środa, 17 kwietnia 2013

Czasem słońce, czasem deszcz, a zawsze "W szpilkach od Manolo"





Komedia, miejscami poważna
Kryminał, czasami niepoważny
Romans, całkiem serio!


Liliana ma trzydzieści pięć lat, kocha koty, wysokie szpilki i swoje auto. Posiada także kilka niegroźnych obsesji i bardzo wybujałą wyobraźnię. Pracuje w korporacji, ale ma dość wyścigu szczurów. 
Gdy pewien denerwujący przystojniak zajmuje jej miejsce parkingowe, Lilka nie zdaje sobie sprawy, 
że już wkrótce znajdzie się na celowniku. Tajemniczego Michała, irytującego Sekuli, 
a także pewnego socjopaty, który bardzo nie lubi pyskatych „młodych gniewnych”. 
Tajemnicze kartki z numerkami, porwania, szalone przyjaciółki, pragnąca zięcia Mamulka, 
znienawidzone korpo i… gorrrący romans. 
Wszystko to sprawi, że na punkcie „W szpilkach od Manolo” dostaniecie prawdziwego bzika!


"Powieść "W szpilkach od Manolo" przywraca wiarę w polską komedię romantyczną, 
w to, że może być śmiesznie! Tak, jak w komedii powinno być!
 Kreuje też nowy typ bohaterki: kobiety silnej, panującej nad swym życiem i nieco grzesznej. 
Mocną stroną powieści są brawurowe dialogi i cięte riposty, 
a wątek sensacyjny to już znak rozpoznawczy autorki. Polecam! 
Ja przy "Szpilkach..." bawiłam się świetnie."
Mariola Zaczyńska, 
pisarka, dziennikarka, autorka „Jak to robią twardzielki?”, 
"Gonić króliczka" i „Szkodliwy pakiet cnót”. 

Premiera już 31 maja 2013r.

Link do księgarni wydawcy:

12 komentarzy:

  1. Kolejna świetna książka Lingas-Łoniewskiej? Ech, żeby doba dłuższa była ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze trochę czasu by zaplanować sobie przerwę na lekturę ;)

      Usuń
  2. Już nie mogę się doczekać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Blog dodany do akcji:
    http://lady-flower123.blogspot.com/p/swap-wymiana.html

    Serdecznie dziekuję za dodanie bannera.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam, czekam z utęsknieniem na premierę tej książki:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wystarczy, że bohaterka kocha koty. Jestem kupiona.

    OdpowiedzUsuń
  6. Troszkę ciężko uwierzyć, ze faktycznie z polską komedią romantyczną może być tak dobrze, no ale kto wie:)

    OdpowiedzUsuń