sobota, 9 grudnia 2017

Anka i życie



„Anka inne oblicze szczęścia”
Nina Majewska-Brown


Szczęście wcale nie jest przereklamowane, ale czasem staje się tylko wspomnieniem z dawnych dni i trudno znowu go zaznać w teraźniejszości. Bywa, iż wydaje się na wyciągnięcie ręki, lecz kiedy ma się je już tuż tuż ono oddala się. Z biegiem lat coraz trudniej jest znaleźć powód do radości, łatwiej za to dostrzec to co uwiera i sprawia, że niezadowolenie zaczyna być aż nazbyt częstym gościem w życiu. A co się wydarzy gdy zapragniemy poczuć się szczęśliwym wbrew codziennej szarzyźnie?

To co widzi otoczenia nie zawsze ma pokrycie w rzeczywistości, Anka może coś w tym temacie powiedzieć. Spoglądając na nią i jej bliskich z daleka widzi się obraz rodziny bez zmartwień, zadowolonej z siebie. Jednak to tylko pozory, przynajmniej dla Anny, ona dostrzega coraz wyraźniejsze pęknięcia w wzajemnych więzach, przebija się także cień rozczarowania mężem, synem i sobą samą. Dzień po dniu nie widać niczego co zwiastowałoby odmianę, wszelkie próby wydają się być skazane na porażkę, a może jednak uda się coś zmienić? W końcu inni są szczęśliwi, dlaczego ona nie mogłaby znowu cieszyć się jak i oni? Problem w tym, że codzienność przynosi kolejne gorzkie chwile, gdzie więc szukać tego czego się pragnie? W domu raczej nie, w pracy tym bardziej, pozostaje chyba tylko Internet, ale czy nie jest to zbyt desperacki krok?  Czy da się jeszcze zmienić egzystencję tak by uczucie szczęścia  zagościło w niej? Anka nie zamierza już być bierną, lecz łatwo nie jest, wciąż coś lub ktoś przeszkadza w tym by rozpocząć przemianę. Kobieta nie spodziewa się tego co jeszcze przed nią, nuda i niezadowolenie wkrótce zostaną wzbogacone o kilka nowych emocji … Jak się okazuje los jest przewrotny oraz lubi poddawać ludzi próbom i właśnie Anna jest na jego celowniku. Co ja czeka i jaką rolę odegra w tym wszystkim mąż, syn i ona sama?

Czasem trzeba stawić czoła czemuś czego w ogóle nie brało się pod uwagę i na co nie jest się w ogóle przygotowanym. Życie nie bywa fair, chociaż czy na pewno? Niekiedy niespodzianki bywają zapowiedzią zmian jakie okazują się możliwością rozpoczęcia nowego rozdziału, ale czy warto dać jeszcze jedną szansę temu co znane?

Nuta refleksji i spora porcja celnych spostrzeżeń, do tego bohaterka z krwi i kości, mająca lepsze i gorsze dni. Nina Majewska-Brown po raz kolejny dała czytelnikom historię, w której nie ma niczego banalnego, chociaż motywem jest coś co wydaje się tematem aż nazbyt często poruszanym. „Anka inne oblicze szczęścia” jest jak rozmowa z kimś kogo dobrze znamy, przyjaciółką zwierzającą się z tego co ją uwiera i co chce zmienić. W jej słowach odbija się wiele problemów nie dostrzeganych przez otoczenie, a nawet najbliższych. Od zadowolenia z siebie i swej egzystencji wcale nie tak daleka droga do frustracji z jednego  i drugiego oraz całej reszty. Jednak opowieść z Anką w roli głównej nie jest litanią narzekań, wprost przeciwnie, jest ona rzeczywista i co więcej nieobca wielu czytającym. Autorka zrównoważyła negatywne uczucia z pozytywnymi, nie przedstawiła ich w przejaskrawionym świetle, oddała emocjonalny ładunek w sposób odpowiedni, lecz nie pozbawiając go siły przekazu. 




Za możliwość przeczytanie książki

dziękuję
BookSenso 
oraz
wydawnictwu Edipresse