sobota, 15 września 2018

Oblicza miłości


„Dusza”
Audrey Carlan

Szczęście bywa ulotne, nagle może zastąpić je coś całkowicie odmiennego. W takim momencie można dostrzegać tylko zło, ale wspomnienie chwil radości daje czasem nadzieję na to, że jeszcze nie wszystko stracone. Jednak zło pozostawia w człowieku ślady – blizny widoczne dla oczu i te dostrzegalne jedynie przez serce.

To miał być ten dzień, pierwszy z wielu następnych jakie miały zapełniać nowy rozdział w życiu Gillian, ale stał się początkiem koszmaru. Teraźniejszy dramat na nowo otworzył dawne blizny oraz  zranił już i tak poranione ciało i duszę, lecz tym razem oprócz najbliższych przyjaciółek ktoś jeszcze pragnie chronić kobietę. Jak dalej żyć kiedy przeszłość wyrządziła tyle bólu, a szczęście wydaje się zbyt kruche by mogło przetrwać? Przyszłość stanęła pod ogromnym znakiem zapytania, lecz pozostaje jeszcze wiara w bliskich, którzy na pewno zrobią co w ich mocy by pomóc. Czasem ona pozwala ujrzeć światło pośród mroku i otaczającego zewsząd szaleństwa. Czy i tym razem uda się Gillian wygrać tę nierówną walkę? Pokazała już swoją siłę, wyzwoliła się kiedyś od tego kto  ją niszczył, tym razem ma równie dużo, nawet więcej, do stracenia. Przyjaźń i miłość to coś co zdobyła dzięki swojemu charakterowi, teraz znowu musi zawalczyć o swoją osobę i innych, zwłaszcza jeśli pragnie by jej marzenia spełniły się. Świat nieraz jest wrogi i brutalny, rani, niszczy to co dobre, ale są osoby, przeciwstawiające się mu i wyrywające skrawek dla siebie i swoich bliskich. Gillian jest silną kobietą, przeżyła już wiele ciosów, tym razem walczy nie tylko w swoim imieniu, do tej pory uginała się pod ciężarem złych doświadczeń, lecz one nie złamały ją, jak będzie tym razem? Zło tak łatwo nie daje za wygraną, tak samo jak człowiek opętany swoimi chorymi pragnieniami, jest tak wiele sposobów by komuś wyrządzić krzywdę …

Ostatni tom trylogii Namiętności Audrey Carlan, podobnie jak poprzednicy, nie pozwala głęboko odetchnąć czytelnikom poczuć ulgę. Namiętność, krew, ból i szczęście przeplatają się z sobą cały czas. Radości towarzyszy mroczny cień zagrożenia, a miłości obsesja, fabuła opiera się na uczuciach i przyjaźni, lecz również na tym jak wygląda życie kogoś kto jest prześladowany i do kogo wciąż wracają wspomnienia o przebytym koszmarze. W każdej części autorka pokazywała różne oblicza przemocy oraz tego co z sobą niesie, łączyła je z codziennością oraz intymnością związku dwojga ludzi. „Dusza” przedstawia także siłę miłości i przyjaźni, nie jest słodką historią, ciemna strona ludzkiej psychiki przedstawiona jest w pierwszoosobowej narracji co nadaje realności całej książce. Audrey Carlan nie „przemyca” trudniejszych treści, opowiada równocześnie o tym co dobre i złe, ci sami bohaterowie uczestniczą w jednym i drugim, podobnie jak to dzieje się w zwykłej rzeczywistości. Pomiędzy marzeniami i koszmarem jest miejsce dla gorących uczuć i zmysłowości, ale także dla ich ciemniejszych odpowiedników. Lekkość i ciężar wzajemnie sobie nie przeczą, uzupełniają się i podkreślają to co bywa niezauważone lub pomijane milczeniem.