"Między wierszami"
Tammara Webber
Przepis na stworzenie gwiazdy, oczywiście ekranu, nie jest tajemnicą, lecz by zakończył się sukcesem odrobina szczęścia, w postaci odpowiedniej szansy jest niezbędny. Czasem czeka się na nią długo, więc gdy kiedy już pojawi się na horyzoncie powinno skupić się tylko i wyłącznie na niej. Reszta wydaje się nic nie znaczącym kaprysem, którym nie powinno się zawracać głowy, liczy się rola, reszta to dodatek, ale niekiedy trudno mu się oprzeć.
Prawie każda dziewczyna chciałaby być na miejscu Emmy, aktorki mającej zagrać u boku bożyszcza młodego pokolenia, szczególnie jego żeńskiej części. Reid Alexander ma wszystko to co powoduje szybsze bicie serca u płci pięknej, nawet gdy się nie stara wzbudza zainteresowanie, z czego korzysta przy każdej nadarzającej się okazji. Świat leży u jego stóp, w rolach może przebierać, Emma też nie jest nowicjuszką w filmowym środowisku, lecz daleko jej do sławy młodego gwiazdora, chociaż rola w najnowszej ekranizacji książki Jane Austen na pewno nie zaszkodzi dziewczynie w karierze, wprost przeciwnie. Ona będzie Lizbeth, on Willem, na ekranie zagrają współczesną wersję Elizabeth Bennet i pana Darcy`iego, kolejny hit kinowy gwarantowany, lecz zanim widzowie zaczną szturmować multipleksy trzeba nakręcić ten film. Ogromna zawodowa szansa dla niej, dla niego kolejny hit, ale już na przesłuchaniach wstępnych dało się wyczuć między tą dwójką napięcie i wcale nie jest ono spowodowane tremą, w końcu oboje są profesjonalistami. Czyżby i tym razem Reid skorzystał z okazji zawarcia bliższej znajomości z planu? Scenariusz jest znany im obojgu, lecz tym razem jest jakby inaczej, Emma nie jest typową gwiazdką, wie co powinna osiągnąć, jednak czy faktycznie pragnie tego?
Do tej pory oboje podążali utartą ścieżką, ale jakoś ostatnio jej atrakcyjność zbladła. Osiemnaście lat to dopiero próg dorosłości, ale oni mierzą się z nią od dawna, szczególnie jedno z nich. Łatwo jest zrobić krok w złym kierunku, trudniej dostrzec w porę błąd i pamiętać by go nie powtórzyć, zwłaszcza kiedy paparazzi i dziennikarze są wokoło i tylko czekają na taką "smakowitą" wiadomość. Jak do tej pory Emma była rozsądna i zdyscyplinowana, lecz obok uroku Reida tak trudno przejść obojętnie, szczególnie, że oboje mają podobne odczucia, wspólna praca także nie pomaga. Czy niepoprawny podrywacz i imprezowicz będzie umiał docenić kogoś wydającego się z całkiem inne bajki?
Alexander niejedną głupotę ma już na koncie, jednak tym razem taryfa ulgowa raczej nie zadziała, zresztą jest ktoś kto chętnie poda pomocne ramię i zrobi to bez zbędnego rozgłosu. Gdzieś między wierszami kryją się historie z przeszłości i piszą się nowe opowieści, niekiedy prawie niepostrzeżenie, zmieniając pierwotne zakończenie.
To miał być kluczowy film dla Emmy, z kategorii tych, od których może zależeć cała dalsza kariera. Wystarczy dobrze wykorzystać te kilka miesięcy, dać z siebie wszystko, pokazać swój talent i przede wszystkim słuchać rad reżysera. Ale życie to nie scenariusz i nieustannie zaskakuje, czasem podsuwając całkiem nowe pomysły, rewolucyjne i z nieprzewidywalnym finałem. Czyżby czerwony dywan krył więcej niespodzianek?
Wydawałoby się, że to historia stara jak świat i wielokrotnie wykorzystywana, grzeczna dziewczyna i chłopak będący jej przeciwieństwem oraz nić uczucia ich łącząca. Co nowego lub świeżego można jeszcze napisać by czytelników zaciekawić? Gdyby tak umieścić akcję w hollywoodzkim entourage`u, a jako tłem posłużyć się młodzieżową ekranizacją "Dumy i uprzedzenia" to co w efekcie końcowym wynika? "Między wierszami", najnowsza historia spod pióra Tammary Webber, w jakiej nie brak interesujących postaci. Bohaterowie właśnie stoją u progu dorosłości, lecz w związku z otoczeniem w jakim się obracają na co dzień wydają się o wiele dojrzalsi od swoich rówieśników, jednakże pod tą złudną powierzchownością pisarka schowała oblicza mniej olśniewające, bardziej rzeczywiste i przede wszystkim ludzkie. Zgodnie z tytułem podczas lektury nie raz można dostrzec mniej lub bardziej ukryty przekaz co do motywacji lub pragnień postaci. Oczywiście w takiej historii nie może zabraknąć wątku emocjolnego, a w tym przypadku ma on kilka rozgałęzień. W końcu młodość rządzi się własnymi zasadami i rozsądek ma prawo na lekką drzemkę, a serce korzysta wówczas z wolnego pola do popisu. Nowy cykl Tammary Webber zapowiada się intrygująco, pierwszy tom ma zakończenie zapowiadające jeszcze wiele perypetii. W "Między wierszami" trudniejsze problemy są wplecione pomiędzy burzliwe emocje młodych bohaterów oraz ważne decyzje życiowe, nie zawsze podejmowane do końca świadomie. Filmowy świat opiera się na iluzji, w prawdziwym życiu nie ma dubli, ma się tylko jedną szansę na zagranie swej roli ...
Tammara Webber
Przepis na stworzenie gwiazdy, oczywiście ekranu, nie jest tajemnicą, lecz by zakończył się sukcesem odrobina szczęścia, w postaci odpowiedniej szansy jest niezbędny. Czasem czeka się na nią długo, więc gdy kiedy już pojawi się na horyzoncie powinno skupić się tylko i wyłącznie na niej. Reszta wydaje się nic nie znaczącym kaprysem, którym nie powinno się zawracać głowy, liczy się rola, reszta to dodatek, ale niekiedy trudno mu się oprzeć.
Prawie każda dziewczyna chciałaby być na miejscu Emmy, aktorki mającej zagrać u boku bożyszcza młodego pokolenia, szczególnie jego żeńskiej części. Reid Alexander ma wszystko to co powoduje szybsze bicie serca u płci pięknej, nawet gdy się nie stara wzbudza zainteresowanie, z czego korzysta przy każdej nadarzającej się okazji. Świat leży u jego stóp, w rolach może przebierać, Emma też nie jest nowicjuszką w filmowym środowisku, lecz daleko jej do sławy młodego gwiazdora, chociaż rola w najnowszej ekranizacji książki Jane Austen na pewno nie zaszkodzi dziewczynie w karierze, wprost przeciwnie. Ona będzie Lizbeth, on Willem, na ekranie zagrają współczesną wersję Elizabeth Bennet i pana Darcy`iego, kolejny hit kinowy gwarantowany, lecz zanim widzowie zaczną szturmować multipleksy trzeba nakręcić ten film. Ogromna zawodowa szansa dla niej, dla niego kolejny hit, ale już na przesłuchaniach wstępnych dało się wyczuć między tą dwójką napięcie i wcale nie jest ono spowodowane tremą, w końcu oboje są profesjonalistami. Czyżby i tym razem Reid skorzystał z okazji zawarcia bliższej znajomości z planu? Scenariusz jest znany im obojgu, lecz tym razem jest jakby inaczej, Emma nie jest typową gwiazdką, wie co powinna osiągnąć, jednak czy faktycznie pragnie tego?
Do tej pory oboje podążali utartą ścieżką, ale jakoś ostatnio jej atrakcyjność zbladła. Osiemnaście lat to dopiero próg dorosłości, ale oni mierzą się z nią od dawna, szczególnie jedno z nich. Łatwo jest zrobić krok w złym kierunku, trudniej dostrzec w porę błąd i pamiętać by go nie powtórzyć, zwłaszcza kiedy paparazzi i dziennikarze są wokoło i tylko czekają na taką "smakowitą" wiadomość. Jak do tej pory Emma była rozsądna i zdyscyplinowana, lecz obok uroku Reida tak trudno przejść obojętnie, szczególnie, że oboje mają podobne odczucia, wspólna praca także nie pomaga. Czy niepoprawny podrywacz i imprezowicz będzie umiał docenić kogoś wydającego się z całkiem inne bajki?
Alexander niejedną głupotę ma już na koncie, jednak tym razem taryfa ulgowa raczej nie zadziała, zresztą jest ktoś kto chętnie poda pomocne ramię i zrobi to bez zbędnego rozgłosu. Gdzieś między wierszami kryją się historie z przeszłości i piszą się nowe opowieści, niekiedy prawie niepostrzeżenie, zmieniając pierwotne zakończenie.
To miał być kluczowy film dla Emmy, z kategorii tych, od których może zależeć cała dalsza kariera. Wystarczy dobrze wykorzystać te kilka miesięcy, dać z siebie wszystko, pokazać swój talent i przede wszystkim słuchać rad reżysera. Ale życie to nie scenariusz i nieustannie zaskakuje, czasem podsuwając całkiem nowe pomysły, rewolucyjne i z nieprzewidywalnym finałem. Czyżby czerwony dywan krył więcej niespodzianek?
Wydawałoby się, że to historia stara jak świat i wielokrotnie wykorzystywana, grzeczna dziewczyna i chłopak będący jej przeciwieństwem oraz nić uczucia ich łącząca. Co nowego lub świeżego można jeszcze napisać by czytelników zaciekawić? Gdyby tak umieścić akcję w hollywoodzkim entourage`u, a jako tłem posłużyć się młodzieżową ekranizacją "Dumy i uprzedzenia" to co w efekcie końcowym wynika? "Między wierszami", najnowsza historia spod pióra Tammary Webber, w jakiej nie brak interesujących postaci. Bohaterowie właśnie stoją u progu dorosłości, lecz w związku z otoczeniem w jakim się obracają na co dzień wydają się o wiele dojrzalsi od swoich rówieśników, jednakże pod tą złudną powierzchownością pisarka schowała oblicza mniej olśniewające, bardziej rzeczywiste i przede wszystkim ludzkie. Zgodnie z tytułem podczas lektury nie raz można dostrzec mniej lub bardziej ukryty przekaz co do motywacji lub pragnień postaci. Oczywiście w takiej historii nie może zabraknąć wątku emocjolnego, a w tym przypadku ma on kilka rozgałęzień. W końcu młodość rządzi się własnymi zasadami i rozsądek ma prawo na lekką drzemkę, a serce korzysta wówczas z wolnego pola do popisu. Nowy cykl Tammary Webber zapowiada się intrygująco, pierwszy tom ma zakończenie zapowiadające jeszcze wiele perypetii. W "Między wierszami" trudniejsze problemy są wplecione pomiędzy burzliwe emocje młodych bohaterów oraz ważne decyzje życiowe, nie zawsze podejmowane do końca świadomie. Filmowy świat opiera się na iluzji, w prawdziwym życiu nie ma dubli, ma się tylko jedną szansę na zagranie swej roli ...
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję wydawnictwu:
Książkę czytałam i wspominam ją całkiem pozytywnie.
OdpowiedzUsuńMoje wspomnienia o niej także takie będą :)
UsuńNo, no, wydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNuda podczas lektury nie grozi ;)
UsuńFabuła trafia w mój gust.
OdpowiedzUsuńW mój także trafiła :)
UsuńMyślę, że by mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńWarta przeczytania :)
UsuńChciałabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuńOkazja na pewno będzie :)
OdpowiedzUsuń