PREMIERA
24 listopada
Ally Gilmore przyjeżdża z Nowego Jorku do Pine Hollow. To urocze miasteczko ma wszystko, czego Ally potrzebuje w ten świąteczny czas, nawet łagodnie prószący śnieg. Niestety jakiś Grinch postanowił wstrzymać finansowanie schroniska dla psów, które prowadzą jej dziadkowie. Ally nie może pozostać obojętna…
Ben West opiekuje się swoją dziesięcioletnią siostrzenicą Astrid, której rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Nadmiar obowiązków w radzie miasta i niekończące się problemy jego mieszkańców sprawiają, że nie ma czasu dla siebie. Mimo wszystko postanawia pomóc Ally.
Czy zdążą znaleźć domy dla wszystkich nietuzinkowych mieszkańców schroniska? Czy magia Świąt zmieni życie Ally i Bena na dłużej? Czy pomagając innym, można odnaleźć swoje szczęście?
Nie przemawia do mnie niestety
OdpowiedzUsuńJa zaś lubię takie świąteczne klimaty. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńJAka słodka okladka
OdpowiedzUsuńJestem jak najbardziej na tak. Lubię takie klimaty.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie będzie wczuć się w klimat świąt z tą książką. 😊
OdpowiedzUsuńWydaje się naprawdę interesująca 😁
OdpowiedzUsuńCzasem mam wrażenie, że wystarczy tylko dać psa na okładce i od razu rozważam jej przeczytanie.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Ojej, jaka urocza okładka ^^ No i mam jeden prezent świąteczny z głowy - dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/