czwartek, 25 sierpnia 2022

Szczęśliwa pomyłka

Nowość

„Spark”

Vi Keeland

 

Przypadek? Zrządzenie losu? Przeznaczenie? Czasem wszystkiego po trochu plus zbieg okoliczności, jaki trudno byłoby przewidzieć. Taki początek znajomości może zapowiadać, że będzie ona ciekawie rozwijać się i zaskoczy najbardziej zainteresowanych niejednokrotnie. Co jeszcze wydarzy się w tak rozpoczętej relacji? Z pewnością to, czego najmniej wszyscy spodziewają się.

 

Autumn i Donovan poznali się dzięki swoim bagażom, a dokładniej pomyłce przy ich odbiorze. Okazuje się, że mają o wiele więcej wspólnego niż tylko odzyskanie swoich walizek. Wspólnie spędzony weekend mógłby być zapowiedzią czegoś więcej niż jedynie przelotnej znajomości. Problem w tym, że dziewczyna ucieka, nie pozostawiając po sobie jakiekolwiek śladu, pozwalającego ją odnaleźć pośród milionów nowojorczyków. Jak to się mówi góra z górą nie spotkają się, ale już człowiek z człowiekiem z pewnością i to ponownie w dość niespodziewanej sytuacji. Tym razem jedno z nich nie zamierza dopuścić do powtórzenia się wcześniejszej rejterady . Jednak wpierw trzeba pokonać przeszkodę w postaci własnego szefa oraz jakoś pogodzić z tym, co stanowi oś egzystencji i jak do tej pory było najważniejsze. A to wcale nie koniec problemów, co nieco i jeszcze więcej czeka Donovana oraz Autumn, bo kto powiedział, że teraz będzie już z górki? Zresztą poddanie się gdy już poznało jak smakuje szczęście nie leży w ich naturze, nawet jeśli do głosu dochodzą mroczniejsze echa!

 

Czasem dobre rzeczy przychodzą nagle bez zapowiedzi, wzbudzając jednocześnie zachwyt i strach, a od tego już krok by zrobić coś odwrotnego do tego, co wydawałoby się, że powinno nastąpić. Najnowsza książka Vi Keeland rozpoczyna się z przytupem, a im dalej tym jeszcze lepiej. Po pierwszych stronach mogłoby się wydawać, że to będzie urocza historia, serwująca czytelniczkom łatwą i lekką lekturę, doskonałą by odpocząć i wrócić do niej kiedy znowu będzie potrzeba relaksu. Ale wątek ten nieoczekiwanie nabiera poważniejszych odcieni i porusza tematy może wcale nie tak rzadko spotykane, lecz w przypadku „Spark” dobrze uchwycone i wplecione w obyczajową kanwę książkę. Pisarka wpisała je w postacie, ich przeszłość oraz teraźniejszość, a także w decyzje jakie podejmują, po części ten motyw jest siłą napędową fabuły. Druga jej strona to uczucie, które ma swój początek w pomyłce i dostaje swoją szansę nie tak od razu i urzeczywistnia dzięki determinacji  by wbrew trudnościom nie pozwolić mu odejść.

 

 

5 komentarzy:

  1. Wiem, komu mogę polecić :-) . Pozdrowienia :-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że im dalej, tym jeszcze lepiej. Uwielbiam takie książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fani autorki na pewno zacierają rączki

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama nie mam w planach tej książki, ale znam osobę, której mogłaby się spodobać.

    OdpowiedzUsuń