„Powiem ci, kim jesteś”
Danuta Pytlak
Człowiek
człowiekowi wilkiem, to zdanie wcale niestety nie straciło na swej zasadności i
stało się dla wielu doświadczeniem, które naznaczyło ich życie. Polowanie
zaczyna się wydawałoby się bez jakiegokolwiek powodu, do nagonki przyłączają
się kolejne osoby, jej charakter staje się coraz brutalny, a ofiara pozostaje
osamotniona aż do momentu końcowego zaszczucia. Rzadko kiedy zostaje
wyciągnięta do niej pomocna dłoń, niekiedy bywa wprost odwrotnie. Dlaczego? To
wie tylko sprawca i rzadko kiedy poczuwa się do winy!
Prestiżowa
firma, profesjonaliści w swoich specjalnościach, praca w takim otoczeniu dla
niejednego jest dużym osiągnięciem, lecz to dopiero początek czegoś co może
przybrać całkiem inny obrót od spodziewanego. Adam dostaje szansę, której tak
do końca nie spodziewał się, jako nowy i tak jest na cenzurowanym, więc z boku
przygląda się biurowym układom i plotkom. Nie zamierza w nich brać udziału, a
integracyjne spotkanie wbrew swej nazwie kończy się ostrą wymianą zdań z
Hubertem. Jednak i są pozytywy, dokładniej rzecz biorąc nazywają się one Asia,
podobnie jak i Adam dziewczyna jest nowa w firmie, ale to nie jej jedyna zalet,
wprost przeciwnie, oboje okazują się mieć wiele ze sobą wspólnego. Interesująca
praca, piękna i przede wszystkim interesująca kobieta, wszystko więc wydaje się
zmierzać właściwą drogą ku szczęściu, gdyby jeszcze nie Hubert i jego zagrywki,
ale da się je pominąć milczeniem lub w ostateczności odpowiedzieć na nie tak,
że ich prowodyr zamyka usta. Niestety w tej beczce miodu pojawiają się gorzkie
nuty, zwłaszcza jedna z nich jest nie do przełknięcia dla Adama. Ale życie
toczy się dalej i pewne niepowodzenia trzeba jakoś przyjąć i pogodzić się,
szczególnie, iż obowiązki zawodowe nie pozostawiają wiele chwil na rozmyślania.
Sukces nie przychodzi sam z siebie, trzeba w niego włożyć dużo wysiłku, stres
także staje się częstym towarzyszem, do tego presja czasu. W tej codziennej
gonitwie umyka Adamowi coś istotnego, jak bardzo ważnego przekonuje się już po
fakcie, czy rzeczywiście zapracowanie tłumaczy brak działania z jego strony?
Może nieświadomie pomógł komuś kim pogardza, a zaszkodził bliskiej osobie?
Człowiek
człowiekowi wilkiem, a Danuta Pytlak pokazała tę starą prawdę w współczesnej –
korporacyjnej odsłonie, chociaż mogłaby to być każda inna firma, bez względu na
wielkość. „Powiem ci, kim jesteś” jest historią gdzie emocje odgrywają ważną
rolę, chociaż wydawałoby się, że uczuć będzie w tej książce niewiele, gdyż na
pierwszym planie są bohaterowie, natomiast bohaterki są ciut w cieniu. Jednakże
osobiste odniesienia są kluczem do opowieści o ludziach i rzeczywistości gdzie
personalne antypatie stają się podstawą funkcjonowania w grupie. Autorka
pokazała zaszczucie człowieka, od wydających się niewinnych żartów aż po
oskarżenia, oparte na subiektywnych opiniach, nie na realnych podstawach.
Jednakże czytelnik widzi ten niszczący proces z całkiem innej perspektywy niż
mogłoby się wydawać. W zwyczajnej historii, gdzie tłem jest korporacyjna
codzienność, kryje się tak naprawdę ich kilka, każda odkrywa skrawek życia osobistego i zawodowego postaci oraz motywy
działania. „Powiem ci, kim jesteś” jest
książką, ukazującą w przejmujący sposób jak łatwo zniszczyć człowieka i jak
trudno ofierze dowieść tego, że w ogóle nią jest. W końcu każdą sytuację można
zinterpretować na wiele sposobów i łatwo dostrzec coś zgoła odmiennego od
prawdy, ta natomiast jest pomijana.
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję portalowi
Czytajmy Polskich Autorów
oraz
wyd. Zysk i S-ka
Lubię to, gdy emocje pełnią w fabule aż tak dużą rolę.
OdpowiedzUsuńJa też nie sądziłam, że można w niej znaleźć aż tyle emocji. To fajnie. Słyszałam o niej już jakiś czas temu. Ty mi tylko przypomniałaś, że muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam. Tym bardziej, że problem trudnych relacji w miejscu pracy jest mi dość bliski. Trzeba być uważnym :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająca recenzja!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypadła Ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę tej książki, ale będę ją miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuń