„Money
Man”
Czasem po prostu klęska urodzaju życiowych atrakcji doświadcza człowieka w najmniej spodziewanym momencie. To, co najgorsze i najlepsze spotyka się i wywraca życie do góry nogami, a później pozostaje jedynie spróbować podjąć decyzję, jaka jeszcze nie tak dawno wcale nie byłaby brana pod uwagę, co więcej nawet wcale nie przyszłaby do głowy. Czasem po prostu trzeba rzucić się na głęboką wodę i zobaczyć co ten krok przyniesie.
Raz w życiu zaszaleć, tak po prostu albo raczej z konkretnego powodu, który ma imię, bo Bailey rzadko kiedy daje się ponieść chwili. Jednak moment ten nie przynosi bez echa, chociaż może powinien? Zresztą teraz powinno liczyć się zupełnie coś innego - szansa w pracy jaka powinna stać się stopniem w górę na zawodowej drabinie. Jednak nie tak łatwo przejść do porządku dziennego kiedy wciąż przypomina się jednorazowe szaleństwo, a co zrobić gdy wcale nie jest takim? Dziewczyna nie jest z rodzaju ludzi, jacy traktują wszystko albo przynajmniej wiele rzeczy lekko, nie przejmując się skutkami, ciężko pracowała na to, co osiągnęła. Teraz nadchodzi czas by zacząć czerpać korzyści, ale los bywa dość przewrotny. Kalen zawsze jasno stawia sprawę, tak w pracy jak i w prywatnej sferze, podobnie rzecz miała się mieć z Bailey, jednorazowa przygoda, albo raczej coś o wiele krótszego. Ale tym razem poszedł ciut inną drogą niż zazwyczaj. Do czego to doprowadzi jego i ją? W ich świecie nic nie jest takie jak się wydaje, chociaż oboje sądzą, że jest inaczej. Kto jest pionkiem w tej grze? Tam gdzie duma i honor zastępują rozsądek może powstać zbyt wiele raniących niedopowiedzeń, zwłaszcza jeśli swoją cegiełkę dołożą emocje i zranione uczucia.
Śmietanka towarzyska i biznesowa, młoda kobieta wiedząca, ile musi włożyć wysiłku by stać się podobna do otoczenia oraz mężczyzna, który zdaje się być dobrym sposobem na chwilę zapomnienia, lecz to jedynie pozory, a pod nimi kryje się wiele tajemnic i niejeden bolesny sekret. „Money Man” ma w sobie wszystkie te wątki, które sprawiają, iż gęsia skórka pojawia się na rękach, a uśmiechowi podczas lektury towarzyszy trzymanie kciuków za bohaterów, jacy wielokrotnie nie tylko zbliżą się do granicy, ale i ją przekroczą. Świat wielkich pieniędzy, karier oraz skomplikowanych emocji autorka podaje na tacy, jednak nie do końca odsłaniając co się na niej znajduje. Schematy jakich można by się spodziewać zostały ciekawie wykorzystane, tak by kryły w sobie pewne sekrety i nie do końca było wiadome jak faktycznie zostaną rozwinięte. Terri E. Laine dała czytelnikom lekturę, w której jednocześnie rozgrywa się gra na wielu poziomach, nie tylko o charakterze uczuciowym, lecz i bezwzględna rozgrywka o wielkie pieniądze, gdzie człowiek nie jest nawet pionkiem. Pisarka postawiła pokazanie na wyrazistości, odwagę w spełnianiu swoich pragnień, ale również z całą ostrością przedstawia ile kosztuje jeden błąd lub raczej to, co postacie biorą za niego. Z prostej wydawałoby się konstrukcji, po dodaniu odpowiednich klocków, powstała historia w jakiej jest i zagadka i przeszłość, do której drzwi jeszcze nie zostały zamknięte oraz bohaterowie, którzy przekroczyli granicę i poznają smak spełnienia, ale i cenę za to. Pierwszy tom pozostawia po sobie wiele znaków zapytania, niedosyt, że to już koniec, a na dalszy ciąg przyjdzie poczekać oraz ciekawość co dalej z niepokornymi postaciami.
Proroctwo wielu miłośników tego rodzaju książek zainteresuje się tym tytułem. 😊
OdpowiedzUsuńO ! Znów wydawnictwo Niezwykłe :) Nie wykluczam, że sięgnę, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAch ten niedosyt po przeczytaniu pierwszego tomu...
OdpowiedzUsuńCzeka już u mnie w kolejce :)
OdpowiedzUsuńW wolnym czasie chętnie tą książkę przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wątpię, że ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Zapisuję ten tytuł. Myślę, że może mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuń