środa, 28 sierpnia 2013

LiteraTura I Wrocław 2013

„LiteraTura I Wrocław 2013”

 


Akcja „LiteraTura I Wrocław 2013” odbędzie się 31 sierpnia 2013r. we Wrocławiu. Rozpoczęcie nastąpi o godzinie 14:00 w Parku Teatralnym (Park im. Mikołaja Kopernika w Wrocławiu), gdzie dojdzie do spotkania pisarzy z czytelnikami. W tym miejscu autorzy i uczestnicy spotkania nawiążą ze sobą bezpośredni kontakt, będą spacerować alejkami parku, rozmawiać i dyskutować na temat literatury, a przy tym doskonale promować innowacyjną, a tym samym bardzo ciekawą formę wypoczynku. Warto zauważyć, że już sam tytuł akcji „LiteraTura I Wrocław 2013” jest przewrotny, przyciągający uwagę. Bowiem w ciekawy sposób pokazuje jak niesamowicie można bawić się językiem, słowem... Autorzy, pisarze robią to na co dzień, a czytelników i odbiorców literatury pragną tym zainteresować, zaszczepić w nich chęć obcowania z książką i słowem pisanym. Wciągnąć ich nie tylko w świat książki, ale w osobisty świat każdego z autorów. Ważnym aspektem tej części wydarzenia będzie szeroko rozumiana przestrzeń miejska Wrocławia. Pisarze będą propagować czytelnictwo w każdej grupie wiekowej. Czytelnicy posiądą możliwość nabycia książek oraz uzyskania autografów i dedykacji od ich twórców. Chętni pisarze przeczytają fragmenty swoich utworów, jednocześnie reklamując własną twórczość. Będzie to aktywne, tym samym bardzo atrakcyjne promowanie kultury i czytelnictwa. W dzisiejszych czasach nie wystarczy wystawić książkę za witrynę księgarni. Proponowana forma promocji jest nowoczesna i co najważniejsze - czytelnik jest w nią zaangażowany równie mocno jak autor.

Około godz. 16:00 w księgarni Matras na ul. Świdnickiej odbędą się indywidualne prezentacje wybranych działów literatury, wykłady przeprowadzone przez pisarzy, aktywna sprzedaż egzemplarzy książkowych, konkursy z nagrodami, wywiady oraz zabawy z uczestnictwem czytelników. Odwiedzający w tym czasie księgarnię będą mieli szansę na rozmowy z autorami, którzy opowiedzą o swojej twórczości, inspiracjach, doświadczeniach podczas wydawania książek, jak również o sobie. Każdy z autorów otrzyma przydział do odpowiedniego sektora księgarni, tym samym starając się wzbudzić zainteresowanie czytelników różnymi gatunkami literackimi. Z kolei w tzw. „dark roomie” mieszczącym się w księgarni Matras na ulicy  Świdnickiej oraz w Teatrze „Arka”, autorzy w zamkniętej grupie odbiorców dokonają prezentacji na wybrany przez siebie temat, związany nie tylko z literaturą, ale również z szeroko pojętą twórczością. Ponownie dojdzie do zachęcania do twórczego rozwoju, jak również promowania słowa czytanego. Jednym z głównych celów akcji jest to, aby czytelnicy na skutek rozmów z autorami spojrzeli inaczej na ich twórczość oraz na to, co wpływa na tematykę, jaką pisarze poruszają w książkach. Podczas wydarzenia przewidziano liczne konkursy i zabawy dla czytelników, w których będzie można wygrać egzemplarze książkowe. Staną się one motywacją do czytania oraz zapoznania się z dotychczas nieznanymi twórcami.
Po skończonej promocji, około godz. 20:00 grupa organizatorów i biorących udział w akcji pisarzy weźmie udział w „Marszu żywych autorów”, podczas którego prezentowana będzie forma aktywnej rekreacji czytelniczej oraz nakłanianie mieszkańców miasta do czynnego udziału w „Marszu…”.
Około godz. 20:45 na Moście Zakochanych zakochani w literaturze uczestnicy zawieszą kłódki na znak wiecznej miłości do słowa pisanego, ukazując w ten sposób swoje przywiązanie do kreatywnego tworzenia. Kłódki będzie można podpisywać wspólnie z czytelnikami. Z Mostu Tumskiego przejdą do Antykwariatu Szarlatan gdzie wśród dzieł literatury polskiej i światowej, umieszczą liście własnej twórczości na Drzewie Literatury, w ten symboliczny sposób podkreślając swój związek z dawnymi mistrzami oraz tymi jeszcze nienarodzonymi.
O godz. 22:00 uczestnicy przeniosą się na Pergolę, aby wziąć udział w pokazie ognia, wody i światła. W tym szczególnym na mapie Wrocławia miejscu uczestnicy wezmą udział w sesji fotograficznej, będącej pamiątką spotkania oraz udokumentowaniem całego przedsięwzięcia. Kolejnym elementem wydarzenia będzie również tzw. „uwolnienie książek” w ramach akcji „Cały Wrocław czyta”. Przez hasło „uwolnienie książek” rozumiane jest dzielenie się z innymi słowem pisanym poprzez pozostawienie pozycji literackich w specjalnie na to przeznaczonym miejscu. Publikacje następnie będą czytane przez Wrocławian, co uznajemy za doskonałą formę promowania czytelnictwa i podkreślenie ważnej roli, jaką odgrywa czytelnik dla pisarzy.
O godz. 23:00 na wrocławskim rynku dojdzie do integracji autorów, będącej podsumowaniem całego wydarzenia.

Dodatkowo całe wydarzenie zostanie upamiętnione w formie foto-e-booka, na którym znajdują się zdjęcia z dnia akcji wraz z opisem i podziękowaniami dla sponsorów wydarzenia. Plik będzie ogólnodostępny u organizatorów przedsięwzięcia i patronów medialnych. Reasumując powyższy ramowy plan wydarzeń należy zaznaczyć, iż celami nadrzędnymi opisanej akcji oprócz krzewienia ducha czytelnictwa, interakcji między czytelnikiem, a autorem, jest także promocja Wrocławia, jako miasta przyjaznego czytelnictwu, którego przestrzeń miejska nobilituje, zaskakuje, inspiruje i skłania do sięgnięcia po książkę.





Harmonogram
LiteraTura I Wrocław 2013

Godzina 14.00 Park Staromiejski – Teatr Lalek; pl. Teatralny 4

Godzina 16.00 Księgarnia Matras; ul. Świdnicka 28

Godzina 16.00 Teatr Arka; ul. Mennicza 4 (wejście od ul.Świdnickiej 28)

Godzina 20.00 Wymarsz spod Matrasa; ul. Świdnicka 28

„I co tam się w słowach chowa”

Godzina 20.45 Most Tumski (Most Zakochanych)

Godzina 21.00 Antykwariat Szarlatan; ul. Szczytnicka 51

Godzina 22.00 Pergola – Wrocławska fontanna przy Hali Stulecia; ul. Wystawowa 1

„Wrocławskie inspiracje – uwolnij książkę”

Godzina 23.00 After Party; Rynek


Wydaj książkę razem z Nami

Zapraszamy wszystkich Autorów, w szczególności debiutantów pragnących 
urzeczywistnić własne marzenia, czyli wydać swoją książkę.

Księgarnia Matras od 16.00 do 20.00

- 25 %* na wszystkie artykuły nie objęte promocją w dniu 31.08.2013 podczas trwania ewentu.

* promocja nie dotyczy podręczników, nie łączy się z innymi akcjami wewnętrznymi

Konkursy, wywiady, prezentacje

Warto wybrać się na spotkania autorskie, będzie możliwość porozmawiania i otrzymania autografów,

a poza tym wystawy, warsztaty dla młodszych, starszych i najstarszych miłośników literatury.

Prezentacje w Matrasie

Godzina wystąpienia
Imię i nazwisko
Tytuł prezentacji
16:30
Sergiusz Pinkwart
Muzyczne podróże
17:00
Stanisław Karolewski
Pokonałem raka
17:30
Magdalena Zarębska
Konie - przyjaciele na całe życie
18:00
Krzysztof Pochwicki
Wiedza jest super, czyli sapiens zobowiązuje
18:30
Szymon Adamus
Selfpublishing – jak to zrobić, za ile i czy warto?
19:00
Jacek Inglot
Pionierzy i szabrownicy, czyli o trudnych narodzinach Wrocławia.

Prezentacje w Teatrze „Arka”

16:30
Ewa Bauer, Katarzyna Szewczyk
Supermamuśki, czyli jak się chce to można
17:00
Anna Strzelec
Rozmowa z czytelnikami. Osobiste uczucia – wyrażane przez autorów w formie prozy i poezji
17:30
Marta Grzebuła
Słowa są obrazami- twórz je ze mą”
18:00
Katarzyna Georgiou
Sztuka dziecięca jako poetycka inspiracja”
18:30

Anna Pasikowska
Romans, literatura współczesna
19:00
Paweł Pollak
Wytłumaczę się – o pracy i twórczości rzemieślnika literackiego.

Godzina: 14.00 - 20.00 Jarosław Wernik - Wydaj książkę
Zapraszamy wszystkich Autorów, w szczególności debiutantów pragnących urzeczywistnić własne marzenia, czyli wydać swoją książkę.

Prezentacje związane z tematyką dziecięcą

Godzina: 16.30 – 17.30 oraz 18.00 – 19.00  Agnieszka Gil – GILgotki
Godzina: 17.30 – 18:00 oraz 19:00 – 19:30 Marek Dryjer – „Bajkoczytanie", czyli bajka o wrocławskich krasnalach”


poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Rodzinna niepamięć

"Nad rzeką niepamięci"
Joanna Lustyk


Czym właściwie są więzy rodzinne? Jak można je opisać? Czy można naprawić coś, co dawno temu zostało zniszczone? Podobno z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu, a rzeczywistość to całkiem inna bajka, w jakiej często brak nie tylko szczęśliwego zakończenia, ale i dobrych wspomnień ze wspólnych chwil. Teraźniejszość jest wynikiem przeszłości, w niej kryje się tajemnica tego co ma miejsce obecnie, odkrycie jej może pomóc zrozumieć wiele, a przede wszystkim to, co zraniło kiedyś dotkliwie kogoś.

Adam nie spodziewa się znaleźć w papierach i dokumentach pozostawionych przez ojca niczego nowego. Ot, sterty makulatury zgromadzone przez lata, same niepotrzebne nikomu szpargały, które dawno straciły swoją aktualność. Jednak gdy się nad nimi chwilę pochylić, zatrzymać wzrok na nich dłużej, wziąć do ręki zapisane kartki, to może się okazać, że kryją coś więcej niż zdezaktualizowane wiadomości. Powoli skrawki informacji wciągają mężczyznę w świat jaki już przeminął, wyczytuje z nich to, o czym mówiło się szeptem bądź w ogóle zbywano milczeniem. Rodzinna historia nagle okazuje się być czymś więcej niż tylko zbiorem dat narodzin i śmierci oraz cieniami ludzi. Wielkie wydarzenia historyczne splatają się z losami członków rodzin Leńskich i Kozarynów. Jeszcze przed chwilą Wiktoria, Ewelina i Stefan byli nieznaną ciotką i rodzicami, teraz nabrali całkiem nowych barw, a zapamiętane obrazy okazują się mieć dużych białych plam, które dopiero teraz ujawniają się i wzbudzają potrzebę wypełnienia. Więzi rodzinne okazują o wiele bardziej skomplikowane niż Adam Leński sobie je wyobrażał. Pierwsza wojna światowa, rewolucja październikowa, druga wojna światowa, każde z tych wydarzeń wywarło niezatarte piętno na jednej i drugiej familii, skryło się jednak pod warstwą szarej codzienności, lecz wciąż przypominało o sobie, chociaż nie wszystkim dane było je zauważyć. Portret jaki wyłania się z pożółkłych papierów ujawnia wielkie uczucia i równie ogromne rozczarowania oraz coś jeszcze - sekrety skrzętnie skrywane przez całe dziesięciolecia. Czy po tylu dekadach jest jeszcze szansa by rozwiązać familijne zagadki? A może trzeba sobie zadać pytanie czy warto odkrywać coś co zostało pogrzebane?

"Nad rzeką niepamięci" to opowieść, w jakiej odkrywane są rodzinne tajemnice i prawda o sobie samym. Prawdziwa saga, w której wielkim namiętnościom towarzyszy rozczarowanie i ból, miłość splata się z nienawiścią, ludzki los z przełomowymi datami w historii. Leńscy i Kozarynowie na pozór nie różnią się od innych rodzin, jednak pod tą maską skrywa się prawdziwa plątanina uczuć, niedomówień i przypuszczeń. Joanna Lustyk odkrywa prawdę, jaka przez lata była ukryta przed głównym bohaterem, czytelnik wraz z nim poznaje jego bliskich i to, co z nimi go wiąże. Narracja prowadzona przez kilka postaci pozwala wejść głęboko w świat, który już przeminął, lecz wciąż wpływa na teraźniejszość. "Nad rzeką niepamięci" to panorama ludzkich losów i wyborów na tle niespokojnego stulecia, jedne z drugim splata się w zawiły łańcuch przyczynowo-skutkowy, a każde jego ogniwo to życie człowieka.



         Za możliwość  
   przeczytania  książki               dziękuję wyd. DAMIDOS

niedziela, 25 sierpnia 2013

Iluzja Kopciuszka

"Cienie na księżycu"
Zoe Mariott


Kopciuszka wszyscy znają, tak samo jak jego historię w jakiej dużą rolę odgrywa magia i szykanowanie. Jednak w końcu los się odmienia, książę odnajduje piękną nieznajomą, która zgubiła pantofelek oraz skradła jego serce, a wszystko kończą słowa  (...) i żyli długo i szczęśliwie". Taka wersja bajki jest kanwą, na której może powstać wiele ciekawych opowieści. Co by było gdyby akcję jednej z nich przenieść w trochę inne klimaty, powiedzmy takie podobne do Kraju Kwitnącej Wiśni? Jak wtedy wyglądałaby historia Kopciuszka? Po pierwsze nazywałby się Suzume, a po drugie magia też w jej życiu będzie miała znaczenie ...

Jak łatwo szczęście może przerodzić się w coś całkowicie odwrotnego? Czasem wystarczy kilka minut, by wszystko zmieniło się i to na zawsze. Jasny poranek, bliscy tuż obok, no i to, co najważniejsze prezent urodzinowy, jaki już niedługo będzie wręczony, Co w takim dniu mogłoby pójść nie tak jak powinno? Nic lub prawie nic, ale nie ma co zastanawiać się nad ewentualnymi ciemnymi chmurami kiedy niebo jest jasne. Jednak to, co potem ma miejsce Suzume zapamięta do końca życia, bo nic już nie będzie nigdy takie jak było do tej pory. Dziewczyna zostaje wyrwana ze znanego świata, a w nowym musi być całkowicie kimś innym by nie tylko przetrwać, ale przede wszystkim przeżyć. Za piękną fasadą, bogactwem i przywilejami kryje się okrutna prawda, a ten komu będzie dane ją poznać grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Wystarczyło kilka słów by podejrzenia potwierdziły się, a Suzume poznała prawdziwą twarz ojczyma i do czego jest zdolny by zdobyć to czego pragnie. Teraz i ona ma ma cel do osiągnięcia i widzi drogę jaką musi podążać, wyznacza ją pragnienie zemsty na tych, którzy rozbili jej rodzinę, tylko to jest ważne, cała reszta musi ustąpić temu pola.

Piękna i delikatna dziewczyna zmienia się w młodą kobietę, jaka nie cofnie się przed niczym by zemścić się na winowajcach. Niezwykły talent, o jakim wie niewielu, pomaga jej ukryć się przed wrogami, ale co ważniejsze ma odegrać główną rolę w odwecie. Jaką cenę przyjdzie za to zapłacić Suzume? Otieno widzi w niej to, co inni nie dostrzegają - prawdziwego człowieka, a nie jedynie iluzję. Jednak kiedy raz wejdzie się na ścieżkę zemsty trudno zejść z niej, szczególnie gdy wydaje się ona na wyciągnięcie ręki ... Złudzeniom łatwo ulec, nawet wtedy gdy jest się ich autorem, a od tego krok by stracić szansę na szczęście.

"Cienie na księżycu" to opowieść, mająca gdzieś u podstawpostać Kopciuszka. Osadzenie jej w japońskim klimacie oraz wykorzystanie elementów z tej kultury sprawia, że znana historia nabiera całkiem innych barw, a wraz z rozwojem fabuły, oryginalna historia jest tylko bladym cieniem tej, która się właśnie toczy. Nie brak w niej zwrotów akcji, trudnych wyborów oraz tajemnic, Kopciuszek i książę zyskali całkiem nowe twarze i cechy charakteru. Autorka wykorzystała znany pomysł, lecz rozwinęła go całkiem w nowym kierunku, gdzie czytelnik znajdzie i ciekawą intrygę i zagadki oraz prawdziwą magię.

                                                                            Za możliwość przeczytania książki 
                                                           dziękuję wyd. Egmont
 

piątek, 23 sierpnia 2013

Aurora Teagarden w akcji

"Prawdziwe morderstwa"
Charlaine Harris


Kogo jak kogo, ale członków klubu Prawdziwe Morderstwa nie powinno szokować zabójstwo, w końcu co miesięczne spotkania polegają na omawianiu postaci i zbrodni słynnych seryjnych morderców. Jednak co innego gdy prowadzi się prelekcję dla grona znajomych i dyskutuje się o dawnych dochodzeniach, a zupełnie inna sprawa gdy znajduje się trupa i to na dodatek znajomej osoby! Aurora Teagarden właśnie przekonała się o tym fakcie na własnej skórze, jeżeli tak można określić znalezienie ciała klubowiczki na kilka minut przed jej prelekcją. Ale to jeszcze nie wszystko, ponieważ po pierwsze panna Teagarden zauważa pewne szczegóły, przypominające jej detali mordu o jakim właśnie miała opowiadać, po drugie nim doszło do "zabójczego odkrycia" odebrała ona dziwny telefon, a po trzecie ... po trzecie jak to możliwe w takim miejscu jak Lawrenceton, gdzie coś takiego nie występuje! Jakby tego było mało sytuacja się powtarza, a tym razem celem jest nie kto inny niż Aurora. Próba zabójstwa oparta na kolejnej zbrodni sprzed lat to już nie przypadek, tego zdania jest i policja i przede wszystkim niedoszła ofiara, kto może być sprawcą tych czynów? Odpowiedź nasuwa się sama, lecz byłaby ona zbyt łatwa, no i za duży zbieg okoliczności również wydaje się podejrzany. Detektyw prowadzący sprawę również tak sądzi, zresztą sam działał w klubie, a najważniejsze, że Aurora także podziela jego zdanie i nie zamierza patrzeć na to, co się dzieje z założonymi rękami.

Lawrenceton huczy od plotek, domysłów i przypuszczeń, każdy ma w tej sprawie coś do powiedzenia, a śledczy nie dają odetchnąć świadkom. Przecież sprawca kryje się gdzieś za białym płotkiem, miejskim parku albo banku, kto nim jest i dlaczego kopiuje zbrodnie sprzed lat? Jakim motywem się kieruje? Czym wyróżniają się członkowie klubu Prawdziwych Morderstw, że to właśnie ich zabójca wziął na swój celownik? Z drugiej strony tylko oni doskonale znają najmniejsze nawet szczegóły słynnych zbrodni, które są wzorem dla tego co właśnie ma miejsce. Jednak coś umyka wszystkim i to daje przewagę sprawcy oraz zapewnia bezkarność. Panna Teagarden umie kojarzyć fakty, do tego zauważa to, co innym umyka, a mając po swojej stronie takich sojuszników jak ona odkrycie tożsamości to kwestia czasu. Jest tylko jeden mały problem - wciąż na wolności jest morderca i nie daje o sobie zapomnieć ... Kim on jest i czy uda się go powstrzymać przed kolejnym atakiem?

Komedia kryminalna autorstwa Charlaine Harris świetnie nadaje się chwile kiedy trzeba zrelaksować się lub odpocząć po męczącym dniu. Humor, spokojny, drugi, plan i bohaterowie, jacy na pierwszy rzut oka wcale nie pasują do kryminału, ale właśnie to sprawia, że ich swojskość dobrze buduje klimat intrygi. Sielankowy krajobraz i zabójstwa wzorowane na głośnych zbrodniach sprzed lat, do tego amatorskie dochodzenie i atmosfera podejrzeń. Zagadka kryminalna w sam raz na każdą porę roku i czas kiedy potrzebna jest historia, przy jakiej dobrze się czytelnik bawi.


czwartek, 22 sierpnia 2013

Kiedy fikcja staje się prawdą ...

"World War Z"
Max Brooks


Od czego może rozpocząć się światowa wojna totalna? Od wybuchu bomby atomowej? Zamachu politycznego albo wojskowego? Naruszenia granic albo obroną przed atakiem? Jak będzie wyglądać świat w czasie jej trwania i gdy już się zakończy? Czy w ogóle będzie miała koniec i jak będzie wyglądał wtedy świat? Scenariuszy jest wiele, w końcu zagrożeń nie brak i wciąż pojawiają się nowe, a co gdy wszystko rozpocznie się od czegoś, co nikt nigdy nie brał na poważnie jako zarzewia konfliktu? Kto wziąłby pod uwagę coś co znane jest ze szklanego ekranu albo książek i wydaje się niemożliwym by mogło faktycznie wydarzyć się w rzeczywistości? No właśnie - gdy punktem zero jest zombie, taki najprawdziwszy "żywy" trup? Niemożliwe? Chociaż gdyby się zastanowić ... Nie ... Wszystko inne bardziej wydaje się prawdopodobne, ale martwy inaczej jako powód wybuchu ogólnoświatowego konfliktu? Właśnie, co w przypadku jeżeli rzeczywistość zaczęłaby naśladować filmowa bądź literacką fikcję?

Wielkie kataklizmy zaczynają się czasem niepozornie, a czasem wprost przeciwnie, jak jednak  zareagować, kiedy ich źródłem jest epidemia "choroby" jaka nie miała prawa pojawić się? Tak po prostu, z godziny na godzinę, z dnia na dzień, okazuje się, że to, co do tej pory było wytworem wyobraźni pisarzy czy też scenarzystów nagle zaczyna "żyć" własnym życiem w rzeczywistości? Kto uwierzy, iż zombie właśnie okazało się nie fikcją, a prawdą? Bardzo mało osób, wręcz garstka, nim inni przekonają się jest już za późno, katastrofa rozlewa się coraz szerszym strumieniem i powstrzymanie jej wydaje się niemożliwe, o środkach zapobiegawczych nikt nawet nie myśli. Liczy się każdy pomysł, który pomoże zapanować nad tym, co właśnie ma miejsce, a tych jest dużo, wręcz nieskończenie wiele, tak samo jak "żywych trupów". Chaos, masowa ucieczka, śmierć i walka o ocalenie życia, na ekranie czy też na kartkach książki jakoś inaczej to wyglądało, naoczni świadkowie mają miejsca w przysłowiowych pierwszych rzędach. Jak więc wygląda to z ich punktu widzenia? Najpierw niedowierzania i wiara, że niebezpieczeństwo jakoś przejdzie bokiem, potem próbowanie "cudownych" leków i w końcu szaleńcza ucieczka, w jakiej nie liczy się nic oprócz uniknięcia ugryzienia przez zarażonego, a może nim być każdy - sąsiad, członek rodziny, znajomy. Jednak zwycięstwa nie można odnotować, oblężenie właśnie się rozpoczęło, okazuje się, iż trzeba przewartościować całe życie. Liczy się tylko jedno - przeżyć kolejną godzinę, dzień, tydzień, miesiąc, rok ... Wszystko to, co wydawało się oczywistością nie ma już znaczenia, co innego zaprząta uwagę. Każdy musi nauczyć się nowych zasad, te są twarde i nie ma od nich wyjątków, bo anarchia i śmierć czają się wszędzie. Prawdziwa wojna właśnie się toczy się, przeciwnik wydaje się niezniszczalny i ciągle prze do przodu. Czas nie stanął w miejscu, ale liczy się inaczej niż jeszcze niedawno, w ogóle nic nie jest takie jakie było!

Co można powiedzieć kiedy jest się ocalałym z prawdziwej hekatomby? Jakich słów użyć by oddać coś, co nie mogło się wydarzyć, lecz okazało się prawdą? Wzniosłe hasła wydają się puste, propaganda też dobrze wygląda tylko na plakatach, za to osobiste wspomnienia mają niezwykłą siłę, pytanie tylko czy te ostatnie będą lekcją na przyszłość?

Zombie to temat bardzo popularny i jako motyw filmowy i w literaturze, jak więc można "odświeżyć" wątek dość wyeksploatowany? Parodie już były, groza i thriller też jakoś się już przejadły, więc co pozostaje? Fabularyzowany dokument w postaci wywiadu z naocznymi uczestnikami wydarzeń. Przed lekturą "World War Z" oczekiwałam czegoś innego, w końcu jeżeli miała to być opowieść o zombie, to skojarzenia się same nasuwały. Jednak Max Brooks już na początku pokazał, że jego pomysł odbiega od tego czego można by się spodziewać po tego typu historiach. Po pierwsze na jego opowieść składa się wiele mniejszych relacji, każda z nich jest odrębna, lecz stanowi fragment większej całości - tytułowej "World War Z". Bohaterowie są zróżnicowani, oprócz oczywiście jednego - Zombie, ale i on ukazuje się pod różnymi obliczami. Pojedyncze opowiadania poszczególnych postaci dają obraz prawdziwego armagedonu, w jakim bronią są ludzie, a raczej ich pozostałości. Jakie są wrażenia po przeczytaniu książki, która zapowiada się inaczej, a w rzeczywistości też jest zupełnie różna od oczekiwań? Okazuje się, iż splecenie wątków fantastycznych z formą znaną z dokumentów intryguje, do tego drugie dno z odniesieniami do prawdziwej rzeczywistości, jakie można dostrzec pod płaszczykiem opowieści grozy. Można powiedzieć, że autor skorzystał z pomysłu "co by było, gdyby ...", no właśnie gdyby nagle fikcja okazała się prawdą. Jak zareagowałby świat i do czego zdolni są ludzie kiedy odebrane zostaje im wszystko to, co do tej pory i było wyznacznikiem ich egzystencji? 

Być, mieć czy przetrwać? Co liczy się w ostatecznym rachunku ...?


Za możliwość przeczytanie książki dziękuję
portalowi
Duże Ka i wyd. Zysk i S-ka

środa, 21 sierpnia 2013

Konkurs "Drozdy. Dotyk przeznaczenia"

Zabawa „Drozdy”

Ostatnie dni wakacji z thrillerem? To jest możliwe! Już dziś w naszej zabawie możecie zdobyć 1 egzemplarz książki „Drozdy. Dotyk przeznaczenia”.
Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:

Jak nazywa się główna bohaterka książki „Drozdy. Dotyk przeznaczenia”?



Poprawne odpowiedź prosimy przesłać na adres:  konkurs@polskieksiegarnie.pl
Zabawę zaczynamy: 20.08.13. godz. 19:00
A kończymy: 23.08.13 godz. 23:59
Osoby, które będą mogły dowiedzieć się, co powinny wiedzieć, podamy: 24.08.2013
Zapraszamy do zabawy!
U Nas Zabawy odbywają się na zasadach „fair play”, dlatego prosimy zapoznać się z Regulaminem (na stronie www.polskieksiegarnie.pl).
Organizatorzy: Polskie Księgarnie i Wydawnictwo Muza.

niedziela, 18 sierpnia 2013

Zakazane owoce

"Warsztat książek zakazanych"
Eduardo Roca


Książki nie są współcześnie niczym nadzwyczajnym, a dostęp do nich najczęściej jest bardzo łatwy, chociaż zdarzają się miejsca gdzie wciąż są rarytasem. Zadrukowany papier, okładka, czasem ilustracje,to wszyscy znamy doskonale, ale nim książka stała się tak popularna i powszechna dostępna była w wersji ręcznie przepisywanej, w jakiej litery starannie kaligrafowano, a miniatury ją ozdabiające stanowiły prawdziwe dzieła sztuki. Nawet po latach budzą podziw dla pracy skrybów oraz wysiłku włożonego w każdy najmniejszy detal. Nic dziwnego, że woluminy stanowiły luksusowy produkt dostępny dla nielicznych, zresztą czasem ich posiadacze mieli je tylko ze względów prestiżowych, gdyż pisanie i czytanie było sztuką opanowaną przez nielicznych. W czasach kiedy słowa pisane było unikatem, a treści utrwalone za ich pomocą podlegały kontroli, myśli o ich szerszym rozpowszechnianiu nie zawsze wywoływały przychylne zainteresowanie. Naruszenie monopolu rzadko kiedy spotyka się z zadowoleniem, a taki krok traktowany jest w kategorii buntu, który należy zdusić w zarodku ...

Piętnastowieczna Kolonia zadziwia gości i mieszkańców swoją wielkością, a nieukończona jeszcze wspaniała katedra stanowi symbol potęgi miasta oraz władzy tak świeckiej jak i duchownej. W cieniu potężnych murów toczy się jednak życie jak w każdym średniowiecznym mieście, każdy z obywateli zna swoje miejsce w hierarchii, próby wejścia wyżej na drabinie społecznej zdarzają się rzadko, czasem są spektakularne,ale stanowią jedynie wyjątki od reguły. Codzienność skupia się wokół rodziny, pracy i religii, to one wyznaczają rytm życia, nie inaczej egzystuje Lorenz Bock, chociaż w jego przypadku jest jeszcze coś co pochłania niewielki zasób czasu wolnego. Przy blaski świec pracuje nad czymś co wydaje się nieprawdopodobne dla jemu współczesnych, nie ma jeszcze nawet na to nazwy i wydaje się niemożliwe do osiągnięcia. Skromny złotnik, który na co dzień wykorzystuje swój ogromny talent w warsztacie teścia, wieczorami urzeczywistnia to o czym marzy. Przy pomocy córki, krok po kroku, nadaje swoim marzeniom i pragnieniom innych realny kształt. Ale nim te śmiałe zamysły będą mogły chociaż w części wprowadzone w życie długa droga przed grupą wolnomyślicieli. Przeciwko sobie mają tych, których poglądy są odwrotnością przyjaciół Lorenza, dla nich monopol dotyczący wiedzy, a co za tym idzie słowa pisanego jest jak najbardziej na rękę. Każde odstępstwo od panujących zasad zabijane jest w zarodku i to dosłownie, nikt kto po cichu czy głośno mówi o sprawach niezgodnych z doktryną nie może liczyć na wysłuchanie. Bock przekonuje się o tym na przykładzie podobnych jemu, ich los ma być przestrogą dla pozostałych, lecz czy ich kara odniesie zamierzony skutek?

Ból po stracie bliskich nieobcy jest Lorenzowi i jego córce, żyją z obrazem nocy, kiedy utracili ukochanego człowieka. Upływ czasu nie uleczył dawnych ran, ale każde z nich na swej drodze spotyka osobę sprawiającą, że przyszłość zaczyna się jawić w całkiem innych barwach niż przypuszczali. Do czego doprowadzi pasja Lorenza i uczucia jego oraz Erici? Zasady rządzące Kolonią nie uległy zmianie, a władza świecka i duchowa nie zamierza łatwo oddać wyłączności na rozpowszechnianie wiedzy ... Ktoś jeszcze przygląda się z boku temu co dzieje się i w mieście i w skromnym warsztacie czeladnika złotnika, jaki ma w tym interes? Może wszystko jest grą, w jakiej stawką miał być przełomowy wynalazek, a nieoczekiwanie pula zwiększyła się o ludzkie życia i nieoczekiwane uczucie? Zaufanie Erici i Lorenza zostanie wynagrodzone czy też będzie wykorzystane przeciwko nim i ich marzeniom? Dlaczego słowo drukowane budzi aż taki strach wśród tych, którzy doceniają ręczne woluminy? Rodzina Bocków chce tylko upowszechnić to, co dane jest nielicznym ...

"Warsztat książek zakazanych" to wspaniała opowieść, w jakiej tło historyczne doskonale uzupełnia historię w jakiej nie brak świetnie oddanego klimatu schyłku jednej epoki i początków kolejnej. Średniowieczna atmosfera wyczuwana jest nie tylko w detalach drugiego planu, lecz również w wiernie oddanych ówczesnych zasadach społecznych. Panorama różnorodnych postaci pozwala czytelnikowi poznać i wspaniałe sale elit jak i skromne domostwa ubogich mieszkańców Kolonii. Edourdo Roca bardzo plastycznie przedstawił czasy, w jakich powołał do życia swoich bohaterów, a ich losy odzwierciedlają z jednej strony sniowieczne życiorysy, z drugiej strony opowiadają o przełomowych momentach, jakie na zawsze zmieniły tak wiele. "Warsztat książek zakazanych" to opowieść o ludziach, których marzenia wcale nie wydają się anachroniczne, a ich walka o ich urzeczywistnienie dla wielu wciąż jest aktualna. Piętnastowieczny świat wydaje się odległy od tego z dwudziestego pierwszego wieku, książka przecież jest czymś oczywistym, tylko dlaczego niektórych wciąż pozostaje luksusem, a inni widzą w nim zagrożenie, jakie należy wyeliminować ... ?




                Za możliwość przeczytania książki Dziękuję
                         wyd. Albatros A. Kuryłowicz

sobota, 17 sierpnia 2013

Oskarżona niewinność

"Niewinna"
Taylor Stevens


Ofierze sprawca odbiera wiele, to, co wcześniej było oczywistością i nawet nie było zauważane, jednak potem wszystko nabiera całkiem innego znaczenia. Nic już nie jest takie samo, świat zmienia się całkowicie, a przede wszystkim ludzie. Czasem skrzywdzeni wolą zachować swój ból dla siebie, staje się to ich dobrze skrywaną tajemnicą, którą niechętnie dzielą z kimkolwiek. Ujawnienie tego, co wydarzyło się nie zawsze spotyka się ze zrozumieniem, wręcz przeciwnie budzi podejrzliwość, zaczynają się przypuszczenia, pytania, a w końcu niesłuszne oskarżenia ...

Hanna nie pamięta siebie przed Przystanią, ona i tamto życie było złe, ważne jest tylko te, które oddane zostało służbie bogu. Poza tym nie liczy się nic więcej, cała reszta powinna być poświęcona pracy na rzecz innych, nie ma znaczenia jednostka, jedynie wspólnota może ochronić przed złem i grzechem czającym się wszędzie. Człowiek jest słaby, jeżeli nie ma odpowiedniego przywództwa duchowego ulega pokusom, jeżeli postępuje się zgodnie z odpowiednimi naukami można uniknąć potępienia, każda kara jest po to by chronić ... Hanna ma dwanaście lat i tyle wie o świecie, to, co jest poza bramą przeraża ją, przecież tam czai się zło, czekające by dostać się do duszy dziewczynki. Prorok chroni ją i resztę wspólnoty przed zatraceniem, wszystko co powie jest właściwe. Logan, Heidi i Gideon doświadczyli tych "nauk" na własnej skórze, nawet po latach nie opuszczają ich koszmary z przeszłości, nieliczni tylko wiedzą co przeżyli, dla całej reszty są zwykłymi ludźmi. Michael Munroe doskonale zdaje sobie sprawę z ich, przeżyć, jej historia chociaż wydaje się całkowicie inna, opiera się na podobnych przeżyciach. Każde z nich zostało skrzywdzone przez ludzi, którzy doskonale umieli ukryć przed otoczeniem swoją prawdziwą twarz. Zadanie Michael jest takie jak zawsze - zgromadzić informacje i odpowiednio je wykorzystać by zrealizować cel, a jest nim wydostanie z sekty Hanny. Kobieta realizowała już o wiele trudniejsze misje, teraz jednak musi mierzyć się z własnymi demonami, naprawdę morderczymi. Wystarczy moment by wymknęły się spod kontroli, od tego już krok do prawdziwego szaleństwa, w jakim nie ma granic, jest tylko śmierć ...

Każda informacja, nawet jej okruch może zadecydować o tym czy uda się zrealizować plan, jeden nieodpowiedni ruch wystarczy by cała akcja zakończyła się porażką, a ona oznacza jedno - Hanna zniknie i szanse na jej odnalezienie zmaleją do zera ... Jak można jednak stać z boku, gdy widzi się powtórkę z przeszłości? Gideon i Heidi na nowo przeżywają to, o czym chcieli zapomnieć, trudno im zaufać komukolwiek, gdy w pobliżu są ci, którzy odpowiadają za ich krzywdy chęć wymierzenia sprawiedliwości przesłanie wszystko. Misja i bez takich zagrożeń kryje w sobie wiele niebezpieczeństw, a gdy do gry wchodzą uczestnicy jakich nie brano pod uwagę trzeba działać szybko, bo każde wahanie i opóźnienie może grozić jednym - utratą Hanny. Michael zawsze doprowadza zadania do końca, jakim kosztem odbędzie się to tym razem? Przeszłość coraz silniej daje o sobie znać, towarzyszy jej na każdym kroku, dawne upiory są coraz bardziej namacalne, kobieta wie, że czas konfrontacji z nimi zbliża się nieuchronnie, tak samo jak finał zadania ... Niewinność już nieraz została skonfrontowana brutalnie z rzeczywistością, kolejnej ofierze odebrano ją i równocześnie wysuwając oskarżenie ...

"Niewinna" to druga historia o Michael Munroe autorstwa Taylor Stevens. W nowej książce czytelnicy wchodzą jeszcze głębiej w przeszłość bohaterki, która pozostaje w silnym związku z głównym wątkiem, a raczej jest drugą jej twarzą. Autorka ukazała świat sekty, jej oddziaływania na ludzi oraz jak wpływa na całe życie członków oraz ich rodzin. Portret dziecka uwikłanego w świat dorosłych, gdzie pozostaje ono pionkiem, nawet gdy uda mu się wyrwać na wolność, jest tym prawdziwszy, że Taylor Stevens sama wychowywała się w sekcie religijnej Dzieci Boga. Postacie przez nią opisane nie są jednoznaczne, fabuła silnie wiąże ich przeszłość z teraźniejszością, a przyszłość to wynik walki z tym co było ich udziałem oraz ciągłym próbowaniem dostosowaniem się do otoczenia, jakie nie zawsze potrafi zaakceptować inność. "Niewinna" łączy w sobie akcję z literaturą spod znaku sensacji oraz wątki autobiograficzne, zadaje niewygodne pytania i udziela odpowiedzi, jakie są niepoprawne politycznie, lecz często padają w rzeczywistości.




Za możliwość przeczytania ksiażki 
Dziękuję wyd. Rebis


czwartek, 15 sierpnia 2013

Tajemnica z przeszłości

"Mroczne tajemnice"
Nora Roberts


Dzieciństwo nie zawsze jest okresem beztroski, w jakim dominują słoneczne dni i zabawa, czasem kończy się nagle, bez ostrzeżenia i możliwości powrotu do szczęśliwych dni. Lata mijają, ale to, co kiedyś miało miejsce wcale nie należy jedynie do przeszłości, wciąż gdzieś pozostaje w tle nie dając o sobie zapomnieć, chociaż na co dzień wydaje się zamkniętym rozdziałem. Życie toczy się z pozoru normalnie, lecz pozostają pytania, na których nie ma odpowiedzi, a ich brak szczególnie dotkliwie jest odczuwany w momentach gdy wspomnienia niespodziewanie wracają ...

Emmitsboro nie wyróżnia się niczym wśród setek małych miasteczek rozsianych po Stanach Zjednoczonych. Miłe i spokojne otoczenie, zadbane domy z białymi płotkami i rabatkami pełnymi kwiatów, uczynni sąsiedzi oraz główna ulica z reprezentacyjnymi budynkami, a za miastem okoliczne farmy, gdzie życie płynie w rytm pór roku i prac w gospodarstwie. Dla kogoś kto kilkanaście lat spędził w Nowym Jorku Emmitsboro mogłoby być szokiem kulturowym, lecz Clare Kimball widzi w nim swój dom. Opuściła go dawno temu, przez lata nie wracała, teraz jednak coś ją popchnęło do powrotu, zostawia za sobą światła wielkiej metropolii na rzecz prowincjonalnej mieściny. Co ma w sobie to miejsce czego nie posiada Big Apple? W tym ostatnim zdobyła sławę i uznanie jako artystka oraz oddanych przyjaciół, ale nadal nie dają jej spokoju wspomnienia i wciąż powtarzające się koszmary. Upływ czasu nie pomógł zapomnieć o dawnych przeżyciach, zresztą jak można puścić w niepamięć moment gdy ukochana osoba odbiera sobie życie? Od śmierci ojca Clare minęło sporo czasu, sprawa ta nie daje jej spokoju, chociaż wszystko przecież jest jasne.

Cameron Rafferty powrócił do rodzinnego miasta by uciec od tego, czego doświadczył w stolicy jako stróż prawa. Jednak okazuje się, że jako szeryf Emmitsboro nie dane będzie mu zostawić zbrodnię za sobą. Mroczna tajemnica miasteczka daje o sobie znać, a w takim miasteczku jest ona bardzo widoczna. Kto może stać się za nią i jaki motyw nim kieruje? Ktoś miejscowy czy przyjezdny? Clare coraz częściej wraca myślami do przeszłości, jej prace odzwierciedlają emocje targające nią. Nawet postronni widzą w nich niepokojące demony, ale czy jedynie śmierć ojca jest ich źródłem? Czasem świadomość spycha niewygodną prawdę w najgłębszy zakamarek umysłu po to by nie raniła. Co wydarzyło się w przeszłości Clare i dlaczego niektórzy myślą, że ma to związek z obecnymi wydarzeniami?

Nora Roberts ma na koncie wiele historii w jakich splata się wątek uczuć z sensacyjnym, podobnie jest i w przypadku "Mrocznych tajemnic". Po raz kolejny autorka umiejętnie splotła elementy dwóch gatunków by stworzyć opowieść, w jakiej nie brak tajemniczego klimatu i mrocznych zagadek do rozwiązania, plan pierwszy nie jest tylko zarezerwowany dla tych dwóch motywów, bo łącznikiem są uczucia bohaterów. Sensacja, romans, nietuzinkowe postacie  i zakończenie, dające pole do popisu dla wyobraźni, sprawiają, iż przy lekturze "Mrocznych tajemnic" na nudę się narzeka.

środa, 14 sierpnia 2013

Magia ukryta w opowieści

"Magia ukryta w kamieniu"
Katarzyna Stachowiak


Każdy ma swoje przeznaczenie, które bardziej lub mniej pokrywa się z indywidualnymi planami. Jednak w codziennym życiu rzadko kto zdaje się na los, najczęściej wszyscy mają zaplanowaną, przynajmniej w pewnym stopniu, drogę życiową, chociaż są i tacy, którzy zdają się na żywioł i piszą scenariusz swego życia na bieżąco, bez zakładania czegokolwiek z góry. Ci drudzy rzadziej bywają zaskoczeni, w końcu niespodzianki to ich chleb powszedni, natomiast dla tych pierwszych odstępstwa od schematu wprowadzają chaos. Kiedy więc nagle pojawia się wydarzenie wymykające się utartym wzorcom to sytuacja przedstawia mało ciekawie dla samego zainteresowanego ...

Wakacje spędzane w małej wiosce pod Poznaniem nie mogą się równać plaży na wybrzeżu Costa Brava, szczególnie kiedy podróż w kierunku Hiszpanii była w każdym szczególe zorganizowana. Autobus zamiast samolotu, mała chatka zamiast hotelu, no i co najgorsze - zmiana planów w ostatnim momencie. Nikt nie byłby zadowolonyw takiej sytuacji, ale to niezbyt pociesza Julię, kiedyś spędzone lato w Kamienisku to było coś na  czekała, lecz teraz, jako dwudziestolatka, inaczej wyobraża sobie wypoczynek. Co można robić w miejscu tak różnym od tego co się lubi? Może spotkanie z osobą z babcinych opowieści wniesie coś ciekawego w spokojny pobyt u babci? Kiedyś zrobiła ona duże wrażenie na starszej pani, teraz nie inaczej jest z jej wnuczką, chociaż nie wszystkim się to podoba. Dlaczego nagle staruszka nie chce by Julia spotykała się z jej dawnym znajomym i co ukrywa przed dziewczyną? Pobliski las ma coś z wspólnego i z przyjacielem z przeszłości i z tym co stanowi skrzętnie ukrywaną tajemnicę. Niedopowiedzenia i sekrety kuszą by poszukać prawdy, a ta czasem przynosi więcej niż można by się spodziewać ...

Las Stróża okazuje się kryć sekret, którego poznanie zmienia w życiu Julii dużo. W jednej chwili próbuje odczytać znaki na wielkim kamieniu, ukrytym w leśnej głuszy, a w drugiej znajduje się w tym samym miejscu, ale całkiem innym jednocześnie ... Jak to możliwe i co się stało? Dlaczego jej osoba budzi takie zaskoczenie wśród napotkanych ludzi? Ci ostatni wyglądają tak jakby zostali przeniesieni z odległych czasów ... Jak odnaleźć się w otoczeniu całkiem odmiennym od tego z dwudziestego pierwszego wieku? Pomocna dłoń w takiej sytuacji jest na wagę złota, nie każdy odważyłby się na taki krok, jednak Weylin decyduje się na niego, co przyniesie mu znajomość z piękną i niezwykłą nieznajomą? W jego świecie takie kobiety czeka jeden los, jednak tej właśnie pomaga i daje schronienie wśród swoich bliskich. Oboje nie wiedzą co jeszcze los im przygotował, dość burzliwe pierwsze spotkanie okazuje się być wstępem do kolejnych wydarzeń, mających podobny charakter. Julia próbuje się dostosować się do tego, co stało się jej udziałem, ale ciekawość prowadzi ją do nowych kłopotów, a gdy do tego dodać niechęć potężnego człowieka i trzymanie się własnych zasad, a nie tych obowiązujących, wynik może być jeden - chaos i brak możliwości przewidzenia dokąd doprowadzi droga, jakiej początkiem był kamień w Lesie stróża. Kiedyś dziewczyna wszystko dokładnie planowała, teraz działa intuicyjnie, bardziej kierując się sercem niż rozsądkiem, zresztą co on może podpowiadać w świecie tak innym od tego znanego? Jedynym wyjściem wydaje się powrót, ale czy na pewno? A co z przeznaczeniem i nowymi przyjaciółmi? Może pojawienie się Julii wcale nie było przypadkowe? Co wybrać - nieznane czy dotychczasowe życie? W Burii nawiązała przyjaźnie, ale poznała też co oznacza zazdrość i odwet. Pozostaje też do wyjaśnienia kilka zagadek, jakie wydają się mieć związek ze wszystkim co miało i co jeszcze będzie mieć miejsce ... Opuścić tych, którzy pomogli w najgorszych chwilach czy zaryzykować wszystko by poznać swoje przeznaczenie?

"Magia ukryta w kamieniu" ma w sobie trochę z legendy i opowieści fantastycznej, zaczyna się niepozornie, ale szybko przeradza się intrygującą lekturę. Podczas czytania nasuwają się skojarzenia do średniowiecznych sag, ale i do baśni oraz rycerskich ballad. Podróż w czasie, a może do alternatywnej rzeczywistości, tajemnice, które wciąż pozostają do odkrycia, zderzenie całkowicie różnych światów oraz bohaterowie, którzy okazują się również mieć sekrety i nie do końca ujawniający swoje prawdziwe oblicze, sprawiają, że czytelnik z ciekawością śledzi ich perypetie. Fabuła zaskakuje, a autorka zadbała by czytający nie opierali się na pochopnie wysnutych wnioskach, prowadząc tak akcję, że to, co oczywiste w tle miało zagadkę, zmieniającą całkowicie punkt widzenia. Nawet tam gdzie można by być pewnym jak potoczy się dalej przebieg wydarzeń okazuje się, iż czyha niespodziewany zwrot sytuacji lub przynajmniej zasiane zostaje ziarno niepewności. "Magia ukryta w kamieniu" zaskakuje pozytywnie, jest historią, która wciąga i nie pozwala na nudę podczas lektury, a zakończenie zapowiada jeszcze więcej wrażeń ... Julia rozczęła swoją wielką przygodę, a czytelnicy wraz z nią, pytanie jak dalej potoczą się jej losy i co jest jej przeznaczeniem, a może kto?


                      Za możliwość przeczytania książki 
             dziękuję Autorce - Katarzynie Stachowiak:)