piątek, 11 marca 2022

Pikantny smak uczuć

Przedpremierowo

„Pieprz i sól”

K.A. Figaro

Wynik niektórych rozgrywek nie jest tak łatwy do przewidzenia jak mogłoby się wydawać. Zwłaszcza te dotyczące uczuć mogą potoczyć się całkiem inaczej niż ktokolwiek by przypuszczał. Uwodzić i zwodzić to jedno, być uwodzonym i zwodzonym to już całkiem coś innego. To pierwsze dostarcza dreszczyku emocji, to drugie początkowo również jest przyjemne, lecz przestaje takie być gdy dociera do nas brutalna prawda …

 

Gaja wie czego chce od życia, ma dobrą pracę, nie stroni również od dobrej zabawy. Jak do tej pory osiągała dokładnie to, czego chciała, ale to, co najważniejsze ma jeszcze przed sobą i robi wszystko by to osiągnąć. Nie przypuszczała, że spotka na swojej drodze dwóch mężczyzn, jacy nie pozwolą jej o sobie zapomnieć. Zresztą i sama Gaja jest nimi zainteresowana, są podobni do siebie, ale i wiele ich różni. Nie tak łatwo dokonać wyboru, chociaż czy jest to konieczne? Taka gra podnosi temperaturę i pozwala cieszyć się życiem, no i nie ma co ukrywać, iż każdy z nich ma niejedną zaletę, a co z wadami? Te nie wydają się tak istotne, gdy dziewczyna czuje się szczęśliwa i po prostu wykorzystuje nadarzające się szanse. Czy rzeczywiście wszystko zmierza w odpowiednim kierunku? Do pewnego momentu wydaje się, że Gaja ma wszystko pod kontrolą, lecz jak jest naprawdę? Czy słodki smak szczęścia nie jest jedynie iluzją, za którą kryje się coś zupełnie odwrotnego?

 

Piękna kobieta, dwóch mężczyzn i chemia ich łącząca. Co może wyniknąć z takiej mieszanki? Na pewno nic spokojnego i przewidywalnego. „Pieprz i sól” to historia, w jakiej postacie są wyraziste i zwracają na siebie uwagę, nie stoją gdzieś z boku toczących się wydarzeń, lecz są w ich centrum, bo też i sami je kreują. Nie brak im odwagi w zdobywaniu tego, czego pragną, ale są zaskakiwani przez rozwój wydarzeń K.A. Figaro przyzwyczaiła już czytelników do gorących historii z prawdziwym emocjonalnym rollercoasterem na pierwszym planie. To samo lub nawet więcej gwarantują bohaterowie najnowszej książki pisarki "Pieprz i sól". Kto jak nie oni pokażą co znaczy namiętność, humor i przede wszystkim czym jest zmysłowa gra. A jeśli dodać do tego dość złośliwy splot okoliczności oraz tupet głównej postaci to otrzymamy intrygującą powieść, której grzech byłoby nie przeczytać! Na pewno nuda nie grozi nam podczas lektury, pisarka dokładnie wie jak podkręcić atmosferę, zaintrygować i przede wszystkim w odpowiednim momencie rzucić nowe światło na wydawałoby się już znane wątki. No i nie można pominąć finału, będący prawdziwą wytrawną wisienką na pikantnym, książkowym torcie.

 

Premiera:

23 marca 

 

Za możliwość przeczytania 

książki

dziękuję:

 

 

7 komentarzy:

  1. Zapowiada się ciekawie, pozdrawiam, nie do końca mój "target" - ale kto wie ;-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno znajdzie szerokie grono swoich odbiorców.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dla mnie, ale wiem, komu mogę polecić tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię od czasu do czasu takie właśnie klimaty czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś czytałam takie książki teraz to już nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi bardzo intrygująco. Chętnie poznam bliżej tę książkę.

    OdpowiedzUsuń