Premiera
17 lipca
W grudniu 1951 roku Paul Dingle zaginął bez śladu w
tangerskim porcie. Ponad 60 lat później, Flora Gascón podejrzewa, że
był to ten sam człowiek, w którym zakochała się podczas przelotnego
romansu w Madrycie. Wspólnym mianownikiem są Mgły Tangeru, powieść, która leżała na nocnym stoliku Paula.
Flora
wyrusza do Tangeru, by odnaleźć autorkę książki, jedyną osobę, która
może wyjaśnić jej, kim był jej kochanek i jak może go odnaleźć…
Sama nie wiem ;) poczekam na recenzję i zobaczę, czy warto ;)
OdpowiedzUsuńJa też poczekam na Twą recenzję. Pozdrawiam z pogranicza małopolsko - świętokrzyskiego.
OdpowiedzUsuńRównież poczekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twoich wrażeń po lekturze. 😊
OdpowiedzUsuńFabuła zapowiada ciekawą lekturę.
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńWydaje się bardzo ciekawą lekturą :)
OdpowiedzUsuńO, zapowiada się świetna opowieść :)
OdpowiedzUsuńTym razem nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Może być niezłe
OdpowiedzUsuń