niedziela, 30 grudnia 2018

Miłość i muzyka


„Piosenki o miłości 
oraz inne kłamstwa”
Jessica Pennington

Przyjaźń i miłość nie zawsze idą w parze. Czasem to drugie ma swój źródła w tym pierwszym, ale już w odwrotną stronę jest o wiele trudniej. Wzajemna bliskość może leczyć rany, jednak kiedy kryją się za nimi tajemnice zamiast ulgi pojawia się ból i nowe urazy. Niekiedy brak słów podcina skrzydła uczuciu, po którym wiele sobie obiecywano.

Dwa lata temu życie Virginii legło w gruzach, nie po raz pierwszy, dziewczyna  odczuła mocniej ten wstrząs niż poprzedni. Nic nie zapowiadało, że Cameron zrani ją, wprost przeciwnie była pewna, że rozumieją się bardzo dobrze. Oboje kochali muzykę i to ona ich połączyła. On był nowym uczniem i to jeszcze w ostatniej klasie liceum, noszącym na barkach ciężar tajemnic z przeszłości, starającym się je ukryć, co mu się udało. Ona uzdolniona, ale nie do końca wierząca w swój talent i próbująca poukładać swój świat po niedawnym kryzysie. Szukali swego miejsca i przypadkowo odnaleźli siebie. Sielankowo czyż nie? Może i byłoby gdyby nie sekrety, które doprowadziły do rozstania tych dwojga. Jej i jego rany to było już dużo, a gdy do tego dodać niedopowiedzenia i lęk przed prawdą to kolejne ciosy wydają się nieuniknione. Po dwóch latach nic nie jest prostsze, pomimo, iż część prawdy jest już znana, ale wciąż pozostaje niewyjaśniona, ponowne spotkanie przypomina dziewczynie o tym, co starała się od siebie odepchnąć i o czym pragnęła zapomnieć. Jednak osobiste animozje muszą zejść na dalszy plan jeśli chcą by zespół muzyczny, którego ona jest managerką, a on członkiem odniósł sukces. Oboje są starsi i zdają sobie sprawę o jaką stawkę toczy się gra, lecz dawne uczucia dochodzą do głosu, czas ich nie osłabił. Pomiędzy nimi są nadal tajemnice i co boleśniejsze – mur z blizn i milczenia. Jedynie kiedy muzyka rozbrzmiewa wydaje się, iż będą w stanie egzystować obok siebie, ale i ona skrywa pewne tajemnice. Tym razem i Virginia i Cameron wiedzą, że przeszłość ma ogromną siłę, niszczącą kiedy się na to pozwoli, lecz i pozwalającą uczyć się na błędach. Muzyka i miłość stanowią niezłą parę, kiedyś połączyły dwójkę nastolatków, czy teraz uda im się porozumieć i zburzyć mury jakie tak starannie zbudowali wokół siebie samych?

Lubicie rockowe ballady i piosenki o miłości? Jessica Pennington dała czytelnikom historię właśnie taką, która mogłaby być jednym i drugim lub nawet jest. Uczucia odgrywają główną rolę, tak samo jak i muzyka, ale przede wszystkim jest to rozpisana na dwa głosy, emocjonująca opowieść o młodych ludziach, jacy na progu dorosłości mierzą się z dramatami rodzinnymi i sercowymi. Autorka pokazała wpierw nastolatków stawiających czoła sytuacjom, które dla starszych byłyby dramatycznymi momentami w życiu, a co dopiero dla kogoś kto wcześniej egzystował w poczuciu bezpiecznej opoki jakimi są rodzice. Te chwile, kiedy prawie z dnia na dzień tracą grunt pod nogami i muszą odnaleźć się w całkowicie odmiennym otoczeniu, zmieniają ich oraz naznaczają bliznami, jakie dają o sobie znać w najmniej odpowiednim czasie. Wrażliwi i poranieni, ale walczący o to by ich marzenia urzeczywistniły się nie są przesłodzeni, jest w nich autentyczność i realność, jaką nie tak łatwo nadać książkowym postaciom. „Piosenki o miłości oraz inne kłamstwa” jest historią o dorastaniu, wybaczaniu sobie i bliskim oraz muzyce, w jakiej można wyrazić to co trudno powiedzieć. 





Za możliwość przeczytania książki 

dziękuję 
 
wydawnictwu:
 
 
 
Znalezione obrazy dla zapytania wydawnictwo jaguar