Wrześniowa dawka nowości i zapowiedzi z wydawnictwa Albatros zapowiada się bardziej niż interesująco. Lektury, w których nie zabraknie obrazów naszej rzeczywistości, fantastyki i fabularyzowanej historii oraz epicka trylogia kuszą by po nie sięgnąć :)
To monolog ojca opowiadającego w liście do syna o dwóch światach – pięknym, który przepadł, i okrutnym, który przyniosła wojna. Ojciec, snując swoją opowieść, w uderzający sposób zestawia ze sobą dwa światy. Dawny, idylliczny obraz rodzinnego miasta Hims w Syrii jest już tylko śladem w pamięci. Bezpieczny dom znalazł się w strefie działań wojennych. Walki obróciły miasto w zgliszcza. Zostały ruiny, ogień, zniszczenie. I wspomnienia.
Tekst „Modlitwy do morza” został po raz pierwszy odczytany przez jej autora, Khaleda Hosseiniego, podczas prywatnej imprezy charytatywnej UNHCR w Nowym Jorku.
Zostali
przeklęci. Tylko tak można wytłumaczyć serię nieszczęść, które spadły na
Wyprawę Donnera – grupę pionierów podążających w 1846 roku niepewnym
szlakiem na zachód. Szczupłe racje żywnościowe, zagorzałe kłótnie i
tajemnicza śmierć małego chłopca doprowadzają odizolowanych od
cywilizacji podróżnych na skraj szaleństwa. Choć do przodu wciąż gnają
ich marzenia o dostatnim życiu w Kalifornii, wewnątrz grupy zaczynają
narastać konflikty, wychodzą na jaw skrywane dotąd tajemnice, dochodzi
do brutalnego morderstwa, znikają kolejne osoby…
Nad zdrowym
rozsądkiem zaczyna górować obłęd i może to za jego sprawą ludzie w
karawanie mają wrażenie, że coś ich prześladuje… Niezależnie od tego,
czy przyczyną niepowodzeń jest klątwa, nierozważny wybór trasy, czy
najzwyklejszy pech, dziewięćdziesiąt osób – mężczyźni, kobiety i dzieci –
zmierza ku nieuchronnej tragedii.
Supernowoczesna broń biologiczna przynosi całkowitą zagładę. Bez
wybuchów, bez terrorystycznych ataków, bez zapowiedzi - ludzkość
umiera. Zaczyna się niewinnie, od zwykłego przeziębienia. Ktoś kichnął,
ktoś umarł i nagle Ziemia stała się masowym grobem.
Nieliczni, którzy przetrwali, zagubieni w nowym postapokaliptycznym świecie, zaczynają śnić. Wizje wskazują im drogę, zwiastują pojawienie się Wysłanników Dobra i Zła. Każdy musi dokonać wyboru, a kiedy to nastąpi, podążyć obraną ścieżką. Podzielona ludzkość formuje dwa obozy i wyrusza, by zbudować lub zniszczyć nową rzeczywistość. Epidemia obudziła w ludziach wszystko, co najgorsze, do głosu doszły najniższe, najbardziej prymitywne instynkty. Jednak wciąż jeszcze są tacy, którzy wierzą w miłość, dobroć i braterstwo.
Nieliczni, którzy przetrwali, zagubieni w nowym postapokaliptycznym świecie, zaczynają śnić. Wizje wskazują im drogę, zwiastują pojawienie się Wysłanników Dobra i Zła. Każdy musi dokonać wyboru, a kiedy to nastąpi, podążyć obraną ścieżką. Podzielona ludzkość formuje dwa obozy i wyrusza, by zbudować lub zniszczyć nową rzeczywistość. Epidemia obudziła w ludziach wszystko, co najgorsze, do głosu doszły najniższe, najbardziej prymitywne instynkty. Jednak wciąż jeszcze są tacy, którzy wierzą w miłość, dobroć i braterstwo.
W szkole tańca w centrum Cork wybucha
pożar. Trzynaście utalentowanych dziewcząt ginie w płomieniach.
Prowadząca śledztwo nadinspektor Katie Maguire dopatruje się w tym
celowego działania i łączy pożar z innymi nawiedzającymi wcześniej
miasto. Zwłaszcza z jednym, którego ofiary już nie żyły, kiedy pojawiły
się pierwsze płomienie. Żeby znaleźć sprawcę, musi wejść w nowy dla
niej świat irlandzkiego tańca ludowego – pełen nieposkromionych ambicji
i zawiści – i stawić czoło najbardziej bezwzględnemu zabójcy, z jakim
miała dotąd do czynienia.
Rok 1911. W Europie wprawdzie panuje pokój, ale na scenie politycznej
wyczuwa się rosnące napięcie. Najmniejsza iskra może wywołać pożar i ta
atmosfera rzuca cień na losy rodzin pochodzących z różnych krajów.
Angielski hrabia, dla którego wojna jest kwestią honoru i warunkiem
przetrwania brytyjskiego imperium. Walijski młody górnik walczący we
Francji i Belgii oraz jego siostra wychowująca nieślubne dziecko. Dwaj
rosyjscy bracia, z których jeden zostaje rewolucjonistą, a drugi
emigruje do Stanów Zjednoczonych. Niemiecki oficer utrzymujący w
tajemnicy przed ojcem – zatwardziałym obrońcą pruskich wartości – swój
związek z angielską arystokratką walczącą o prawa kobiet. Amerykański
student prawa, przed którym otwiera się droga do kariery politycznej...
To na ich losach Follett opiera opowieść pozwalającą mu prowadzić
czytelnika od walijskiej górniczej osady do salonów Londynu, Białego
Domu, okopów pierwszej wojny, do gabinetów Wersalu, gdzie rozstrzygały
się jej losy, aż po ogarnięty rewolucją Petersburg.
Pokój w Europie lat trzydziestych ubiegłego wieku jest złudny. Hitler
obiecuje Niemcom wspaniałą przyszłość. Stany Zjednoczone próbują
złagodzić skutki wielkiego kryzysu. W Związku Radzieckim w atmosferze
terroru gasną nadzieje na to, że rewolucja odmieni los pogrążonych w
nędzy ludzi. Bohaterowie Upadku gigantów i ich
potomkowie próbują się odnaleźć w coraz bardziej przerażających czasach.
Rodzice i dzieci, bracia i siostry, a nawet małżonkowie niejednokrotnie
stają po przeciwnych stronach barykady. Jedni wierzą w ideologie, w
imię których dochodzi do potworności, inni ze wstydem przymykają oczy,
na to co dzieje się wokół nich, jeszcze inni stawiają opór historii.
Bohaterstwo przeplata się z konformizmem, poświęcenie z egoizmem, a
szlachetność – z podłością.
Od rewolucyjnej Hawany, przez gorące południe Stanów Zjednoczonych,
waszyngtońskie salony władzy i Londyn lat sześćdziesiątych, aż po
bezkresną Syberię. W świecie, w którym z niespotykaną dotąd determinacją
w dążeniu do władzy ścierają się mocarstwa, bohaterowie powieści –
każdy na swój sposób – próbują znaleźć dla siebie miejsce. Realizują
marzenia, knują spiski, cierpią, tęsknią, zdradzają i kochają, podczas
gdy świat wkracza w erę zimnej wojny, ofiarami zamachów padają Martin
Luther King i J.F. Kennedy, rock and roll przeżywa swój złoty wiek i
próbuje nie ugiąć się pod naporem Beatlesów, dzieci kwiaty protestują
przeciwko wojnie w Wietnamie, w Związku Radzieckim następuje odwilż, a
na ulicach Pragi i Warszawy ludzie domagają się wolności – i wreszcie ją
uzyskują.
Joe Hill, jeden
z najlepszych amerykańskich autorów horrorów, stawiany jest na równi
z takimi pisarzami, jak Peter Straub, Neil Gaiman czy Jonathan Lethem.
W „Dziwnej pogodzie”, frapującej kronice niekończącej się wojny między
dobrem i złem, sprawnie obnaża mrok kryjący się pod powierzchnią
codziennego życia. Swoim mistrzowskim piórem przesuwa granice gatunku na
nowe terytoria. Zabierając czytelników w nieznane, Joe Hill, literacki
alchemik, skupia się w swoich czterech minipowieściach na
najważniejszych elementach ludzkiej egzystencji: pamięci i niepamięci,
wyobrażeniach i fantazjach, bestialstwie i bezradności, lęku i brawurze,
deszczu i wietrze, śmierci i życiu, marzeniach… i koszmarach.
Zdecydowanie czekam na Kinga :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście, tym razem na nic nie czekam. 😊
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa książki pt. "Głód".
OdpowiedzUsuńKrawędź wieczności - mój typ.
OdpowiedzUsuńmodlitwa do morza idalna dla mnie
OdpowiedzUsuńCzekam na nowe wydanie ,,Bastionu" Kinga
OdpowiedzUsuńCoś dla siebie znajdę :)
OdpowiedzUsuń