„Kroniki
Drugiego Kręgu.
Drugi Krąg”
Ewa
Białołęcka
Powroty
nie są łatwe, zwłaszcza kiedy trzeba opuścić przyjaciół i stawić czoła sprawom
z przeszłości. Jednak bez tego kroku trudno myśleć o przyszłości, bo ta może
się rozpocząć jedynie wówczas gdy w końcu rozliczy się z tym co było. Nowy
rozdział w życiu jest szansą by poznać świat od nieznanej strony.
Siedziba
Kręgu jest także miejscem skupiającym młodych adeptów magicznego rzemiosła.
Kamyk wyróżnia się spośród swoich kolegów, stał się już prawdziwą legendą,
pomimo, że ma dopiero kilkanaście lat. Czy szkoła jest mu w ogóle potrzebna? Koledzy
zdążyli się poznać, zaprzyjaźnić, on natomiast jest wśród nich nowy, dodatkowo
musi przywyknąć do surowych zasad. Wśród podobnych sobie można znaleźć
przyjaciół i nauczyć się, że zaufanie im nie jest aż tak trudne. Ale spokój nie
jest dany ani Kamykowi, ani pozostałym, chłopcy widzą co się dzieje wokół nich
i mają dość tego jak są traktowani. Czarodzieje nie są wolni od ludzkiej zazdrości,
obawy przed utratą władzy i konkurencją. Nawet kiedy wydaje się, że w końcu
wszystko jest takie jak powinno być okazuje się, że to jedynie zręczna iluzja.
Kamyk przeżył już niejedną przygodę, tym razem ma przed sobą chyba największą.
Do stracenia jest prawie wszystko, a do zyskania? Coś co docenia się dopiero
gdy zostaje utracone …
Pierwszy
tom cyklu „Kronik Drugie Kręgu” był wspaniałą lekturą, podczas której humor,
magia, ciekawa historia i przede wszystkim bohaterowie bez reszty zaprzątnęli
moją uwagę. Nic więc dziwnego, że druga część musiała zostać przeczytana prawie
od razu. Okazało się, iż kontynuacja jest równie dobra jak „Naznaczeni błękitem”
i dodatkowo wprowadza więcej awanturniczych elementów. Główne postacie są już
znane, lecz wciąż mają tajemnice w zanadrzu, a okres dojrzewania sprzyja
pojawianiu się sekretów, zawieraniu przyjaźni i buntowi. Ten ostatni jest
jednym z motywów wiodących i źródłem głównego wątku, czytelnicy mają także
okazję poznać jeszcze bliżej bohaterów na ich drodze do dorosłości. W „Drugim Kręgu”
został utrzymany czarodziejski klimat, nadający opowieści niezwykłości i
unikatowości. Ewa Białołęcka, przedstawiając dalszy ciąg losów młodych
czarodziejów i ich starszych znajomych, nie zapomina, że stają się oni starsi i
pokazuje jak zmieniają się pod wpływem tego co ich otacza oraz własnych
doświadczeń. Baśniowość nie oznacza, iż nie są poruszane trudniejsze tematy,
wprost przeciwnie zręcznie wplecione w fabułę stanowią jej integralną część i pogłębiają
wymowę. Druga odsłona „Kronik Drugiego Kręgu” pokazuje wagę przyjaźni oraz jak
się ona rodzi, lecz również kulisy władzy oraz mechanizm wykorzystywania jej do
prywatnych celów. „Drugi Krąg” łączy w sobie magię i rzeczywistość, jedno i
drugie, chociaż rządzi się innymi prawami, doskonale ze sobą współgra, uzupełniając
się nawzajem oraz tworząc niezapomnianą opowieść.
Za możliwość przeczytania książki
Tym razem, nie jest to moja bajka.:)
OdpowiedzUsuńSzkoda ;)
UsuńByć może sięgnę, nie wykluczam :)
OdpowiedzUsuńSeria coraz bardziej się rozwija :)
UsuńPolecę mojemu kuzynowi. To jego klimaty.
OdpowiedzUsuńFantastyczne klimaty :)
UsuńNigdy nie miałam styczności z tą książką, ale wydaje się ciekawa
OdpowiedzUsuńSeria świetna :)
UsuńSama nie wiem, to chyba nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto poznać ten cykl :)
Usuń