Nowość:
„Jak oswoić trudne emocje.
Niepokój, lęk, wstyd”
Harriet Lerner
Emocje towarzyszą nam zawsze, nawet jeśli myślimy, że tak nie jest. Tam gdzie jest spokój, szczęście radość one jak najbardziej występują. Jednak zbyt często przeciwne im odczucia dają o sobie znać. Takie, które wzbudzają w nas niepokój, lęk i wstyd. Każde z nich samo w sobie może powodować nieadekwatne do sytuacji zachowania. Oczywiście egzystowanie bez nich też nie jest żadnym rozwiązaniem, gdyż znowu dałyby znać inne problemy. Jak zawsze nadmiar i brak czyli dwa bieguny, są najgorsze z możliwych opcji. Co zrobić by je wypośrodkować? Odpowiedź nie jest łatwa, lecz wcale nie tak odległa i przede wszystkim nie aż tak złożona jak mogłoby się wydawać.
Co trzeba zrobić by poradzić się z tytułowa twórcą? Nauczyć się z nimi żyć. Brzmi bardzo dość prosto, natomiast każdy z nas wie, że diabeł tkwi w szczegółach, a jeśli już chodzi o emocje to zaczynają się schody. W końcu odczuwamy je z różną intensywnością, częstotliwością, że już o naszym charakterze nie wspominając. Do tego dochodzą okoliczności i doświadczenie. No i zagadka gotowa. Jak znaleźć rozwiązanie sytuacji, kiedy zaczynają nami rządzić takie właśnie odczucia? Harriet Lerner zwraca uwagę, iż nikt nie jest od nich wolny, a nawet jeśli by był to raczej powinno to zaniepokoić. Jedni mogą być świadomi dużej skali, lecz poradzenie sobie z tymi emocjami to już inna bajka. Drudzy nie zauważą kiedy zaczną one negatywnie na nich wpływać lub zauważają je bardzo późno. Łatwo jest udzielać rad, zwłaszcza tych obiecujących szybkie albo wprost natychmiastowe wyniki. Życie, a przede wszystkim my, jesteśmy skomplikowani i wszystko jest odpowiednim remedium dla wszystkich. Czy w takim razie jest jedna uniwersalna metoda? Nie, ale z pewnością warto sprawdzić co oferuje książka „Jak oswoić trudne emocje. Niepokój, lęk, wstyd”. Już sam tytuł nie składa obietnic, że raz na zawsze pozbędziemy się trudnych uczuć. Zamiast tego jest słowo „oswoić”, w tym przypadku rozumiane jako poznawanie. Często jeśli czegoś nie znamy pojawia się właśnie jedno lub cała trójka tych wrażeń.
Autorka oferuje lżejsze wpierw spojrzenie na lęk i pozostałe emocje, później czytelnicy otrzymują informacje do czego, między innymi, jest on potrzebny człowiekowi i co niesie z sobą, w końcu wskazane jest to, co często pozostaje w ukryciu – odwaga pomimo strachu czy też wzbudzanie poczucia wstydu. Wydawało się, iż to nic nowego, lecz z każdą lekturą, jaka przekazuje nam nowe wiadomości, bądź uzupełnia już znane albo je odświeża jesteśmy krok bliżej by właśnie „oswoić” to, co nie pozwala nam na spokój i cieszenie się z tego, co mamy i osiągnęliśmy. Osobiste doświadczenia oraz pacjentów stanowią część „Jak oswoić trudne emocje. Niepokój, lęk, wstyd”, uzupełnia je wiedza naukowa oraz zaobserwowane spostrzeżenia. Harriet Lerner wielokrotnie podkreśla, że nie ma uniwersalnych metod radzenia sobie, chociaż takie przekazy pojawiają się co i rusz. Mogą one naturalnie dużej grupie ludzi pomóc, ale w różnym stopniu i jednocześnie dla części być zupełnie nieprzydatne lub nie przynoszące pożądanego skutki. Ważnym jest by być czujnym i w ogóle zareagować kiedy strach, niepokój i wstyd przybierają na sile, gdyż zaczyna się dziać coś, co je wyzwala. Czy słusznie to jedno kluczowych pytań, ale pojawia się wówczas gdy w ogóle zostaje dostrzeżone, co jest kolejnym krokiem do poznania ich i utrzymania na takim poziomie, jaki nam nie zagraża.
Słyszałem sporo dobrego o tej książce i wezmę ją pod uwagę w planach czytelniczych na 2024 rok. Pozdrowienia .
OdpowiedzUsuńTakie lżejsze spojrzenie może okazać się niezwykle interesujące.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym zajrzała do tej książki.
OdpowiedzUsuń