Nowość:
„Osada”
Anna Olszewska
Zło często czai się w
pobliżu, wśród znajomych twarzy. Rzadko, kiedy przychodzi z daleka, wówczas
jest szybciej zauważalne. Jednak to pojawiające się tuż obok skrywa się czasem
pod niemym przyzwoleniem albo zmową milczenia…
Mogłoby się wydawać,
że w małych miejscowościach człowiek znajdzie spokój, a gorsza część ludzkiej
natury pozostanie daleko. Takie założenie nie zawsze sprawdza się. Miejsce
gdzie zamieszkał Igor Schutt wydaje się być ciche, ale i niepokojące. Może to
sprawia Zalew Czorsztyński, powstały tam gdzie jeszcze nie tak dawno toczyło
się życie? Ciemne wody zdają się nieść głosy tamtych dni i dawnych mieszkańców.
Czy tak jest w rzeczywistości? Nie czas jednak nad zastanawianiem się nad tym,
co innego zaprząta uwagę nowego mieszkańca. Seryjny morderca nie pasuje do
małej społeczności, do jakiej zawitał, chociaż czy na pewno? Dekadę wcześniej właśnie
tutaj spłonął budynek, żywioł pochłonął również ofiary. Kiedy zostaje
znalezione ciało jednej z mieszkanek dają o sobie znać wspomnienia z
przeszłości. Czy jest związek pomiędzy tym, co wtedy wydarzyło się, a obecną
sprawą? Igor Schutt jest zaintrygowany i nie potrafi stać z boku, lecz do czego
doprowadzi jego zaangażowanie? Czyżby dostrzegał więcej niż inni?
Co to będzie? Obco wszędzie... Głucho wszędzie... Zabójczo
będzie! Do tego tajemniczo, intrygująco i mrocznie. Anna Olszewska precyzyjnie
buduje niepokojący klimat, a im bardziej zagłębiamy się w książkę tym mocniej
jest on odczuwalny. Historia bohaterów tworzy się od razu, oczywiście z
cieniami sekretów, długimi i dodający jeszcze mrocznych detali. Do tego wątek
obcego i małej społeczności. Jeśli jeszcze ktoś miałby wątpliwości to kolejne
wydarzenia, zagęszczające jeszcze atmosferę szybko przekonają go, iż przed nim
rasowy kryminał, w którym nikogo i niczego nie można być pewnym. „Osada” zwodzi
czytelnika, podsuwa wiele tropów, skłania do uważnej obserwacji wszystkiego i
wszystkich. Gdzieś kryje się prawda i odpowiedzialni za zło, które wydarzyło
się, lecz kim oni są lub kto to jest? Dlaczego zatriumfowały najgorsze cechy
człowieka? Anna Olszewska stawia niejedno pytanie pomiędzy wierszami, a
plastycznie przedstawione tło jeszcze podkreśla dramaturgię wydarzeń, jakie niczym
lawina w końcu osiąga masę krytyczną i porywając z sobą tych, którzy stanęli na
jej drodze. Kryminalna zagadka w „Osadzie” jest wielowarstwowa, składa się na
nią przeszłość i teraźniejszość oraz ludzkie czyny, zdające się być zapomniane,
lecz czy faktycznie da się wymazać zło z pamięci?
Widzę, że to klimatyczna fabuła, a takowe lubię.
OdpowiedzUsuńRaczej tym razem nie dla mnie, pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńZalew Czorsztyński, kryminalna zagadka, tajemnice i mrok? Brzmi ciekawie!
OdpowiedzUsuń