czwartek, 12 grudnia 2019

Eks i reszta kłopotów


„Zapach namiętności”
K. Bromberg

Gdzieś, pomiędzy bólem rozstania i rozczarowaniem drugim człowiekiem, czasem pozostaje więcej niż ślad dawnego uczucia. Przyczajony w dalekich zakamarkach serca wydaje się być jedynie wspomnieniem, nic nie znaczącym i przebrzmiałym, ale rzucającym cień na nowe uczucia, sprawiającym, że nieświadomie porównuje się przeszłość do teraźniejszości. Bywa też tak, iż dzięki temu unika zrobienia się błędu, bo namiastka rzadko kiedy daje prawdziwe szczęście, a częściej staje się bolesną iluzją.

Niekiedy wystarczy moment i wraca wszystko to, o czym chciało się zapomnieć, oczywiście przydarza się w najgorszej chwili. Na tym nie koniec, lecz na razie Saylor ma na głowie ślub byłego narzeczonego oraz własną cukiernię, której rozwój leży jej bardzo na sercu. Połączenie tych obu spraw wprowadza niezłe zamieszanie w życie dziewczyny, co zrobić więc by znowu zapanowała w nim harmonia? Pojawienie się Hayesa raczej jest dolaniem oliwy do ognia czyli zwiększeniem panującego chaosu, chociaż czy na pewno? Przyjęcie zaproszenia na ślub eksa to jedno, lecz wybranie jako towarzysza kogoś takiego jak gwiazdora Hollywood to już jest proszeniem się o kłopoty, dość osobliwe i bardzo apetyczne co prawda. Zagranie na nosie ludziom, jacy sprawili, że Saylor prawie przestała marzyć i wierzyć w siebie, jednak warte jest ryzyka, zwłaszcza jeśli ma się towarzysza przysłowiowe „ciacho”. Kto jak nie doskonała cukierniczka może pozwolić sobie na taką grę? Ale tym razem nie zna przepisu na to, by efekt końcowy okazał się smakowity, już kiedyś poznała gorzki smak życiowego zakalca. Jak będzie tym razem? Jedno jest pewne temperatura wzajemnych kontaktów na pewno będzie wysoka …

Lekka i pełna humoru historia Saylor i Hayesa ma w sobie świeżość, która sprawia, że czas podczas lektury bardzo szybko płynie, a dodatkowym bonusem jest atmosfera przypominająca wakacyjny relaks. K. Bromberg opowiada czytelniczkom o emocjach, często kontrastowych, barwnych i słodkich, ale nie lukrowanych. Zresztą autorka zadbała by słodycz zrównoważyć śmiechem oraz przyprawić pikantnymi wątkami. „Zapach namiętności” to wbrew tytułowi opowieść nie tylko o uczuciach, lecz także o przeszłości, popełnionych błędach, sile wspomnień oraz walce o realizację marzeń, nawet za cenę rozczarowań. Lżejsza warstwa połączona jest z nieco poważniejszą, lecz nie ma pomiędzy nimi dysonansu, widać dobrze poprowadzoną fabułę, w jakiej jest kilka niespodzianek i wiele trafnych obserwacji. Humorystyczne elementy zostały wplecione w całość w odpowiednich momentach, co dodatkowo jest plusem tej książki. K. Bromberg interesująco prowadzi czytelników poprzez perypetie bohaterów  tak, by czytanie sprawiało przyjemność i nuda nie pojawiała się.

 

6 komentarzy:

  1. Rzadko sięgam po ten gatunek książek, ale o tej autorce słyszałam tyle dobrego, że muszę kiedyś sprawdzić, w czym tkwi fenomen jej twórczości. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka przyjemna dla oka okładka. Bardzo lubię prozę tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  3. O nie. Zadnych golasow na mojej półce

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam, bo jakoś mnie opis nie przekonał i póki co nie planuję też nadrabiać xd

    OdpowiedzUsuń