wtorek, 9 lipca 2024

Teraz albo nigdy

Nowość:

„The Perfect Find”

Tia Williams

 

Jak rozpocząć od nowa życie jeśli do tej pory wszystko wydawało się być na wyciągnięcie ręki, a sukcesy przychodziły jeden z drugim? Kariera zawodowa, szczęśliwy związek i świetlana przyszłość. Aż do chwili, kiedy okazuje się, ze wszystko sypie się jak domek z kart. Upadek boli, a wspinanie się z powrotem na szczyt jest trudniejsze niż wejście na niego za pierwszym razem.

 

Nie tak miało być. Scenariusz zakładał kolejne, zyciowe, w iście hollywoodzko-nowojorskim stylu. Co mogło pójść nie tak? Nic. A wszystko poszło nie tak. Jeszcze niedawno Jenna brylowała w świecie mody jak wyrocznia, jej kariera dziennikarska rozwijała się, a ona miała u boku mężczyznę, w jakim była zakochana od lat i to wzajemnością. Teraz nagle musi zacząć od początku dosłownie. Zamiast luksusowego w apartamentu wynajmowane mieszkanko na Brooklinie, metro w miejsce limuzyny z kierowcą, a biuro w renomowanym magazynie modowym zastępuje mikro klitka w life style`owym i o zgrozo internetowych masmediach. Nazwisko, na które pracowało latami dało jej tyle, że zatrudnił ją największy wróg. Darcy Vale ma więcej niż chwilę triumfu nad Jenną, ale ta nie zamierza odwiecznej rywalce dawać zbyt długo powody do świętowania. Pozostaje jedynie poznać ziemię nieznaną czyli media społecznościowe, nauczyć się wykorzystać oraz wymyślić siebie na nowo. A i jeszcze jedno, pamiętać, iż właśnie skończyło się czterdzieści lat i nie każde marzenie da się odłożyć na później. Co z tym wspólnego ma Eric? Zagraża temu, co udało się ostatnio zdobyć, lecz daje też szansę by poznać smak życia, jakiego pragnęło się, chociaż czy cena, jaką przyjdzie zapłacić nie będzie zbyt wysoka?

 

Jaka to dobra lektura. Banał? W żadnym wypadku i na pewno nie na wyrost. Wydawałoby się, że prosta historia, tyle, że jeśli chodzi o uczucia to wiadomo, iż one jedynie na takie wyglądają, jeśli patrzy się na nie z boku. Natomiast, kiedy nas dotyczą, dostrzegamy ich skomplikowanie oraz jak daleko w nich do łatwych rozwiązań. „The Perfect Find” to nie jeszcze jeden romans, a tym bardziej lekka opowiastka o uczuciach. Tia Williams stworzyła prawdziwy mix smaków. Słodkie, gorzkie, trochę pikantne, z pewnością doprawione odrobiną słonym smakiem łez. Co jest siłą tej książki? Bohaterowie oraz to, co jest udziałem, a także barwny drugi plan i to nie jedynie pod względem kolorów. Blichtr, luksus, glamour, sukces, kariera i to, co zaczyna się dostrzegać, gdy jeden po drugiej iluzja zaczyna tracić na swojej uwodzicielskiej mocy. Co wówczas? Nagle okazuje się, iż trzeba od nowa zbudować swoje życie na gruzach tego, jakie miało mieć dożywotnią gwarancję, a jak się okazuje rozpoczęcie wszystkiego od początku to całkiem nowe wyzwania. „The Perfect Find” nie lukruje rzeczywistości, lecz pokazuje jak istotna jest przyjaźń oraz wykorzystanie szansy, wydającej się całkowitym nieporozumieniem i równocześnie nie pozwalającej o sobie zapomnieć oraz mogącej zniszczyć wszystko, co jeszcze pozostało. Teraz albo nigdy? Może i brzmi patetycznie, ale niekiedy wybór jest bardzo prosty i jednocześnie z pewnością zaważy, nad tym, co dopiero będzie.


Za możliwość przeczytania

 książki 

dziękuję: