sobota, 12 października 2013

Mordercze żywioły

"Żywioły"
Alex Kava,
Erica Spindler,
J.T.Ellison


Trzy autorki, trzy opowiadania, trzy bohaterki, trzy zbrodnie i jeden żywioł w trzech postaciach, niszczący wszystko na swej drodze. Alex Kava, Erica Spindler, J.T. Ellison, uznane twórczynie kryminałów, thrillerów i sensacyjnych opowieści, tym razem połączyły swoje siły w jednej książce. Każda z nich w krótszej niż zazwyczaj formie opowiada historię, która jest odrębną całością, a punktem wspólnym są właśnie tytułowe żywioły, będące tłem dla rozgrywającej się fabuły i stanowiące ważny jej element. Trzy kobiety i trzy dochodzenia w jakich czas odgrywa ważną rolę, od tego jak szybko odkryją to, co sprawca umiejętnie ukrył przed światem zależy wiele. Coś jeszcze łączy postacie, cała trójka musi zmierzyć się z własnymi demonami ...

Prognozom pogody można wierzyć lub nie, czasem się sprawdzają, a czasem okazuje się, że przyroda po raz kolejny pokazała, iż człowiek jeszcze jej nie ujarzmił. Agentka Maggie O`Dell właśnie zaczyna odczuwać na własnej skórze jej potęgę, a to dopiero wstęp do tego, co jest właściwym zadaniem - wykonanie polecenia zleconego szefa, dla którego liczy się tylko jedno - efekt jaki sobie zaplanował. Droga do jego osiągnięcia, zastosowane metody, włożony wysiłek, a nawet poniesione koszty nie są ważne, istotny jest jedynie postawiony cel, a właściwie jego zrealizowanie. Jednak to, co mogłoby wydawać się rutyną okazuje się być o wiele trudniejsze niż to się zdawało na pierwszy rzut oka. Po pierwsze jest raczej sprawą dla policji, po drugie ma podłoże polityczne, po trzecie osoby w nią uwikłane ukrywają wiele, no i jest jeszcze pogoda, całkowicie niesprzyjająca, wręcz uniemożliwiająca prowadzenie dochodzenie. Każdy z tych elementów utrudnia pracę agentów, a zsumowane wydają się przeszkodą nie do przejścia, ale czy może to powstrzymać O`Dell? Kiedy w grę wchodzi ludzkie życie, osobiste emeocje schodzą na dalszy plan, a lęki muszą zostać przezwyciężone.

Mary Catherine Riggio wie dokładnie na czym polega jej praca i że to, co wydaje się oczywiste wcale takim nie musi być. Kolejne śledztwo rozpoczyna się się od poszlak, które dokładnie wskazują motyw, wykluczający zbrodnię i pokazujący tragiczny splot okoliczności, lecz czy na pewno tak przebiegły wydarzenia poprzedniego wieczoru? Mary niepokoją pewne elementy przesłuchania osób z najbliższego otoczenia ofiary i ma coraz większe wątpliwości. Przeszłość przemawia przeciwko zmarłej, ale nowe dowody rzucają całkiem inne światło na to, co mogło mieć miejsce feralnego dnia. Oprócz dochodzenia coś jeszcze zaprząta uwagę Riggio i okazuje się splatać z prowadzonym śledztwem, nawet bardziej niż chciałaby policjantka. Pogarszająca się pogoda okazuje się wrogiem dochodzenia, a strata każdej minuty może oznaczać śmierć, już raz Mary Catherine utraciła kogoś bliskiego. Teraz zrobi wszystko by zapobiec tragedii tylko czy wystarczy jej czasu?

Weekend spędzony na konferencji zapowiada się spokojnie i daje możliwość spotkania z przyjaciółką, Taylor Jackson niezbyt uśmiecha się podróż do Waszyngtonu, ale czasem trzeba iść na ustępstwa. Zresztą dwa dni spędzone w otoczeniu ludzi parających się pokrewnymi profesjami miną szybko, minusem jest przedstawienie prezentacji, dotyczącej tematu o jakim Taylor chciałaby zapomnieć. Sława jaką dzięki niemu zyskała nie jest warta tego, co on z sobą przyniósł. Piękny krajobraz za hotelowym oknem działa kojąco, szczególnie na osobę, dla której śnieg jest widokiem rzadkim, lecz to, co jeszcze przed chwilą wydawało się miłą odmianą okazuje się mieć o wiele bardziej niebezpieczne oblicze i mowa nie jedynie o pogodzie. Weekendowe spotkanie przeradza się w wyścig ze śmiercią i z ... aurą. Odcięty przez zamieć śnieżną hotel staje się sceną, na jakiej Taylor Jackson ma do odegrania rolę detektywa. Dlaczego doszło do zabójstwa? Kto jest jego sprawcą? Gdzie jest jego kolejna ofiara? Dochodzenie dla Jackson to chleb powszedni, jednak tym razem musi stawić czoła swej przeszłości, podobnie jak ten kogo ściga ...

Trzy opowiadania, trzy autorki i tytułowe żywioły plus sensacja jako stały motyw w trzech opowiadaniach zawarte w jednej książce to wyzwanie jakie nie zawsze kończy się powodzeniem.  Alex Kava, Erica Spindler, J.T.Ellison są znane ze swych sensacyjnych powieści, tym razem każda z nich stoi za krótszą formą - opowiadaniem. Trudno jest zmieścić w o wiele mniejszej objętości to, co zazwyczaj zajmuje co najmniej kilka razy więcej objętości. Autorki postawiły na znane bohaterki i pogodę, to łączy każdą część oraz coś jeszcze - zbyt szybko koniec, bo historie są intrygujące, ale niestety dość szybko kończą się. Po lekturze "Żywiołów" pozostaje niedosyt, niestety cechę charakterystyczną opowiadań jest to, iż są krótkie, lecz zawsze można sięgnąć po książki autorek, gdzie bohaterki mają do opowiedzenia dłuższą historię.




Za możliwość przeczytanie książki dziękuję
portalowi
Duże Ka i wyd. G+J


7 komentarzy:

  1. Muszę w końcu sięgnąć po takie połączenie! Spindler i Kava w jednym :) Jestem ciekawa jak wypadną!

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzy autorki, które lubię i cenię, dlatego książkę muszę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wolę Spindler, jak sama pisze ;) Wtedy mogę się nacieszyć opowieścią.

    OdpowiedzUsuń
  4. Żadnego z autorów nie czytuję, więc na razie sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam twórczości żadnej z autorek i jakoś nie ciągnie mnie do tej pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko co Kavy jest w sam raz dla mnie, więc na pewno przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej :) Wpadłam zobaczyć czy nie pisałaś może jakiejś kryminalnej recenzji do Kryminalnego Wyzwania, i widzę, że napisałaś. Nie będziesz jej zgłaszała do wyzwania?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń