"Grecka mozaika"
Hanna Cygler
Mojry przędą ludzki los, czuwają nad jego nicią i w końcu tną ją, kończąc to, co rozpoczęły u jego zarania. Nić człowieczego żywota nie zawsze biegnie bez splątań, niekiedy pojawiają się na niej supły, a bywa i tak, że nieoczekiwanie zostaje nadwyrężona. Jedynie bogowie wiedzą jak będzie długa przędza i kiedy zostanie zerwana. Przeznaczenie każdego wydaje się być zapisane przed jego narodzeniem, co więc człowiek może poradzić na boskie wyroki? Żyć zgodnie z tym co podpowiada mu umysł i serce, chociaż nie rzadko jedno z drugim wyklucza się nawzajem, tworząc niezwykłą mozaikę.
Spotkanie na jakie Jannis Kassalis nie był przygotowany na nowo otworzyło dawne rany, jakie zdążyły się zabliźnić. Los rzadko kiedy wiedzie człowieka prostą drogą, częściej ludzkie ścieżki są kręte z wieloma zakrętami. Czasem obfitują w wydarzenia, jakie odciskają piętno nie tylko na pojedynczej osobie, lecz również na kolejnych pokoleniach. Skrywane tajemnice, dramaty, o których chce się zapomnieć jak najszybciej i rzeczywistość daleka od tej wymarzonej, wszystko to w jednej chwili może nieodwracalnie zmienić życie. Wystarczy moment i przeszłość oraz przyszłość stają pod znakiem zapytania, pozostaje jedynie teraźniejszość, gdzie jednocześnie wali się dotychczasowa egzystencja i tworzy się całkiem nowa. Jannis doświadczył tego wszystkiego osobiście, zresztą nie on jeden, jego bliscy również przeżyli to samo, historia odcisnęła wyraźny ślad na nich. Jednakże o wiele mocniejszy znak pozostawiły ich własne decyzje i skutki odbijające się jak echo w kolejnych pokoleniach. Nagłe pojawienie się Niny jest początkiem odkrywania rodzinnych sekretów, tych świeższych jak i starszych, Kassalis wraca do przeszłości, a jego opowieści tworzą niezwykłą mozaikę. W tym obrazie powstającym z okruchów tego, co było widać niezwykły splot okoliczności, wielką miłość, po której każde uczucie wydaje się jedynie bladą kopią i zdrady ze strony ludzi, po jakich tego się nie spodziewało. Udziałem tego mężczyzny i jego rodziny było niespotykane szczęście, lecz również i wielkie dramaty, pomiędzy nimi chowały się tajemnice, nierzadko ich ceną było ludzkie życie. Czy Nina jest częścią dawnych chwil? Co skrywa młoda kobieta i dlaczego? Może nadszedł czas na wzajemne wyjaśnienia i stawienie czoła podjętym kiedyś decyzjom?
Grecko - polski drugi plan, wyraziści bohaterowie, niespodziewane zwroty akcji, rodzinne sekrety, wątki sensacyjne, wszystko to składa się na najnowszą książkę Hanny Cygler. Okładka zdaje się zapowiadać lekką opowieść w wakacyjnym otoczeniu, jednakże już pierwsze strony odkrywają przed czytelnikiem historię całkiem innego rodzaju, głębszą i nie pozwalającą oderwać się od jej lektury. Prawdziwa saga rodziny, w jakiej każde pokolenie utrwaliło swoje losy pełne dramatycznych chwil i momentów szczęścia, nie ma w nich ani nic oczywistego, a tym bardzie przewidywalnego, ale nie są one również nieżyciowe czy też nierealne. "Grecka mozaika" to opowieść wciągająca od pierwszych do ostatnich akapitów, a tło historyczne przypomina mniej znane wydarzenia z najnowszych dziejów. W trakcie czytania poszczególne elementy układają się w niepowtarzalną panoramę życia głównego bohatera i jego bliskich, wciąż uzupełnianą o nowe detale. Czasem nić ludzkiego żywota zawiera w sobie więcej niż ktokolwiek by oczekiwał ...
Hanna Cygler
Mojry przędą ludzki los, czuwają nad jego nicią i w końcu tną ją, kończąc to, co rozpoczęły u jego zarania. Nić człowieczego żywota nie zawsze biegnie bez splątań, niekiedy pojawiają się na niej supły, a bywa i tak, że nieoczekiwanie zostaje nadwyrężona. Jedynie bogowie wiedzą jak będzie długa przędza i kiedy zostanie zerwana. Przeznaczenie każdego wydaje się być zapisane przed jego narodzeniem, co więc człowiek może poradzić na boskie wyroki? Żyć zgodnie z tym co podpowiada mu umysł i serce, chociaż nie rzadko jedno z drugim wyklucza się nawzajem, tworząc niezwykłą mozaikę.
Spotkanie na jakie Jannis Kassalis nie był przygotowany na nowo otworzyło dawne rany, jakie zdążyły się zabliźnić. Los rzadko kiedy wiedzie człowieka prostą drogą, częściej ludzkie ścieżki są kręte z wieloma zakrętami. Czasem obfitują w wydarzenia, jakie odciskają piętno nie tylko na pojedynczej osobie, lecz również na kolejnych pokoleniach. Skrywane tajemnice, dramaty, o których chce się zapomnieć jak najszybciej i rzeczywistość daleka od tej wymarzonej, wszystko to w jednej chwili może nieodwracalnie zmienić życie. Wystarczy moment i przeszłość oraz przyszłość stają pod znakiem zapytania, pozostaje jedynie teraźniejszość, gdzie jednocześnie wali się dotychczasowa egzystencja i tworzy się całkiem nowa. Jannis doświadczył tego wszystkiego osobiście, zresztą nie on jeden, jego bliscy również przeżyli to samo, historia odcisnęła wyraźny ślad na nich. Jednakże o wiele mocniejszy znak pozostawiły ich własne decyzje i skutki odbijające się jak echo w kolejnych pokoleniach. Nagłe pojawienie się Niny jest początkiem odkrywania rodzinnych sekretów, tych świeższych jak i starszych, Kassalis wraca do przeszłości, a jego opowieści tworzą niezwykłą mozaikę. W tym obrazie powstającym z okruchów tego, co było widać niezwykły splot okoliczności, wielką miłość, po której każde uczucie wydaje się jedynie bladą kopią i zdrady ze strony ludzi, po jakich tego się nie spodziewało. Udziałem tego mężczyzny i jego rodziny było niespotykane szczęście, lecz również i wielkie dramaty, pomiędzy nimi chowały się tajemnice, nierzadko ich ceną było ludzkie życie. Czy Nina jest częścią dawnych chwil? Co skrywa młoda kobieta i dlaczego? Może nadszedł czas na wzajemne wyjaśnienia i stawienie czoła podjętym kiedyś decyzjom?
Grecko - polski drugi plan, wyraziści bohaterowie, niespodziewane zwroty akcji, rodzinne sekrety, wątki sensacyjne, wszystko to składa się na najnowszą książkę Hanny Cygler. Okładka zdaje się zapowiadać lekką opowieść w wakacyjnym otoczeniu, jednakże już pierwsze strony odkrywają przed czytelnikiem historię całkiem innego rodzaju, głębszą i nie pozwalającą oderwać się od jej lektury. Prawdziwa saga rodziny, w jakiej każde pokolenie utrwaliło swoje losy pełne dramatycznych chwil i momentów szczęścia, nie ma w nich ani nic oczywistego, a tym bardzie przewidywalnego, ale nie są one również nieżyciowe czy też nierealne. "Grecka mozaika" to opowieść wciągająca od pierwszych do ostatnich akapitów, a tło historyczne przypomina mniej znane wydarzenia z najnowszych dziejów. W trakcie czytania poszczególne elementy układają się w niepowtarzalną panoramę życia głównego bohatera i jego bliskich, wciąż uzupełnianą o nowe detale. Czasem nić ludzkiego żywota zawiera w sobie więcej niż ktokolwiek by oczekiwał ...
Za możliwość
przeczytania ksiażki
dziękuję wyd. Rebis
Brzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńNa razie podziękuję, ale może kiedyś to się zmieni.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie chce poznać.
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta książka. Do Grecji bym kiedyś chciała pojechać, to może chociaż za sprawą książki tam trafię
OdpowiedzUsuńMoże, tym razem sama nie wiem :) Ale nie mówię że nie
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic tej autorki, może w tym roku wpadnie mi jakaś książka autorki.
OdpowiedzUsuńBrzmi to wszystko całkiem obiecująco :) a czy Jannis jest narratorem całości? Bo nie spotykam się ostatnio zbyt często z męskim głosem w książce, a to byłaby ciekawa odmiana :)
OdpowiedzUsuń