Nowość:
„Polska pielęgniarka”
Leah Moyes
Czasem przysłowiowy moment zmienia
dosłownie wszystko. Patrząc wstecz dostrzega się istotność tego, co miałom
miejsce, lecz kiedy to się dzieje ma się nadzieję, że nie będzie to trwałe albo
szybko zakończy się. Jednak zbyt często okazuje się, iż nie ma powrotu do tego,
co było…
Kolejny dzień w szkole, od kilku lat
naznaczony wojenna zawieruchą, ale ten będzie inny od pozostałych. W ciągu
krótkiego czasu zostaje odebrane Aleksandrze i jej rówieśniczkom resztka
normalności. Prosto ze szkolnych ławek trafiają do wojskowych ciężarówek,
jedyne, co udaje im się dowiedzieć, że mają trafić do Lebensborn. Łączy je
oprócz kierunku niechcianej podróż to, iż są zdrowymi, pięknymi, blondynkami o
niebieskich oczach. Co je czeka gdy dotrą na miejsce? Tego dziewczyna i jej
znajome z transportu nie dowiadują się nigdy, zbombardowanie konwoju sprawia,
że nagle zostają same gdzieś w Niemczech. Nikt im nie pomoże, muszą radzić
sobie same, a są nastolatkami, jakie jeszcze kilka dni temu chodziły do szkoły.
Aleksandra znajduje w sobie siłę by przetrwać, lecz każdy dzień to lęk czy ktoś
nie dotrze do prawdy. Jako niemiecka pielęgniarka pracuje w Dreźnie, ale
wojenny koszmar nadal jest jej udziałem. Kiedy zakończy się ten koszmar i jak
wpłynie na nią ten brutalny czas? Wojna nie oszczędza nikogo i odbiera to, co
najcenniejsze: bliskich wspomnienia, dom…
Podobno trudne czasy tworzą silnych
ludzi, lecz niekiedy to po prostu pragnienie przetrwania sprawia, iż odnajdują w
sobie siłę, jakiej nie byli świadomi. „Polska pielęgniarka” przedstawia ludzi
właśnie w takich okolicznościach. Wojenna pożoga, strach, nieustanna niewiadoma
i codzienna walka o przeżycie kolejnego dnia. Jak odczuwa to siedemnastoletnia
dziewczyna, jakiej w ciągu paru minut odebrano namiastkę bezpieczeństwa?
Perspektywa głównej bohaterki daleka jest od pól bitewnych, jej oczami widzimy
codzienność, pełną grozy i lęku, chociaż nie zawsze wojna jest widoczna na
pierwszy rzut oka. Jednak ona toczy się i nie da się o niej zapomnieć, nawet
jeśli wydaje się niekiedy daleka i tak odczuwana jest dotkliwie. Leah Moyes bez
wielkich słów unaocznia, jaką brutalną zagładę niesie wojenny huragan. Postacie
mają różny stosunek do wojny, czasem ulegający zmianie kiedy osobiście
doświadcza się jej skutków, lecz przede wszystkim przedstawia czym jest człowieczeństwo,
gdy traci się prawie wszystko. Prawie, gdyż pozostaje pragnienia życia, pomimo
wszystkiego czego co było i jest.