Premiera
już wkrótce:
17 lipca
Neapol. W domu bogatego notariusza
dochodzi do morderstwa. Sprawą wstrząsającej zbrodni zajmują się policjanci z
komisariatu w Pizzofalcone. Od efektów śledztwa zależy nie tylko przyszłość
każdego z nich, lecz także być albo nie być skompromitowanego komisariatu. Na
czele grupy dochodzeniowej staje doświadczony inspektor Lojacono.
Komisariat w
Pizzofalcone, podupadłej dzielnicy Neapolu, nie cieszy się dobrą sławą. Właśnie
wydalono stamtąd czterech detektywów oskarżonych o przestępstwa narkotykowe.
Przyszłość komisariatu stoi pod znakiem zapytania i jest uzależniona od
policjantów przeniesionych tu z innych placówek. Z różnych powodów byli niemile
widziani w swoich poprzednich komisariatach. W środowisku policyjnym mówią o
nich „Bękarty z Pizzofalcone”.
Kiedy we
własnym mieszkaniu zostaje zamordowana żona znanego notariusza, czarne owce
włoskiej policji wkraczają do akcji. Narzędziem zbrodni jest szklana kula,
jedna z wielu, które kolekcjonowała kobieta. Nie ma śladów walki. Nic też nie
wskazuje na brutalne wtargnięcie. Czy to możliwe, by ofiara znała mordercę?
Pierwszym podejrzanym jest jej mąż. Ma kochankę, która domaga się, by porzucił
żonę i związał się z nią oficjalnie.
Inspektor Giuseppe Lojacono
rozpoczyna swoje czynności. Czy
nowa ekipa z Pizzofalcone będzie w stanie zgrać się na tyle, by z sukcesem
rozwikłać sprawę tego morderstwa? Czy uda się odzyskać zszarganą przez
poprzedników reputację, by ocalić komisariat?
Lubię Twoje zapowiedzi. Przynajmniej wiadomo, co w trawie piszczy.
OdpowiedzUsuńJa na tę książkę raczej się nie skuszę, ale na pewno zyska ona wielu zwolenników. 😊
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się bardzo interesująco.
OdpowiedzUsuńMoje klimaty. :)
OdpowiedzUsuńRecenzja ciekawa, watek kryminalny.... Muszę przeczytać. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia. Zapraszam do mojej strony www.krystynaczarnecka.pl
OdpowiedzUsuńMnie zaintrygowałaś :)
OdpowiedzUsuńTym razem też nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Brzmi ciekawie, czekam na pierwsze recenzje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lipiec, a w tym roku zapowiada się cudownie - tyle niesamowitych premier
OdpowiedzUsuńCiekawe :)
OdpowiedzUsuń