poniedziałek, 5 lutego 2018

Ludzkie tajemnice



„Odnaleziony po latach”
Agnieszka Szygenda

Najpierw jedna strata, później cios z niespodziewanej strony, no i jeszcze problemy rodzinne. Przy mniejszej dawce nieszczęść człowiek może się załamać, ale czasem by spojrzeć na siebie z całkiem nowej perspektywy trzeba rozpocząć wszystko od nowa. Bywa to trudne, zwłaszcza gdy w ogóle nie miało się jakichkolwiek zmian w planach.

Cisza i spokój mogą mieć różne oblicza, niekiedy są one dalekie od potocznych wyobrażeń. Ucieczka od wielkomiejskiego gwaru i przede wszystkim od tego co do tej pory stanowiło kanwę egzystencji nie jest aż tak trudna, chociaż bywa kłopotliwa. Jednak kiedy się uważa, ze do stracenia ma się bardzo mało lub w ogóle nic, zaryzykowanie wszystkiego nie wydaje się aż takim złym rozwiązaniem. On też tak uważał, pewności nie miał, ale w sytuacji, w której się znalazł zbyt wielu opcji nie istniało, wybór tego co wydawało się stać w sprzeczności z dotychczasowymi przyzwyczajeniami i zasadami było wyzwaniem rzuconym przeznaczeniu. Nowe miejsce na ziemi nie jest ani tym wymarzonym, ani tym bardziej idealnym, lecz może jest podobne do kogoś kto je kupił wbrew zdrowemu rozsądkowi? Nie spodziewa się On co kryją stare mury, a do opowiedzenia mają tragiczną historię, chociaż jej zakończenie jeszcze nie zostało napisane. Czy On się podejmie tego zadania? Sara kiedyś zaufała Annie, oddając pod jej opiekę to co miała najdroższego, kilkadziesiąt lat później zaistniała szansa by to co kiedyś zostało rozpoczęte znalazło swój finał. Jednak by stało się to faktem On musi pomóc w połączeniu się tym, którym nie dane było się do tej pory poznać …

O ludzkim życiu można pisać na poważnie i w komediowy sposób, da się opowiadać o naszej egzystencji z przymrużeniem oka oraz w żołnierskich słowach. Agnieszka Szygenda wybrała własną drogę w tym temacie – bez ogródek, z lekko ironicznym dystansem oraz nad wyraz realnie. Głównym bohaterem uczyniła mężczyznę, który na swój sposób przekracza swoistą smugę cienia, z dnia na dzień diametralnie zmienia się jego życie, wszystko to co wydawało się stałe okazuje się ulotne i przemija, czy bezpowrotnie, to już inne pytanie. Może nie na gruzach, lecz w odmiennych okolicznościach niż do tej pory próbuje odnaleźć się w nowej roli. Pierwszoplanowa postać jest szczera z sobą, stara się być taka również w stosunku do otoczenia, bywa czasem denerwująca, lecz trzeba przyznać, że w swoich dążeniach nie da się jej nie podziwiać za bycie sobą i równocześnie poszukiwanie siebie samego, niekiedy trochę na ślepo. Jednak jest to jedna strona książki „Odnaleziony po latach”, druga stanowi odrębny wątek połączony osobą głównego bohatera i  jest nią zagadka, swymi korzeniami sięgającą dramatycznych wydarzeń z czasów wojny. Czy tajemnicę, na trop jakiej trafia się przypadkowo, trzeba koniecznie wyjaśnić? Upływ czasu zdaje się zwalniać z odpowiedzialności, lecz z drugiej strony ludzka ciekawość nie pozwala ot tak odłożyć tej sprawy ad acta i po prostu o niej zapomnieć. Autorka nie starała się by czytelnicy polubili bohatera, pokazała go takim jakim możemy go znać z życia codziennego, ale poprowadziła go ścieżką, którą nie wybiera wielu – całkowicie odmienną od dotychczasowej. To czego się na niej uczy, co staje się jego udziałem zmienia go, pozwala na wyjście z bezpiecznych, chociaż ograniczających, ram oraz odkrycie u sobie i innych niespodziewanych cech.






Za możliwość przeczytanie książki

dziękuję
BookSenso 
oraz
wydawnictwu Edipresse


niedziela, 4 lutego 2018

Albatros w lutym

Luty ma tylko dwadzieścia osiem dni albo aż dwadzieścia osiem okazji na dobrą lekturę. Wydawnictwo Albatros przygotowało na ten miesiąc interesujący zestaw tytułów z różnych gatunków. Nie zabraknie emocji, tajemnic, zagadek do rozwiązania oraz klasyki :)



„Niebezpieczna fortuna”, thriller historyczny o miłości, pieniądzach i zemście, rozgrywa się w realiach Anglii II połowy XIX wieku. Majowe popołudnie 1866 roku staje się punktem zwrotnym w życiu kilkorga ludzi, w różny sposób powiązanych z rodziną londyńskich finansistów, Pilasterów. Dwaj kuzyni toczą trwający dwadzieścia lat pojedynek o przejęcie kontroli nad potężnym bankiem rodzinnym, który bogaci się na podejrzanych operacjach finansowych z nękanym wojną domową krajem Ameryki Południowej (...) Szokująca tajemnica z przeszłości wyciśnie piętno na ich losach, doprowadzając do zbrodni...





Laura ma wszystko. Karierę producentki telewizyjnej, wieloletnie małżeństwo z zamożnym mężczyzną i dwudziestotrzyletniego syna Daniela, dobrze wychowanego, przystojnego i zdolnego. Daniel poznaje Cherry. Dziewczyna jest piękna, bystra i… marzy o statusie Laury. Cherry chciałaby, żeby nowa rodzina przyjęła ją z otwartymi ramionami, ale Laura podejrzewa, że dziewczyna coś ukrywa. Zazdrosna matka wymyśla więc okrutne kłamstwo, które odmienia życie wszystkich…






 Wszystko zaczęło się tamtej nocy. W lesie.
Cass Anderson nie zatrzymała się, by sprawdzić, czy siedząca w zaparkowanym na leśnej drodze samochodzie kobieta nie potrzebuje pomocy. Teraz nieznajoma nie żyje. Od tamtej feralnej nocy Cass nie może się pozbierać – regularnie powtarzające się głuche telefony mącą jej spokój, a ona sama czuje, że nieustannie jest obserwowana. Nawet najmniejszy dźwięk przyprawia ją o przyspieszone bicie serca i ciarki. Nękana wyrzutami sumienia zaczyna miewać kłopoty z pamięcią. Coraz częściej nie może sobie przypomnieć, czy zażyła lekarstwa, jaki kod odblokowuje alarm, gdzie zaparkowała samochód, dlaczego zamówiła dziecięcy wózek, skoro nie jest w ciąży, i czy leżący na blacie w kuchni nóż na pewno nie był pokryty krwią… Jedyne, czego nie może wyrzucić z pamięci, to twarz zamordowanej kobiety.


 Rok 1949, dziesięć lat i cztery miesiące po zakończeniu hiszpańskiej wojny domowej. Miguel Mascarell, dawny inspektor policji z czasów republiki, otrzymuje wiadomość o śmierci Mateo Galvany'ego, swojego byłego szefa, człowieka, który kiedyś uratował mu życie. Córka Galvany'ego, Maria, wyznaje Mascarellowi, że podejrzewa, że ​​jej ojciec został zamordowany. Kilka dni wcześniej policja bez powodu aresztowała ich oboje. Maria została zwolniona następnego ranka. Jej ojciec wrócił po kilku dniach, był torturowany. Zdołał jeszcze powiedzieć córce, że jeśli coś mu się stanie, powinna odszukać Mascarella. Pomimo represji, które trwają w Barcelonie i całym kraju, Mascarell postanawia spełnić prośbę Marii i rozwiązać zagadkę śmierci jej ojca.

Dzięki wskazówkom znalezionym w osobistym notatniku Mateo Galvany'ego, Mascarell ustala tożsamość czterech mężczyzn, z którymi ostatnio kontaktował się jego były szef, tak tradia na trop wyjątkowo groźnych przestępców i spiskowego planu zabicia dyktatora.


 Emocjonująca i mroczna, wielowarstwowa opowieść zekranizowana z udziałem zdobywczyni Oscara, Rachel Weisz, oraz Sama Claflina.

Ambroży Ashley, właściciel posiadłości ziemskiej w Kornwalii, umiera z dala od domu, we Florencji, niedługo po poślubieniu dalekiej kuzynki, Racheli. Wychowanek Ambrożego, Filip, jest przekonany, że kuzynka Rachela przynajmniej częściowo odpowiada za śmierć jego opiekuna, i poprzysięga zemstę.

Los jednak chce inaczej. Niespodziewanie kuzynka Rachela, odziana we wdowią czerń, staje u bram rodzinnej posiadłości Ashleyów. A razem z nią do domostwa wkracza nieszczęście i… niepohamowana namiętność.

Kim naprawdę jest ta niezwykła kobieta z południa? Po co przyjechała? Czy listy Ambrożego, które odnajduje Filip, były majaczeniem chorego człowieka?

W czyją prawdę uwierzysz?


Dwa lata po swoim zniknięciu na sudańskiej pustyni profesor Harold McCabe, lider brytyjskiej ekspedycji archeologicznej, odnajduje się nieoczekiwanie. Pogrążony jest jednak w szaleństwie i umiera zanim zdoła opowiedzieć, co go spotkało. Sprawa robi się jeszcze bardziej tajemnicza, gdy sekcja zwłok ujawnia, że ktoś zaczął mumifikować ciało profesora, kiedy ten jeszcze żył.

Zwłoki McCabe’a zostają wysłane do Londynu w celu dalszych badań, tymczasem niepokojące wieści nadciągają z Egiptu. Zespół medyczny, który badał ciało profesora, zapadł na nieznaną chorobę, która szybko rozprzestrzenia się w Kairze. Obawiając się najgorszego, współpracownik profesora zwraca się o pomoc do swojego długoletniego przyjaciela: Paintera Crowe'a, dyrektora Sigma Force. Rzecz jest poważna, ponieważ profesor McCabe wyruszył na pustynię, szukając dowodu na prawdziwość opowieści o dziesięciu plagach Mojżesza. W miarę narastania pandemii pojawia się coraz więcej pytań.


 Rozgoryczona Charlotte „Charlie” Silver, wschodząca gwiazda amerykańskiego tenisa, po druzgocącej porażce na Wimbledonie i doznaniu poważnej kontuzji, postanawia zmienić swoją długoletnią trenerkę. Gdy ku zaskoczeniu wszystkich podpisuje kontrakt z Toddem Feltnerem, legendą męskiego tenisa i wyjątkowo wymagającym trenerem, nikt nie ma wątpliwości, że właśnie zawarła pakt z diabłem. Nowy coach zamierza pozbyć się łatki grzecznej dziewczynki, która przez lata przylgnęła do Charlie, a także przeobrazić swoją podopieczną w bezlitosną i bezduszną maszynę, która raz za razem będzie gromić kolejne rywalki. Ta zmiana nie tylko umożliwi młodej tenisistce błyskawiczne zdobycie sławy, ale też zmianę jej dotychczasowego wizerunku.

Pod wpływem nowego trenera aspirująca do miana jednej z najlepszych tenisistek na świecie Charlie przemienia się z kulturalnej i zawsze przestrzegającej zasad fair play zawodniczki w skłonną do największych poświęceń wojowniczkę, która  i na korcie, i poza nim nie zawsze gra czysto. Ale wszystko ma swoją cenę. W świecie ogarniętym obsesją na punkcie perfekcyjnego wyglądu, pieniędzy i rosnącej popularności, a także w pogoni za triumfami w kolejnych wielkoszlemowych turniejach oraz pierwszymi stronami gazet Charlie będzie musiała zdecydować, jak wiele jest w stanie poświęcić dla sławy i sukcesów.

 


sobota, 3 lutego 2018

Prawda jest gdzieś tam

„Cień przeszłości”
Grzegorz Gołębiowski


Przeszłość kryje wiele tajemnic, niektóre z nich już na zawsze pozostaną nieodkryte, na inne ktoś może trafić przypadkiem. Czasami włożono wiele trudu by na zawsze pozostały w ukryciu, ale niektóre z nich i tak zostają odkryte. W takim momencie mogą zacząć budzić zainteresowanie, mające niekiedy daleko idące skutki. Niekiedy poszukiwania przynoszą o wiele więcej niż ktokolwiek przypuszczał.

Zagłębiania się w przeszłość stanowi dla Adama Floriańskiego chleb powszedni, co więcej uczynił z tego swoje źródło dochodu. Jako genealog odkrywa przed spragnionymi wiedzy ludźmi ich rodzinne korzenie, no i praca łączy się z hobby. Badania familijnych koneksji, przeglądanie starych dokumentów i odszyfrowywania co kryje się w zapisanych słowach fascynuje go nieodmiennie od kliku dobrych lat. Ostatni pobyt w warszawskim archiwum przyniósł mu coś więcej niż by chciał, przypadkowe spotkanie z starszym panem, zaowocowało tematem o więcej niż tajemniczym charakterze. Pozostawiona przez staruszka torba kryje w sobie akta z lat czterdziestych oraz pendrive, jedno i drugie w świetle niecodziennych wydarzeń, których Adam był świadkiem, nabiera nowego znaczenia. To co w nich ukryte budzi zainteresowanie kogoś jeszcze, kto chce zdobyć informacje za wszelką ceną. W poszlakach i strzępach informacji genealog stara się znaleźć klucz do tego co przyciągnęło uwagę starszego pana i ściągnęło na nich obu kłopoty. Dolny Śląsk kryje wiele tajemnic, a ta jedna konkretna nie pozwala Floriańskiemu pozostawić jej w spokoju, nawet za cenę zagrożenia. Czy ryzyko się opłaci? Dlaczego tyle lat po Drugiej Wojnie coś budzi u niektórych strach, a u innych wyzwala niebezpieczne pragnienia?

Zaintrygować czytelnika wcale nie jest aż tak łatwo, sensacja jest gatunkiem, mającym u swych podstaw zagadkę do rozwiązania. Czasem okazuje się ona przewidywalna, a z emocjonującej lektury nici, chociaż wszystko początkowo wskazywało, że będzie całkowicie inaczej. W przypadku „ Cienia przeszłości” czytający dostają do rąk lekturę, w jakiej nie brakuje tajemnic, a fakty historyczne i fikcja literacka tworzą układankę, okazującą się idealną mieszanką. Trudno w niej odróżnić jedne od drugich, bo oba elementy w równym stopniu zaciekawiają. Grzegorz Gołębiowski z interesującego pomysłu stworzył fabułę wciągającą i nieprzewidywalną. Akcja utrzymana jest w szybkim tempie, a retrospekcje stanowią przysłowiową ciszę przed burzą. Przeszłość i teraźniejszość obfitują w znaki zapytania, czytelnicy wraz z bohaterami starają się uzyskać na nie odpowiedzi. Tropy są pogmatwane, posiadają białe plamy, niekiedy prowadzają w ślepe uliczki, lecz cały czas intrygują i stanowią twardy orzech do zgryzienia dla wszystkich. Prawda i wyobraźnia autora idą z sobą w doskonale dobranej parze, tworząc wątki sięgające do tego co już było, lecz okryte jest cieniem sekretu  oraz będące motorem działań obecnie. Grzegorz Gołębiowski  dał czytelnikom do rąk książkę jednocześnie odsłaniającą dramatyczną rzeczywistość sprzed lat oraz pełną sensacyjnych zwrotów współcześnie.

Za możliwość przeczytania książki 

dziękuję





piątek, 2 lutego 2018

Podsumowanie stycznia


Pierwszy miesiąc nowego roku przeszedł już do historii, Wiele się w nim działo, zapowiada się, że kolejne miesiące będą obfitowały w niezapomniane wrażenia książkowe. Na razie jednak trzeba podsumować styczeń, w moim wykonaniu to 11 recenzji, 28 postów i 14 przeczytanych książek ;)


wyd. Novae Res 

„Druga szansa” Marcie Steele,
wyd. Kobiece 

„Wdomu” Harlan Coben
wyd. Albatros

„Tajemnice XI Gimnazjum. Unia” Sławomir Błażewicz
wyd. Novae Res 


„Graffiti Moon” Cath Crowley
wyd. Jaguar 

„Przypływ” Cilla & Rolf Borjlind
wyd. Czarna Owca 
 
„Nie opuszczaj mnie” Kazuo Ishiguro 
wyd. Albatros
 
„GoodbyeDays” Jeff Zentner 
wyd. Jaguar
 
„Przyjaciółki” Agata Przybyłek Natalia Sońska
 
„Herezje chwalebne” Lisa McInerney 
wyd. Czarna Owca

„Esencja zła” Amelia Misiak
wyd. Novae Res
 




czwartek, 1 lutego 2018

Co słychać w wydawnictwie Czarna Owca?

Zimowa pora nie oznacza, że na księgarskich półkach panuje nuda. Wprost przeciwnie wiele intrygujących pojawia się na nich. Na kilka lektur wydawnictwa Czarna Owca, które pojawią się już niebawem chciałabym zwrócić uwagę :)






Triss budzi się po wypadku i wie, że coś jest nie tak. Dręczy ją głód nie do opanowania, raz po raz budzi się z liśćmi we włosach, ma wrażenie, że śmiertelnie przeraża młodszą siostrę. Kiedy już nie może tego wytrzymać i zaczyna płakać, jej łzy są jak pajęczyna. . .
Wkrótce odkrywa, że to, co się z nią stało, jest dziwniejsze i straszniejsze, niż sobie wyobrażała i że dosłownie nie jest sobą. Pragnąc zrozumieć, co się dzieje, rusza w podróż do Podbrzusza miasta spotkać się z ekscentrycznym Architektem, który knuje i spiskuje przeciwko jej rodzinie. Musi wszystko wyjaśnić, zanim będzie za późno …






Późne lato 1983 roku. Pewnego wieczoru z gospodarstwa w Skanii znika chłopiec. Cała okolica angażuje się w poszukiwania, lecz nie przynoszą one rezultatów. Ludzie zaczynają plotkować i snuć podejrzenia. Nieudolnie prowadzone śledztwo ostatecznie zostaje umorzone, a rozpacz i frustracja doprowadza do powolnego rozpadu rodziny zaginionego.
Dwadzieścia lat później starsza siostra chłopca Weronika uczestniczy w terapii grupowej. Podczas sesji młody mężczyzna nagle porusza historię zaginięcia jej brata. Wszystkie koszmarne wspomnienia wracają. Weronika postanawia wrócić do Skanii, żeby odnaleźć odpowiedź na pytanie: Co właściwie wydarzyło tamtego lata? Lata, które nigdy się nie skończyło.







Kiedy w wieczornej gazecie ukazuje się krótka informacja o tragedii sprzed lat –odnalezionym na placu budowy szkielecie noworodka, większość czytelników tylko przebiega po niej wzrokiem. Jednak trzy obce sobie kobiety nie mogą zignorować zamieszczonej treści.
Jednej z nich tekst przypomina o najgorszym wydarzeniu z życia.
Inna obawia się, że jej najpilniej skrywana tajemnica może zostać ujawniona.
Dla trzeciej zaś, dziennikarki, to pierwsza wskazówka w śledztwie prowadzącym do ujawnienia prawdy.
Historia dziecka musi zostać opowiedziana…








Kiedy lubiana przez wszystkich uczennica Lucinda Hayes zostaje zamordowana, mieszkańcy małego miasteczka w Kolorado są zszokowani. Najbardziej dziwi to chłopaka, który kochał ją za mocno, koleżankę, która zazdrościła jej idealnego życia i policjanta wyznaczonego do zbadania sprawy. Cameron, Jade i Rus będą musieli zmierzyć się ze swoimi najmroczniejszymi tajemnicami, aby poznać prawdę i odzyskać spokój…
Wspaniałe studium tożsamości pokazujące, jak cienka może być granica pomiędzy miłością a obsesją, podglądaniem a patrzeniem, prawdą a wspomnieniem.








Piątego czerwca 1916 roku brytyjski okręt wojenny HMS „Hampshire” tonie u wybrzeży archipelagu Orkady, a wraz z nim cała załoga i ówczesny brytyjski minister wojny lord Kitchener. Panuje opinia, że jednostka przewoziła niezwykle cenny ładunek. W kolejnych latach wielu nurków, ryzykując życiem, próbuje odnaleźć owiany tajemnicą skarb.
Niemal sto lat później w tej samej okolicy natrafiono na łódź żaglową dryfującą u brzegów jednej z wysp. Na jej pokładzie zostają odkryte ślady morderczej walki. Łódź należała do Bo Stenmana, emerytowanego nurka. Inspektor Karin Adler i jej kolega Folke udają się na Orkady, by wesprzeć w śledztwie miejscową policję.
Na miejscu zostają znalezione kolejne ciało i łódź. Próba ustalenia odpowiedzi na pytanie, co się tu wydarzyło, ujawnia coraz wyraźniejsze związki między zaginionym Bo a zatopionym przed laty okrętem: zorganizowana w latach 70. ekspedycja w celu zbadania wraku skończyła się katastrofą, a Bo Stenman z niejasnego powodu skłócił się z wieloma płetwonurkami.



Rok 1986. Eddie i jego przyjaciele dorastają w sennym angielskim miasteczku. Spędzają czas, jeżdżąc na rowerach i szukając wrażeń. Porozumiewają się kodem: rysowanymi kredą ludzikami. Pewnego dnia jeden tajemniczy znak prowadzi ich do ludzkich zwłok. Od tej chwili wszystko zmienia się w ich życiu.
Trzydzieści lat później Eddie i jego przyjaciele dostają listy z wiadomością napisaną tajemniczym kodem z dawnych lat. Uważają, że to żart do momentu, gdy jeden z nich nie ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Do Eddiego dociera, że jedyną drogą do ocalenia siebie przed podobnym losem jest próba zrozumienia, co tak naprawdę stało się przed laty.


środa, 31 stycznia 2018

Szczęście i inne kłopoty

„Dwadzieścia minut 
do szczęścia”
Katarzyna Mak

Szczęście bywa ulotne i wcale nie tak łatwe do uchwycenia na dłużej. Jedni zadawalają się tylko jego bladą kopią, drudzy wciąż gonią za swymi marzeniami, są i tacy, którym wydaje się ono niedoścignione. Czasem by wreszcie poczuć się szczęśliwym nie potrzeba wiele, wystarczy jedynie dostrzec szansę pojawiającą się tuż obok i nie pozwolić by wątpliwości zwyciężyły.

Jeszcze tylko kilka tygodni i upragniony dyplom ukończenia studiów będzie w rękach Michaliny. Jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem dziewczyny, bo niezbędny staż rozpoczyna się małą katastrofą, a to dopiero początek całej serii mniej lub bardziej szczęśliwych splotów okoliczności. Czyżby komuś z kłopotami było do twarzy, nawet gdy ich w ogóle nie pragnie? Krótki czas z dala od domu miał być wstępem do dobrze rokującej przyszłości, lecz przeznaczenie ma chyba inną ścieżkę dla Miśki niż ona zamierzała wybrać. Może to rodzinne fatum, a może coś zupełnie innego? Dlaczego właśnie ona przyciąga do siebie problemy? Pozory niekiedy mylą, ale jak je odróżnić od prawdy? Ktoś chciałby pomóc sympatycznej i zagubionej jednocześnie młodej kobiecie, lecz wcale nie tak łatwo jej uwierzyć w siebie oraz w uczucie, wydające się być początkiem czegoś nieoczekiwanego, czy będzie mu dane pokazać swoją siłę? Raz obudzonej namiętności trudno się oprzeć …

Szczęście chadza bardzo krętymi drogami, jedynie niektórzy umieją wybrać jego mniej skomplikowaną wersję. Bohaterka książki Katarzyny Mak należy do ludzi z tej pierwszej kategorii, a może taki los po prostu był jej pisany? Jedno jest pewne - kłopoty lubią Michalinę i podążają za nią niczym cień, nie raz stawiając dziewczynę w niezręcznych sytuacjach. „Dwadzieścia minut do szczęścia” to opowieść o młodej kobiecie szukającej swego miejsca w życiu, chociaż zdawałoby się, że znalazła je  i jest niego zadowolona. Autorce udało się bez nadmiernego patosu opowiedzieć historię, w jakiej nie brak dramatyzmu, komediowych momentów oraz uczuciowego wątku z pikantnym tłem. Czasem w mniejszej objętości kryje się o wiele więcej niż spodziewamy się sięgając po lekturę i właśnie w przypadku tego konkretnego tytułu sprawdza się to w pełni. Na czytelników czeka historia w jakiej nie brak niespodzianek i dramatyzmu, lecz została zachowana lekkość, a dzięki pierwszoosobowej  narracji emocje głównej bohaterki są silniej zaakcentowane. „Dwadzieścia minut do szczęścia” sprawdza się i na chwile relaksu i gdy pragniemy z bliska poznać co może dać miłość oraz jak naznacza nas przeszłość, nawet bez naszej wiedzy i zgody.


Za możliwość przeczytania książki 

dziękuję