Molem książkowym byłam od zawsze, a przygodę z biblioteką rozpoczęłam od odwiedzania jej jako kilkulatka z mamą. Potem już samodzielnie korzystałam z dziecięco-młodzieżowej i dla dorosłych, gdzie Pani Bibliotekarka, z racji wcześniejszych kontaktów, zapisała mnie gdy brakowało jeszcze trochę lat do oficjalnej takiej możliwości. No i oczywiście biblioteka szkolna, gdzie byłam utrapieniem, bo proponowane tytuły dawno już były przeczytane ;) Kilka ulubionych książek wciąż mam w pamięci, a jakie są lub były Wasze?
Wiele z tych książek czytałam i miło wspominam, ja jeszcze lubiłam Pippi :)
OdpowiedzUsuńKsiążki z lat dzieciństwa zawsze
OdpowiedzUsuńbudzą wielki sentyment. 😊.
Sentymentalna podróż :) Nie wszystkie czytałam.
OdpowiedzUsuńOch książki mojego dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńJej, wszystkie znam. To też moje dzieciństwo.
OdpowiedzUsuńFajny , sentymentalny wpis. U mnie rządzili "Chłopi" , "Krzyżacy" oraz "W pustyni i w puszczy". Pozdrawiam nocnie :)
OdpowiedzUsuńChciałam napisać, że Dzieci z Bullerbyn darzę wielkim sentymentem, ale przypomniałam mi jeszcze o Tajemniczym ogrodzie i Przygodach Tomka Sawyera. To są taki trzy tytuły, które nasuwają mi wiele wspomnień z mojego dzieciństwa i bardzo miło wraca mi się do tamtych lat! :)
OdpowiedzUsuńTeż mam kilka takich książek, które bardzo miło wspominam. Też jest to ''Tajemniczy ogród'', ale również ''Kubuś Puchatek'', Pippi Pończoszanka', ''Karolcia'' i wiele innych. :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze czytałam Ala Makota oraz Wstęp tylko dla czarownic :)
OdpowiedzUsuńOch, aż łezka zakręciła mi się w oku, bo jest tu przynajmniej kilka tytułów, które bardzo miło wspominam.
OdpowiedzUsuń:) aż uśmiech gości na mej twarzy gdy oglądam te książki wspaniałe przypomnienie kultowych tytułów, które nigdy nie stracą swej popularności <3
OdpowiedzUsuń