środa, 10 czerwca 2020

Wind Dragons #1


Premiera:

„Dragon`s lair”
Chantal Fernando

Podobno marzenia spełniają się, tylko rzadko kto uprzedza, że trzeba uważać czego się pragnie oraz o tym, iż czasem urzeczywistniają się z całym pakietem dodatkowych atrakcji, o jakich oczywiście nie było mowy. Pozostaje jeszcze kwestia tego, co potem kiedy sny stały się jawą? No właśnie, tam gdzie kończy się fantazja otwierają się drzwi do świata całkiem nieznanego i innego od tego znanego. Niekiedy wejście do niego okazuje się najlepszą przygodą w życia.

Przyjaciel Faye z dzieciństwa dorósł, tak jak i ona, ale w czasie kiedy ona pilnie studiowała, on poszedł zupełnie inną drogą. Coś jeszcze się zmieniło, ona nie jest młodszą koleżanką, która trzeba było pocieszać, a on, no cóż … Dex Black nie jest już chłopakiem z sąsiedztwa, należy do klubu motocyklowego i wciąż robi wrażenie na dawnej znajomej. Z wzajemnością zresztą. Jedno wyjście do baru w ramach zapomnienia zdrady i wprowadzenia zmian w egzystencji kończy się tym, o czym Faye marzyła od lat. Problem w tym, że ciąg dalszy jest zupełnie inny od tego jaki powinien być. Po pierwsze niespodziewana rewolucyjna w życiu dziewczyny, po drugie kolejne zmiany, przewracające jej spokojne do tej pory życie do góry nogami, a nawet więcej. Co ze starannie zaplanowaną przyszłością, co nieco kłócącą się z tym co obecnie jest jej udziałem? Przyszła kariera prawnicza wisi na włosku, do tego klub motocyklowy i przede wszystkim Dex. Ten trójkąt nie wróży spokoju, a raczej coś zupełnie odwrotnego, zwłaszcza, że Faye nie zamierza ot tak przystać na zasady panujące w otoczeniu Blacka. Potulność nigdy nie była jej mocną stroną, tak samo jak i siedzenie cicho oraz umiejętność milczenia. Pozostaje jeszcze kwestia uczuć, na pewno gwałtownych, skomplikowanych i całkowicie odmiennych do tych do jakich byli obaj przyzwyczajeni. Czy w ogóle mają szansę by być razem? Członkowie klubu byli do tej pory najbliższymi ludźmi dla Deksa, a pojawienie się Faye, różniącej się jak dzień od nocy od kobiet jakie zna, wymaga podjęcia kroków, które zmienią wiele …

Pewne konwencje akcji książek wydają się być co najmniej  dość mocno eksploatowane i z góry aż nazbyt przewidywalne. Jednak kiedy autor ma dobry pomysł i umie go przełożyć na słowa, nawet to, co mogłoby wydawać się dobrze znane może sprawić niespodziankę oraz dać ciekawą lekturę. Chantal Fernando dobrze wykorzystała gatunkowe ramy oraz tło jakie z sobą niesie otoczka bractwa motocyklowego. W znajomych ramach pojawili się bohaterowie wyłamujący się z nich, pozostający sobą i jednocześnie opowiadający historię, w jakiej nie brakuje dopasowanego do sytuacji humoru. Pisarka postawiła w książce na emocje, nie przejaskrawione czy też odrealnione, ale podgrzewające atmosferę i stopniujące napięcie oraz odpowiadające charakterom postaci. W „Dragon`s lair” motyw klubu motocyklistów nie jest zepchnięty na dalszy plan, odgrywa jedną z głównych ról i staje się interesującym punktem wyjścia dla wątków, dodając im kolorytu. Chantal Fernando zapewnia czytelnikom dobrą rozrywkę czytelniczą oraz podsuwa ciekawe przypuszczenia jak dalej mogą potoczyć się losy bohaterów, pozostających w pierwszej części w cieniu, lecz mających duży potencjał do wniesienia niezłego chaosu w kolejnych tomach. Pierwsza odsłona cyklu Wind Dragons MC dobrze zapowiada co być może dalej będzie miało miejsce, patrząc na to, co wydarzyło się „Dragon`s lair” wiele pozostało jeszcze do opowiedzenia.



 Za możliwość 

przeczytania książki

dziękuję:

8 komentarzy:

  1. Tytuł zapisuję. Moje ulubione wydawnictwo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli wpadnie w moje ręce, chętnie przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli jest chemia pomiędzy głównymi bohaterami to jestem na tak.

    OdpowiedzUsuń
  4. Już mam u siebie egzemplarz i bardzo się cieszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem czy to książka dla mnie ^^ takie okładki przyciągają wzrok ale raczej nudzą ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że ta seria dobrze się zapowiada, ale mnie do końca nie przekonała. Może przy okazji kolejnych tomów zmienię zdanie.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. Mogłabym dać tej książce szansę. Może mi się spodoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka na pewno znajdzie wiele fanek

    OdpowiedzUsuń