wtorek, 13 września 2011

Trudne decyzje

"Lato Joanny"
Małgorzata Cichalewska



Kiedy nadchodzi czas, gdy stajemy się dorośli? W momencie gdy kończymy osiemnaście lat, odbieramy świadectwo maturalne albo kiedy inni uznają nas za dojrzałych? A może staje się to powoli, dzień za dniem, tydzień za tygodniem, tak, że sami nawet tego nie dostrzegamy? Co wpływa na ten proces? Studia daleko od domu, w wielkim mieście, schodzenie z utartych ścieżek, umiejętność bycia ponad plotki otoczenia i pozostanie w zgodzie z samym sobą?
Joanna jest studentką, stojącą na rozdrożu życiowym - kontynuacja studiów czy powrót do domu rodzinnego, chociaż tak naprawdę podjęła już decyzję. Jej bliscy sądzą, iż to tylko kolejne wakacje, przerwa od nauki, a ona ich nie wyprowadza z błędu, może to sygnał, iż postanowienie nie jest jeszcze ostateczne?

Samodzielne życie z dala od rodziny i w sposób inny od większości w danej społeczności nie jest łatwy, szczególnie gdy samemu ma się wątpliwości o słuszności podjętych wyborów. Jednak rozterki pozwalają także na postawienie sobie pytań czego tak naprawdę oczekuje się od życia i co jest naszym celem. Czasem mała korekta obranej ścieżki pozwala w końcu poznać siebie, ale oczywiście nie następuje to od razu. Rozmowy po świt, pozwalające swojego prawdziwego ja, akceptacja i zrozumienie oraz uczucie, iż właśnie stoi się na progu czegoś nowego, pomagają podjąć decyzje co do przyszłości. Może i łatwo brzmią takie słowa, lecz za nimi kryje się dojrzewanie i ból po stracie bliskiej osoby, tej wspierającej i motywującej do sięgania po to co inni uważali za nieosiągalne.

Przypadkowe spotkanie, propozycja podwiezienia i odmowa, tak zaczyna się wiele historii, których zakończenie jest znane od razu. Ale nie dziewczyny, mającej przed sobą całą przyszłość i mężczyzny z przeszłością, oboje nie wiedzą, iż ich zetknięcie się będzie miało ciąg dalszy. Opowieść często przedstawiana, ale nie zawsze jest ona ukazana jako jeden z wątków, może i główny, lecz wcale nie najważniejszy. Poznając Joannę i Tomasza wiele można założyć z góry, co czynią również bohaterowie, jednakże to co przyniesie życie nie jest już tak oczywiste. W końcu dojrzewanie i uczucia rzadko chodzą utartymi ścieżkami ...



Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi
Sztukateria oraz wyd. Telbit

8 komentarzy:

  1. Jakoś książka nie zaciekawiła mnie swoją tematyką. Możliwe, że jest wartościowa, ale w najbliższym czasie nie planuję czytać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. czytałam i zgadzam się z twoimi odczuciami w 100%. Bardzo mi się podobało ,,Lato Joanny'' i szczególnie zagmatwane losy bohaterki. Niezwykle ciekawy był także wiejski klimat w którym wszyscy o wszystkim plotkują. Szkoda tylko, że taka krótka ta książeczka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje sie być ciekawą pozycją. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorosłość - odwieczna tajemnica, co? W szkole ostatnio zadali nam podobne pytania jak Ty na początku. I w klasie - cud! - zapanowała cisza;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli pytanie dobre by nastała cisza ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. To jakaś obsesja, ale najpierw patrzę na okładkę i wow - jest świetna. Te profile w tle... Twoja recenzja również zaciekawiła, jest tajemnicza i niewiele zdradza. To musi być dobra książka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo chętnie sięgnę, myślę, że spodoba mi się ta książka. :)

    OdpowiedzUsuń