"Shitowni

Już sam tytuł sugeruje, że czytelnicy dostają niespotykaną lekturę, gra słów podobnie brzmiących, ale oznaczających całkowicie różne rzeczy. Po takim początku gra słowami rozpoczyna się, bo będzie nie jedyną, sami bohaterzy mają swe korzenie w literaturze, chociaż różnią się od swoich pierwowzorów. Czy postacie te to tylko przypadkowe podobieństwo imion trzeba rozstrzygnąć samemu, a ich losy czy mają swe korzenie innych historiach? Może „pokrewieństwo” to jest tylko pozorne, a jednak zaczynając czytać tekst, wzorce postaci nasuwają się same i chociaż akcja weryfikuje je, to porównania mają miejsce. Postacie historyczne i te zbliżone zbiegiem okoliczności do motywów z kultury masowej wraz z całkowicie autorskimi istotami tworzą barwną składankę, dla których czasoprzestrzeń jest materią względną
Paryż miasto miłości, tysiąca i jednego muzeum, urokliwych bistro, znanych zabytków, stolica nie tylko Republiki Francuskiej, ale przede wszystkim mody i rozrywki. Większość turystów zaopatruje się w przewodniki, które mają ułatwić wybór godnych zainteresowania miejsc, bo niestety czas pobytu w paryskim niebie najczęściej ograniczony jest. Ale czy wybrany przewodnik pozwoli zobaczyć wszystko co trzeba? "Shitownik paryski" jest odpowiedzią i dla tych pewnych swoich tras paryskich jak i tych mniej zdecydowanych, a także dla wszystkich spragnionych przewrotnego czaru Paryża. Dzięki lekturze tego tytułu obieżyświat będzie miał okazję poznać atrakcje, które nie zawsze znajdują się w zwykłych informatorach, a ten, kto nie wybiera się w okolice francuskiej stolicy może poznać jej chic. Oczywiście nie są to suche wiadomości o atrakcjach, godzinach otwarcia i cenach biletów wstępu. Takich pozycji jest na pęczki, a "Shitownik ..." to całkowicie coś innego, bo oprócz zwyczajowej funkcji daje czytelnikowi możliwość poznania niezwykłych perypetii bohaterów na paryskich brukach. Przewodnik i powieść w jednym, ale to za mało powiedziane, w końcu akcja obejmuje nie tylko Paryż, lecz o wiele większy obszar czasoprzestrzeni.
Miałam przyjemność uczestniczenia w tworzeniu tej książki ;)

Za możliwość przeczytanie książki dziękuję portalowi Na kanapie
Lubię takie oryginalne książki, więc z chęcią przeczytam:). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńOryginalna i niespotykana :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta książka, chętnie bym poznała ja bliżej.
OdpowiedzUsuńNa razie jest w formie ebooka, ma być także wydana tradycyjnie
OdpowiedzUsuńPewnie, że warto, mój wkład niewielki, ale coś pozostanie :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytam chociażby ze względu na przewodnik ;)
OdpowiedzUsuń