sobota, 3 czerwca 2023

Wicked Game

Przedpremierowo:

„Wicked Beauty”

Katee Robert

 

Bycie trofeum, zwłaszcza z czyjegoś wyboru, a nie naszego, nie każdemu musi przypaść do gustu. Co więc zrobić w sytuacji, z jakiej nie widać wyjścia? Pogodzić się czy rozpocząć walkę o swoją wolność? To drugie wróży spore kłopoty, pierwsze natomiast oznacza, iż złota klatka zamknie się już na zawsze …

 

Olimp niejedną ma twarz, dokładnie jest ich trzynaście, boskich i z niejedną tajemnica kryjącą się za olśniewającym uśmiechem bądź nieprzeniknionym spojrzeniem. Wielu marzy by zostać jednym z nich, ale jedynie nielicznie wiedzą co za tym kryje się w rzeczywistości. Helena jest córka, siostrą i być może przyszłą żoną, nie miała wpływu na gdzie i w jakiej rodzinie urodziła się, lecz nie zamierza grać nadal pionka w rozgrywce innych. Rzucenie wyzwania najpotężniejszym zdaje się być nie najmądrzejszym posunięciem, zwłaszcza jeśli ma za przeciwników na przykład Achillesa i Patroklesa, że o reszcie się już nie wspomni. Wygrana z nimi to marzenie straceńca, ale kto powiedział, że nie wolno pięknej Helenie pragnąć zakazanego owocu? Doceniana za urodę, lecz nie za siłę i determinację, czy przeciwnicy dostrzegą, to, czego raczej nikt nie chciał zauważyć? Władza ma słodko-gorzki smak, kto jest gotowy postawić wszystko na jedną kartę? Nie tylko najpiękniejsza kobieta na świecie pragnie poczuć smak zwycięstwa, rywale nie cofną się przed niczym by zdobyć podwójny laur. A co jeśli ten scenariusz okaże się mieć z zupełnie inny finał niż ktokolwiek spodziewał się na początku? Dziel i rządź albo raczej łącz i panuj?

 

Mroczny, dysfunkcyjny, owiany tajemnicą, celebrycki i boski. Olimp. Miejsce gdzie wiele uchodzi na sucho, oczywiście nie każdemu i nie zawsze. Mit o najpiękniejszej z pięknych, Helenie znają wszyscy, ale czy na pewno? A gdyby tak opowiedzieć go na w całkiem innym stylu? Katee Robert nie boi się napisać całkowicie własnej wersji znanej opowieści, jednocześnie dalekiej i bardzo bliskiej oryginału. Z pewnością nie brakuje w niej intryg, pragnienia władzy, toksycznych uczuć oraz wojny, oczywiście jest także miłość, rzucająca wyzwanie konwenansom. Znajome? Jak najbardziej, kojarzymy to przecież właśnie z mitologii. Co więc z tymi różnicami lub raczej autorskimi pomysłami? Na tym, co już wiadome i znajome autorka zbudowała po raz kolejny coś zupełnie nowego, zaskakującego oraz przyciągającego uwagę. „Wicked Beauty” nie powiela pierwowzoru, sięga dalej, buduje z opatrzonych wydawałoby się klocków autorski mit, gdzie bohaterowie pokazują całkiem inne oblicza, intrygujące i różniące się od tych, do jakich przyzwyczailiśmy się. Serwują oni czytelnikom całkowicie nowe osobowości oraz wariację odpowiedzi na pytanie co by było gdyby …

 

Premiera:

czerwiec 2023

 

Za możliwość przeczytania

książki

dziękuję:

 

3 komentarze:

  1. Ciekawi mnie ta zupełnie inna odsłona znanego nam mitu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Retellingi klasycznych opowieści i mitów bywają ciekawe. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam mitologię, także inspiracje zaczerpnięte z mitów. Muszę przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń