Nowość:
„Między tobą a mną.
Na przekór losowi”
Manula Kalicka
Kiedy to, co najgorsze wydaje się być za nami próbujemy zmienić punkt widzenia na świat. Staramy się spojrzeć z nadzieją w przyszłość i zostawić za sobą uczucie strachu. Jednak nie tak łatwo zapomnieć o trudnych czasach, zwłaszcza jeśli pozostawiły one wyraźne ślady w otoczeniu i co ważniejsze w ludziach.
Uzdrowiskowa miejscowość, nawet tuż po wojnie wydaje się dobrym miejscem gdzie da się próbować robić kroki w nowej rzeczywistości. Oczywiście to już nie jest to samo co kiedyś, chociaż wielu patrzy wciąż wstecz. Jacek Zalewski aż za dobrze pamięta przeszłość, zanim wszystko co jemu i innym było znane, runęło w okrutnej otchłani. Nowa rzeczywistość rozczarowuje go, lecz na razie inna zbyt wyraźnie nie rysuje się na horyzoncie. Zosia Nowak także stara się dopasować do tego, co przynosi los, ale nie jest to aż tak proste jak mogłoby się wydawać. Pierwsza miłość przychodzi do niej nagle i z nieoczekiwanej strony. Jędrzej próbuje odnaleźć swoje miejsce i nadrobić lata wojny. Ich spotkanie daje im namiastkę normalności w momencie, kiedy pragną jej, lecz zdają sobie sprawę, że daleko do niej w teraźniejszości, w której przyszło im żyć. Okoliczności w jakich muszą funkcjonować są źródłem nie tylko dziwnych sytuacji, lecz także tych zagrażającej ich kruchej stabilizacji. Prowincji daleko do spokoju, ludzkie wady i tutaj dają one o sobie znać, a niekiedy wystarczy niewiele by kłopoty zburzyły to, co ocalało z niedawnej pożogi i powoli zaczęło się odradzać. Jak uniknąć pułapek i odnaleźć się w świecie całkowicie innym od tego, za jakim tęskni się?
Powojenne realia i oczekiwania powrotu do tego, co było w zderzeniu z nowymi realiami. Starsi i młodsi bohaterowie, którym udało się przetrwać wojenną zawieruchę, a teraz próbują poskładać rozbite przez nią marzenia, plany i przede wszystkim samych siebie. „Między tobą a mną. Na przekór losowi” to kronika losów osób rzuconych z dala od domów, a raczej ich gruzów, lecz wbrew pozorom nie jest ona czarno-biała. Pełna emocji, często skrywanych, dawnych i nowych sekretów oraz przede wszystkim zwrotów akcji, odzwierciedlających historyczne kulisy. Pisarka splotła sylwetki postaci z ówczesną codziennością, w jakiej nie brakowało niebezpiecznych chwil, będących pokłosiem tego, co dopiero zakończyło się, ale i co przyniosło z sobą. Czytając „Między tobą a mną. Na przekór losowi” wchodzimy w przeszłość, gdzie nic nie jest oczywiste, a podejmowanym wyborom daleko do łatwych. Bohaterowie konfrontują się ze swoimi lękami, marzeniami i innymi ludźmi. Ich dzień powszedni to nieustanne próby wpasowania się w narzucone schematy, lecz także zachowanie siebie samego i odpowiedzenia sobie na pytanie jaką dalej podążyć droga. Stare sprawy wciąż dają o sobie znać, a to, co nowe splata się czasami z nimi w niebezpieczne okoliczności. Manula Kalicka oddała w ręce czytelników intrygującą powieść, w której momenty szczęścia przeplatają się z zagrożeniami, mogącymi zniszczyć kruche status quo.
Za możliwość przeczytania książki
Czuję, że ta książka to moje klimaty.
OdpowiedzUsuńW swoim czasie poszukam w bibliotece, pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńUzdrowiskowa miejscowość, historyczne tło, ludzkie historie... Brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuń