Przedpremierowo:
„Gangsterzy 3. Nowe zasady”
K.C. Hiddenstorm
Czasem kiedy ma coś pójść źle to na pewno tak będzie i jedynie można minimalizować negatywne skutki. To nie czarnowidztwo ani samospełniająca się wróżba, ale po prostu lata doświadczeń. Czasem intuicja da się uśpić zapewnieniom innych oraz wrażeniu, że panuje się nad ty, co będzie miało miejsce. Jednak rzeczywistość bezlitośnie weryfikuje plany i przede wszystkim obnaża każdy słaby punkt …
Takiego obrotu spraw do pewnego momentu Eva i Ryan nie brali pod uwagę, ale wystarczyła sekunda by założoną koncepcję szlag trafił, a dokładnie zrobiły to strzały. Dziewczyna miała wyjść z tego bez szwanku, niestety została ranna. Jakby tego było mało spotkanie z ojcem potwierdza jedno, że nagrodę za troskę nigdy on nie dostanie i słowa córki nie robią na nim jakiekolwiek wrażenia, ale to musi poczekać. Wpadnięcie z deszczu pod rynnę okazuje się wcale nie takie trudne jeśli ktoś się tego chce, co więc pozostaje? Eva już nauczyła się, że jeśli nie chce być ofiarą musi grać zgodnie z zasadami innych, oczywiście jedynie do momentu gdy będzie mogła wcielić własne w życie. Ryan również nie próżnuje, ta rozgrywka wcale się nie skończyła, lecz weszła w całkiem nowy etap, którego nikt nie podejrzewał. Podobno zwycięzca jest tylko jeden, ale pewna osoba przekona się jak szybko traci się to, co na cym najbardziej człowiekowi zależało. Nie tylko fortuna sprzyja odważnym, miłość także, lecz czy Evie i Ryanowi?
Uczucie, które nie miała prawa zaistnieć, ona i on naprawdę z kategorii nie do pary, no i hasło „kłopoty to ich specjalność” sprawdza się w przypadku tych dwojga w stu procentach, a nawet dwustu procentach. Karina Hiddenstorm nie boi się rzucać swoich bohaterów w samo centrum wydarzeń i wystawiać ich na pierwszej linii prawdziwych strzałów. Sensacyjnemu tłu odpowiada duża szybkość akcji oraz zwroty w niej, każdy może okazać się tym przełomowym. Pisarka jednak szykuje dla czytelników taki splot wydarzeń by śledzili go z największą uwagę i w napięciu, bo wydaje się, iż wszystko jest możliwe i faktycznie tak jest. Para głównych postaci gwarantuje pełną emocji lekturę, w której nuda nie grozi właśnie dzięki nim oraz temu, co ich połączyło. „Gangsterzy 3. Nowe zasady” jest prawdziwym rollercoasterem, gdzie chwile spokoju są jedynie przerywnikiem dla kolejnych scen, gdzie toczy się walka o życie, przyszłość, a zwłaszcza drugą osobę. Skomplikowany związek, złożone relacje z bliskimi, niebezpieczne układy zawodowe i … miłość, dla jakiej ryzykuje się bez wahania to, co najcenniejsze czyli znajdą czytający najnowsza książce K.C. Hiddenstrom.
Premiera:
19 października