sobota, 23 lipca 2011

Ludzie cienia

"Świadek"

Czym jest szczęście? Może to rodzina, dająca oparcie, a może ogromna fortuna? A jeżeli masz jedno i drugie czego może Ci jeszcze brakować? Niczego, aż do momentu gdy tracisz bliskich, a twoje życie też jest zagrożone. W takim momencie poznajemy jednego z bohaterów książki "Świadek". Miał wszystko czego pragnął i doceniał to, a jednak los odebrał mu żonę i córkę, a jego skazał na ciągłe oglądanie się za sobą. Pieniądze szczęścia nie dają i tej prawdy właśnie doświadcza Raffeg Ramsey, ale czy wszystko jest takie proste? A może sytuacja wygląda całkowicie inaczej? Dwa strzały nie rozwiązują zagadki nieszczęścia milionera, lecz są przyczyną jego śmierci, a mordercza rozgrywka zaczyna się dla szefa agencji ochroniarskiej i detektywistycznej. Kto stoi za tym zamachem? Ci, którzy zażądali okupu i których wytropił czy może ktoś inny? Jednak ten kto nastaje na życie Marwana jest bardzo uparty, ma jeden cel - zabójstwo człowieka, wiedzącego za dużo. Sytuacja jak z najgorszego koszmaru, oprócz mordercy w pościg ruszyła jeszcze policja, jednostka przeciw wszystkim, wszyscy przeciwko jednostce. Ale czy na pewno nikt nie jest sprzymierzeńcem?

Monte Carlo, Sao Paulo, Casablanka, dla turystów wymarzone miejsca, ale dla przestępców również. Arena wydarzeń ogromna, tak samo jak macki ludzi, nie cofający się przed niczym, a swoje wpływy mają w każdej dziedzinie życia, w policji także. Pieniądze dają władzę, ale uczucie i przyjaźń także dają siłę, która pozwala przeciwstawić się złu. W takiej sytuacji znalazł się Marwan, daleko od miejsca gdzie rozpoczął pracę, która jak na razie przyniosła morderstwa i wyrok śmierci na niego. Jednak czy prośba o pomoc z jego strony nie narazi bliskich na niebezpieczeństwo? Jak do tej pory każdy z kim się zetknął, od momentu zamordowania Ramseya, ginął w ciągu kilkunastu minut.

Sensacyjna intryga wydaje się początkowo prosta, ale z każdą kolejna stroną okazuje się, że autor przygotował wyrafinowaną pułapkę nie tylko na bohatera, lecz i na czytelnika. Nikt nie może być pewien co wydarzy się za moment, kto okaże się człowiekiem cienia. W każdej chwili śmierć może nadejść, a zagadka, którą miał wyjaśnić dla nie żyjącego już klienta, nadal pozostaje nierozwiązana. Wraz z bohaterem czytelnik próbuje ułożyć w jedną historię ostatnie dni jego życia, tak by powstał obraz, podpowiadający jak udowodnić swoją niewinność i jednocześnie wskazać zbrodniarzy. Kto pierwszy dotrze do prawdy - Marwan czy czytający o jego przygodach? Jedno jest pewne koniec "Świadka" jest równie emocjonujący jak i początek. Autor zabiera czytelników w emocjonującą podróż po świecie, gdzie nic nie jest pewne, każdy dzień może być tym ostatnim a napięcie utrzymuje się od pierwszej do ostatniej strony.


Za możliwość przeczytania książki Dziękuję Oficynie Wydawniczej VOCATIO

9 komentarzy:

  1. Skąd Ty wynajdujesz takie nietypowe książki? Okładki są mi zupełnie nieznane, ale recenzja kusząca, więc z chęcią przeczytam:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka jak najbardziej dla mnie, na pewno po nią sięgnę.
    Gratuluję 20 tyś. Może i ja doczekam takiej liczby :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, jak to zrobiłaś, ale zachęciłaś mnie do przeczytania książki, mimo, że tego gatunku szczerze nie lubię i unikam ;) Masz prawdziwy talent :)

    OdpowiedzUsuń
  4. to coś dla mnie, intryga :D Zapowiada się bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książki te mniej znane jakoś mnie lubią :D A 20 tyś. to efekt Sil i jej konkurs ;) Ja mam ciut mniej :) Sama do końca nie podejrzewałam, że ten tytuł okaże się aż tak intrygujący

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi rewelacyjnie! Muszę się za nią rozejrzeć! Dopisuje do listy! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj bardzo mnie zaciekawiłaś ta książką,ja również chce ja poznać dogłębniej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka nieznana, ale wydaje się całkiem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń