ZAPOWIEDŹ:
W 1939 roku Gregor Ziemer, dyrektor Szkoły Amerykańskiej w Berlinie, wykorzystując swoje kontakty, odwiedza instytucje edukacyjne III Rzeszy. Dociera do klinik położniczych, szpitali sterylizacyjnych, izb dla noworodków. Przygląda się szkoleniom członków Jungvolk i Hitlerjugend, obserwuje nocne rytuały inicjacyjne w średniowiecznych zamkach. Spotyka chłopców, którzy chcą umrzeć za Hitlera, i dziewczęta, które bardziej od śmierci boją się bezpłodności. Poznaje od podszewki machinę formowania nowego człowieka.
Wstęp do polskiego wydania książki napisał
profesor Bogdan de Barbaro. Podkreśla w nim jak aktualna, mimo upływu ponad osiemdziesięciu lat, jest to lektura:
„Gregor Ziemer opisuje,
jak i za pomocą jakich mechanizmów zło mogło się rozprzestrzeniać.
Na przykład poprzez przekaz propagandowy, polegający na prostych
kłamstwach. Albo poprzez wskazywanie „podstępnych wrogów” jako przyczyny
wszelkiego nieszczęścia. W hitlerowskich Niemczech wrogami byli Żydzi,
osoby homoseksualne, osoby odmiennych narodowości. Jeśli zaś czytelnik
zauważy wiele różnic między czasami, w których żyjemy, a tym, co się
działo w Niemczech w latach trzydziestych XX wieku, niech przypomni
sobie słynne doświadczenie z żabą, która wrzucona nagle do gorącej wody
wyskoczy z niej natychmiast, ale gdy zostanie umieszczona w chłodnej
wodzie, stopniowo doprowadzanej do wrzenia, da się ugotować.”
Ostatnio bardzo często sięgam po literaturę związaną z II wojną światową. Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńSięgam dość często po tematykę podobną. Będę miał na uwadze. Pozdrawiam już sobotnio :)
OdpowiedzUsuńTym razem nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńMój mężczyzna na pewno będzie zainteresowany tą premierą.
OdpowiedzUsuńCzuję, że to to będzie bardzo mroczna książka, ale dobrze, że takowe powstają.
OdpowiedzUsuńWarto sięgać po takie książki.
OdpowiedzUsuńKontrowersyjny tytuł
OdpowiedzUsuńWidzę, że to będzie dla mnie lektura obowiązkowa.
OdpowiedzUsuńChętnie sięgnę po tę publikację.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki historyczne ❤
OdpowiedzUsuńMocny tytuł, ale chętnie się sprawdzę czy mi podpasuje :)
OdpowiedzUsuń