"Znów nadejdzie świt"
Anna J. Szepielak
Wydaje się nam, że sami jesteśmy kowalami swego losu i jedynie od nas zależy jak potoczy się nasze życie. Jednak egzystujemy pośród innych ludzi i oni również wpływają na nasze wybory, tak samo jak my na ich, nie zawsze dzieje się to świadomie. Czasem teraźniejsze wydarzenia są następstwem tego co miało miejsce w przeszłości, jedynie my nie jesteśmy do końca świadomi, że kontynuujemy coś zapoczątkowanego na długo przed naszym narodzeniem. Rodzinne tajemnice niekiedy zostają odkryte, ale są i takie, które na zawsze pozostają sekretami ...
Opowieści babci może i były ciekawe, ale dla kilkuletniego dziecka stanowiły jedynie tło towarzyszące odkrywaniu skarbów w pokoju staruszki. Coś tam utkwiło w głowie Elwiry, lecz przecież to jedynie "bajania", losy pradziadków przegrywały z zabawami z koleżankami i kolegami. Zresztą jakie tajemnice może skrywać historia antenatów, którzy trzymali się takich samych zasad od pokoleń? Żyli prosto i skromnie, podobnie jak ich sąsiedzi, nie wikłali się w żadne podejrzane sprawy, więc po co zagłębiać się w przeszłość? Czas płynie zbyt szybko by skupiać się nad tym co już wydarzyło się, teraźniejszość dostarcza i tak wiele "atrakcji", którymi trzeba zająć się jak najszybciej. Elwira nie podziela entuzjazmu swoich przyjaciółek, z zapałem śledzących życiowe ścieżki swoich przodków. Ponad wiek wcześniej Karolina nie przypuszczała jak potoczy się jej życie i potomków, kiedy zgodzi się na pewną propozycję. Obydwie kobiety stają przed podobnym problemami, każda z nich podejmuje decyzję w dobrej wierze, pragnąc dla swoich bliskich tego co najlepsze. Czy to zaczęła jedna z nich zostanie zakończone przez drugą? Może przeznaczenie daje jeszcze jedną szansę by dawne błędy zostały naprawione? Elwira nie wie, że sama będzie musiała zmierzyć z tym samym co jej przodkowie, nie zna rodzinnych tajemnic, lecz nieświadomie wybiera podobną drogę jak kiedyś oni. Tego co już było nie da się zmienić, ale obecne pokolenie ma wsparcie o istnieniu, którego nikt nie wie ...
Czasem przeznaczenie daje więcej niż jedną szansę na odnalezienie właściwej życiowej ścieżki, lecz nie zawsze ludzie umieją je odpowiednio wykorzystać. Czasem potrzeba odpowiedniej osoby i właściwego momentu by historia zatoczyła pełne koło, dobre uczynki zostały wynagrodzone, a złe wybaczone przez los. Nie liczy się jedynie tu i teraz, także to co już było jest ważne, przeszłość to nie zawsze zamknięty rozdział, a przyszłość nie zależy tylko od nas ...
Ostatnia część historii o kilku współczesnych kobietach, dla których, z wyboru lub konieczności, miasteczko nad Czarnym Potokiem stało się domem lub azylem, po raz trzeci przedstawia jak pogmatwane mogą być ludzkie losy. Trzecim tom cyklu Anny Szepielak nie ustępuje swoim poprzednikom, czytelnicy przekonują się jak przeszłość kreuje przyszłość, a teraźniejszość staje się czasem naprawy dawnych błędów. "Znów nadejdzie jutro" to książka o silnych kobietach, nie wahających się podejmować bardzo trudnych decyzji oraz brać na swoje barki ciężary, jakie przerosły innych. Bohaterki stawiają czoła problemom, pomagają sobie i swoim bliskim oraz odkrywają, że ich w otoczeniu jest kilka tajemnic, a ich poznanie może mieć wpływ również na nie. Autorka wspaniale połączyła współczesność z przeszłością, przeplatające się historie kilku pokoleń nie tylko intrygują, ale i skłaniają do refleksji nad skutkami podejmowanych wyborów. Rodzinne sekrety powstają, towarzyszą jak cień każdemu krokowi ich posiadaczy, a później nie odstępują one również następnych generacji. Autorka subtelnie podsuwa wskazówki co do nici łączących bohaterów współczesnych z ich przodkami, ale ich prawidłowe powiązanie i odczytanie zależy od każdego z nas osobna. Warto również zwrócić uwagę na okładkę książki, ponieważ po lekturze widzi się ją w całkiem innym świetle i odkrywa, że jest ona integralną częścią opowieści.
Za możliwość przeczytania książki
Anna J. Szepielak
Wydaje się nam, że sami jesteśmy kowalami swego losu i jedynie od nas zależy jak potoczy się nasze życie. Jednak egzystujemy pośród innych ludzi i oni również wpływają na nasze wybory, tak samo jak my na ich, nie zawsze dzieje się to świadomie. Czasem teraźniejsze wydarzenia są następstwem tego co miało miejsce w przeszłości, jedynie my nie jesteśmy do końca świadomi, że kontynuujemy coś zapoczątkowanego na długo przed naszym narodzeniem. Rodzinne tajemnice niekiedy zostają odkryte, ale są i takie, które na zawsze pozostają sekretami ...
Opowieści babci może i były ciekawe, ale dla kilkuletniego dziecka stanowiły jedynie tło towarzyszące odkrywaniu skarbów w pokoju staruszki. Coś tam utkwiło w głowie Elwiry, lecz przecież to jedynie "bajania", losy pradziadków przegrywały z zabawami z koleżankami i kolegami. Zresztą jakie tajemnice może skrywać historia antenatów, którzy trzymali się takich samych zasad od pokoleń? Żyli prosto i skromnie, podobnie jak ich sąsiedzi, nie wikłali się w żadne podejrzane sprawy, więc po co zagłębiać się w przeszłość? Czas płynie zbyt szybko by skupiać się nad tym co już wydarzyło się, teraźniejszość dostarcza i tak wiele "atrakcji", którymi trzeba zająć się jak najszybciej. Elwira nie podziela entuzjazmu swoich przyjaciółek, z zapałem śledzących życiowe ścieżki swoich przodków. Ponad wiek wcześniej Karolina nie przypuszczała jak potoczy się jej życie i potomków, kiedy zgodzi się na pewną propozycję. Obydwie kobiety stają przed podobnym problemami, każda z nich podejmuje decyzję w dobrej wierze, pragnąc dla swoich bliskich tego co najlepsze. Czy to zaczęła jedna z nich zostanie zakończone przez drugą? Może przeznaczenie daje jeszcze jedną szansę by dawne błędy zostały naprawione? Elwira nie wie, że sama będzie musiała zmierzyć z tym samym co jej przodkowie, nie zna rodzinnych tajemnic, lecz nieświadomie wybiera podobną drogę jak kiedyś oni. Tego co już było nie da się zmienić, ale obecne pokolenie ma wsparcie o istnieniu, którego nikt nie wie ...
Czasem przeznaczenie daje więcej niż jedną szansę na odnalezienie właściwej życiowej ścieżki, lecz nie zawsze ludzie umieją je odpowiednio wykorzystać. Czasem potrzeba odpowiedniej osoby i właściwego momentu by historia zatoczyła pełne koło, dobre uczynki zostały wynagrodzone, a złe wybaczone przez los. Nie liczy się jedynie tu i teraz, także to co już było jest ważne, przeszłość to nie zawsze zamknięty rozdział, a przyszłość nie zależy tylko od nas ...
Ostatnia część historii o kilku współczesnych kobietach, dla których, z wyboru lub konieczności, miasteczko nad Czarnym Potokiem stało się domem lub azylem, po raz trzeci przedstawia jak pogmatwane mogą być ludzkie losy. Trzecim tom cyklu Anny Szepielak nie ustępuje swoim poprzednikom, czytelnicy przekonują się jak przeszłość kreuje przyszłość, a teraźniejszość staje się czasem naprawy dawnych błędów. "Znów nadejdzie jutro" to książka o silnych kobietach, nie wahających się podejmować bardzo trudnych decyzji oraz brać na swoje barki ciężary, jakie przerosły innych. Bohaterki stawiają czoła problemom, pomagają sobie i swoim bliskim oraz odkrywają, że ich w otoczeniu jest kilka tajemnic, a ich poznanie może mieć wpływ również na nie. Autorka wspaniale połączyła współczesność z przeszłością, przeplatające się historie kilku pokoleń nie tylko intrygują, ale i skłaniają do refleksji nad skutkami podejmowanych wyborów. Rodzinne sekrety powstają, towarzyszą jak cień każdemu krokowi ich posiadaczy, a później nie odstępują one również następnych generacji. Autorka subtelnie podsuwa wskazówki co do nici łączących bohaterów współczesnych z ich przodkami, ale ich prawidłowe powiązanie i odczytanie zależy od każdego z nas osobna. Warto również zwrócić uwagę na okładkę książki, ponieważ po lekturze widzi się ją w całkiem innym świetle i odkrywa, że jest ona integralną częścią opowieści.
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję portalowi CPA
i wydawnictwu Nasza Księgarnia