"Panika"
Graham Masterton
Najpierw pojawia się obawa, potem lęk, w końcu strach i jedna jedyna myśl, na nic innego nie ma już miejsca. W tym momencie liczy się jedynie głos w głowie, to on kieruje każdym krokiem, ruchem, kontroluje umysł i nie dopuszcza niczego innego do świadomości. Nie pozostaje nic innego tylko podążyć za nim, zrobić co każe. Innego wyjścia z tej sytuacji nie ma, jedyna pomoc jakiej można oczekiwać prowadzi do jednego - tego, co podpowiada cały czas głos. Co lub kto stoi za tym i dlaczego tylko ma to tylko miejsce w lesie?
Jak zareagować gdy dostaje się informację, że kilkanaścioro nastolatków i ich opiekunowie popełnili samobójstwo, a pośród nich jest najlepszy przyjaciel twojego dziecka? Najpierw pojawia się niedowierzanie, potem zaczyna się zastanawianiwe co czują jego rodzice, w końcu dociera do człowieka istota tej makabrycznej informacji oraz to, że trzeba to przekazać najbliższej osobie. Jack Wallace musi znaleźć odpowiednie słowa by powiedzieć o śmierci przyjaciela synowi, chłopcy byli z sobą bardzo zżyci, taka wiadomość byłaby ciosem dla każdego, co dopiero dla kilkunastolatka już i tak doświadczonego przez los. Jednak to, co słyszy od Sparky`iego dziwi go, a to dopiero początek niewytłumaczalnych rzeczy w ich życiu. Las w Owasippe okazuje się mieć o wiele mroczniejszą twarz niż ktokolwiek się spodziewa. Trudno zrozumieć co kierowało ofiarami, że targnęły się na własne życie, jak to możliwe, iż taka tragedia wydarzyła się? Może odpowiedź jest ukryta tysiące kilometrów od miejsca tego dramatu? Pradziadek Jacka zaginął podczas drugiej wojny światowej w Polsce, po kilkudziesięciu latach dociera do niego informacja jaka zdaje się łączyć z tym co miało właśnie miejsce. Mężczyzna już się przekonał, że słowa sprzed lat są potwierdzeniem tego, co faktycznie wydarzyło się kiedyś i powtórzyło się obecnie. Podróż do kraju przodków wydaje się odpowiednim krokiem, ale czy da odpowiedzi na wszystkie pytania?
Puszcza Kampinoska kryje wiele tajemnic, a ta dotycząca śmierci Grzegorza Walacha wydaje się właśnie wyjaśniać, ale czy na pewno? Fakty to jedno, lecz rzeczywistość jest o wiele bardziej skomplikowana, bo kryje się za nią to, co trudno wytłumaczyć i w co jeszcze trudniej uwierzyć. Jack po raz kolejny przekonuje się o sile ludzkiego umysłu i jednocześnie jego słabości, to czego był oraz jest świadkiem nie pozwala o sobie zapomnieć, już raz wpłynęło na życie jego rodziny, ale tym razem wydaje się mieć o wiele większą siłę oddziaływania. Mroczne widma przeszłości nie dają o sobie zapomnieć, a kolejne tragiczne wydarzenia wciągają Jacka i jego syna coraz mocniej w spiralę śmierci.
W lesie wszystko się rozpoczęło, lecz czy się zakończy? Jaki będzie finał dla Sparky`iego i jego ojca? Dlaczego jeden z nich jest tak ważny dla kogoś lub czegoś? Co właściwie ma miejsce? Wallace bierze udział w rozgrywce, gdzie śmierć pojawia się aż za często i nikt nie może przed nią uciec. Głos w głowie podpowiada jedyne wyjście w tej sytuacji ...
Strach rodzi się czasem powoli, a czasem atakuje znienacka, Graham Masterton w "Panice" ukazuje jeden i drugi wariant. Buduje napięcie od początku, zwiększając ją z rozdziału na rozdział, każde wydarzenie zawiera w sobie jego element, coś niezauważalnego, ale mrocznego zdaje się wciąż towarzyszyć bohaterom. Akcja zatacza pełne koło, chociaż wydaje się, że odpowiedź jest już niedaleko okazuje się, iż w spodziewanym miejscu pojawia się kolejny znak zapytania. Postacie zdają się uczestniczyć w grze, w której są pionkami sterowanymi przez kogoś zza kulis. Rozwiązanie łączy w sobie przeszłość i przyszłość oraz obietnicę, którą przyszło wypełnić komuś innemu niż ten, kto ją dawał ...
Graham Masterton
Najpierw pojawia się obawa, potem lęk, w końcu strach i jedna jedyna myśl, na nic innego nie ma już miejsca. W tym momencie liczy się jedynie głos w głowie, to on kieruje każdym krokiem, ruchem, kontroluje umysł i nie dopuszcza niczego innego do świadomości. Nie pozostaje nic innego tylko podążyć za nim, zrobić co każe. Innego wyjścia z tej sytuacji nie ma, jedyna pomoc jakiej można oczekiwać prowadzi do jednego - tego, co podpowiada cały czas głos. Co lub kto stoi za tym i dlaczego tylko ma to tylko miejsce w lesie?
Jak zareagować gdy dostaje się informację, że kilkanaścioro nastolatków i ich opiekunowie popełnili samobójstwo, a pośród nich jest najlepszy przyjaciel twojego dziecka? Najpierw pojawia się niedowierzanie, potem zaczyna się zastanawianiwe co czują jego rodzice, w końcu dociera do człowieka istota tej makabrycznej informacji oraz to, że trzeba to przekazać najbliższej osobie. Jack Wallace musi znaleźć odpowiednie słowa by powiedzieć o śmierci przyjaciela synowi, chłopcy byli z sobą bardzo zżyci, taka wiadomość byłaby ciosem dla każdego, co dopiero dla kilkunastolatka już i tak doświadczonego przez los. Jednak to, co słyszy od Sparky`iego dziwi go, a to dopiero początek niewytłumaczalnych rzeczy w ich życiu. Las w Owasippe okazuje się mieć o wiele mroczniejszą twarz niż ktokolwiek się spodziewa. Trudno zrozumieć co kierowało ofiarami, że targnęły się na własne życie, jak to możliwe, iż taka tragedia wydarzyła się? Może odpowiedź jest ukryta tysiące kilometrów od miejsca tego dramatu? Pradziadek Jacka zaginął podczas drugiej wojny światowej w Polsce, po kilkudziesięciu latach dociera do niego informacja jaka zdaje się łączyć z tym co miało właśnie miejsce. Mężczyzna już się przekonał, że słowa sprzed lat są potwierdzeniem tego, co faktycznie wydarzyło się kiedyś i powtórzyło się obecnie. Podróż do kraju przodków wydaje się odpowiednim krokiem, ale czy da odpowiedzi na wszystkie pytania?
Puszcza Kampinoska kryje wiele tajemnic, a ta dotycząca śmierci Grzegorza Walacha wydaje się właśnie wyjaśniać, ale czy na pewno? Fakty to jedno, lecz rzeczywistość jest o wiele bardziej skomplikowana, bo kryje się za nią to, co trudno wytłumaczyć i w co jeszcze trudniej uwierzyć. Jack po raz kolejny przekonuje się o sile ludzkiego umysłu i jednocześnie jego słabości, to czego był oraz jest świadkiem nie pozwala o sobie zapomnieć, już raz wpłynęło na życie jego rodziny, ale tym razem wydaje się mieć o wiele większą siłę oddziaływania. Mroczne widma przeszłości nie dają o sobie zapomnieć, a kolejne tragiczne wydarzenia wciągają Jacka i jego syna coraz mocniej w spiralę śmierci.
W lesie wszystko się rozpoczęło, lecz czy się zakończy? Jaki będzie finał dla Sparky`iego i jego ojca? Dlaczego jeden z nich jest tak ważny dla kogoś lub czegoś? Co właściwie ma miejsce? Wallace bierze udział w rozgrywce, gdzie śmierć pojawia się aż za często i nikt nie może przed nią uciec. Głos w głowie podpowiada jedyne wyjście w tej sytuacji ...
Strach rodzi się czasem powoli, a czasem atakuje znienacka, Graham Masterton w "Panice" ukazuje jeden i drugi wariant. Buduje napięcie od początku, zwiększając ją z rozdziału na rozdział, każde wydarzenie zawiera w sobie jego element, coś niezauważalnego, ale mrocznego zdaje się wciąż towarzyszyć bohaterom. Akcja zatacza pełne koło, chociaż wydaje się, że odpowiedź jest już niedaleko okazuje się, iż w spodziewanym miejscu pojawia się kolejny znak zapytania. Postacie zdają się uczestniczyć w grze, w której są pionkami sterowanymi przez kogoś zza kulis. Rozwiązanie łączy w sobie przeszłość i przyszłość oraz obietnicę, którą przyszło wypełnić komuś innemu niż ten, kto ją dawał ...
Zazdroszczę ci tej książki. Uwielbiam twórczość Mastertona, więc bardzo bym chciała przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńOkazja pewnie będzie :)
UsuńUwielbiam Mastertona!
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńCiekawa okładka, a autora mam dopiero w planach
OdpowiedzUsuńPolecam i ten tytuł i inne książki autora :)
UsuńAch jak zazdroszczę ci tej książki:)
OdpowiedzUsuńTo nie mój klimat, ale w gimnazjum trochę Mastertona czytałam ;)
OdpowiedzUsuń"Panika"to jak najbardziej moje klimaty :)
Usuń