczne historie wymyślono w latach 90… I czy dzisiaj ktoś jeszcze potrzebuje się wzruszać…? Evie jest przekonana, że tak! Ezra jest przekonany, że nie.

I mają problem, bo on musi napisać scenariusz komedii romantycznej, chociaż bardzo tego nie chce. A jej przyszłość zależy od tego, czy jemu się uda. Evie nie zamierza siedzieć z założonymi rękami i czekać, aż Ezra prześle jej szefowi gotowy tekst. O nie – to mogłoby się nigdy nie wydarzyć. Zamiast tego proponuje układ – ona będzie mu dostarczać zabawnych inspiracji i udowodni, że w prawdziwym życiu można zakochać się jak w filmie, a on będzie pisał.

 

W świecie muzyki kochać kogoś znaczy wybrać ścieżkę najtrudniejszą z możliwych. Bo nic nie brzmi tak pięknie, jak pieśń miłości, ale nic też nie spala mocniej niż zdrada…

Rosanna Menici, piękna Włoszka, która zrobiła zawrotną karierę w jednej z najsłynniejszych oper świata, spisuje dla syna pamiętnik, by wyjaśnić trudne uczucie, jakie łączyło ją z jego ojcem. Rosanna poznała Roberta w 1966 roku, kiedy śpiewała na rodzinnej uroczystości. Tego dnia znalazła miłość i drogę, jaką potem potoczyło się jej życie. Za radą dużo starszego Roberta Rosanna zaczęła uczyć się śpiewu, by po latach zostać najważniejszą solistką La Scali.



Powieść nagrodzona National Book Award. Książka, która zainspirowała Alfreda Hitchcocka i Stephena Kinga. Ten drugi otwarcie przyznaje, że to jedna z najważniejszych książek w jego życiu.

Podczas wyprawy na Riwierę Francuską nieśmiała dziewczyna poznaje zamożnego wdowca, Maxima de Wintera, i po krótkiej znajomości zgadza się za niego wyjść. Szczęśliwe chwile kończą się, kiedy małżeństwo przyjeżdża do Manderley – rodzinnej posiadłości Maxima. W mężczyźnie zachodzą niewyjaśnione zmiany, a nowa pani de Winter uświadamia sobie, że w ogóle go nie zna…