"Meksykańska miłość"
Karolina Pastuszak
Zostawić wszystko za sobą, nie uciec,
ale oderwać się od tego co rozczarowało i nie rokowało zbyt dobrze. Nie
rozpoczynać nowej egzystencji, ale dać sobie szansę w innym miejscu, wśród
całkiem nieznanych ludzi, poznać egzotyczne smaki i sprawdzić się w obcym
otoczeniu. Nadzieja na zmiany i nabranie dystansu do uwierającej rzeczywistości
czasem jest wszystkim czego się oczekuje od tego, co nas czeka. Komuś może
wydawać się takie postępowanie nieodpowiedzialne lub niezbyt dobrze
nieprzemyślane, ale kiedy nadarza się okazja, by zakosztować egzotycznej
kultury, to czy nie warto zaryzykować i zamiast rozważać za i przeciw po prostu
podjąć niezwykłe wyzwanie? A co potem? Potem następuje niecodzienna codzienność
i to, co nie było zbyt poważnie brane pod uwagę.
Zimowa aura i lato w pełni, kontrast
oczywisty, z zaśnieżonej Polski do słonecznego Meksyku, za taki wyjazd wielu
dałoby dużo. Aleksandra właśnie jest w trakcie takiej podróży, w jej przypadku
nie ma ona charakteru turystycznego, lecz jest z gatunku zawodowo-życiowego.
Decyzja o wyprowadzce jest dla niej i przygodą i szansą na zdobycie nowych
doświadczeń, nowe miejsce zamieszkania zna z telewizji, książek i opowieści
przyjaciółki, od której po części wszystko się rozpoczęło. Najpierw była chęć
nauki języka zakończona świetnym jego opanowaniem i przyjaźnią z nauczycielką,
potem pojawił się pomysł o przeprowadzce, a na końcu... na końcu Aleksandra
wylądowała w Meksyku, miejscu pełnym gwaru, nowych zapachów i ciekawych ludzi.
Jednak to dopiero początek, a nie koniec całej historii, w jakiej emocje grają
dużą rolę, szczególnie, że okoliczności temu sprzyjają. Nowi znajomi, nowa
praca i przede wszystkim spotkanie, które zmieniło wszystko. Nawet najbardziej
logiczne argumenty tracą swą siłę w obliczu uczucia, które może i było w marzeniach,
ale nie tak intensywne. Wielka miłość, gwałtowna, podobna do tej znanej z
filmów, jednak w rzeczywistości ma ona inne barwy niż na ekranie i również nie
zawsze aż tak słodki smak. A kiedy pojawiają się wątpliwości trzeba spojrzeć na
to, co miało i ma miejsce i podjąć decyzję, ani łatwą, ani prostą.
Czasem przyjaźń od miłości dzieli
niewielki krok, lecz zrobienie go zmienia wiele. Aleksandra w ciągu krótkiego
czasu przewróciła całą swoją egzystencję o trzysta sześćdziesiąt stopni.
Pozostawiła za sobą rozczarowania, Meksyk miał być odskocznią od przeszłości, a
stał się wstępem do spełnienia marzeń.
"Meksykańska miłość" to
pełna zwrotów akcji opowieść o kobiecie, stawiającej na szali wiele, by poznać
to, o czym marzy. Tytułowe uczucie wprowadza w jej życiu dużo zawirowań i
okazuje się mieć niejedną twarz. Inna kultura, egzotyczne tło i ludzie mający
pragnienia, wbrew pozorom wcale nie tak różne jak w innych częściach świata.
Karolina Pastuszak opowiedziała w swojej książce historię, w której czytelnik
przenosi się do barwnego świata, czując się jednocześnie jakby był naocznym
widzem tego co autorka opowiada.
Dziękuję za możliwość przeczytania książki
portalowi polscyautorzy.pl
oraz wyd. Prozami
Jako że inne kraje (w dodatku Meksyk) i miłośc to dla mnie idealne połączenie chętnie rozejrzę się za tą książką.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej lektury
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś... ;)
OdpowiedzUsuńTo chyba coś dla mnie, będę się za nią rozglądała.
OdpowiedzUsuń